Taboret gazowy DOMOWEJ PRODUKCJI

[pyrboj]

Szanowni koledzy,

ostatnio wpadłem na pomysł przerobienia kuchenki gazowej tak, aby palniki były na tyle b lisko, aby garnek 40cm był grzany przez nie wszystkie.

Kuchenka na płytce posiadała moc 7,7kW. Garnek na zdjęciu ma 40L, 42cm średnica. Podgrzewałem ~34L brzeczki od temperatury ~50°C do 100°C w 32 minut. (1,56°C/1min).

Ponieważ zamierzam zwiększyć garnek na 100L zastanawiam się czy ten mój taboret da radę podgrzać to w miarę normalnym tempie(zastosuję wtedy ocieplenie garnka jak dla kominków).

 

Mam także w garażu 2 piecyki gazowe, i pomysł na wyciągnięcie z nich palnika i zrobienia z niego taboretu, jednak zastanawiam się czy moc (około 20kW) nie będzie problematyczna do ustawienia.

Widział lub słyszał ktoś, gdzieś o takim sprzęcie? Szukałem na internecie i nie znalazłem takich projektów.

Mam czas, możliwości, chęci, i przede wszystkim gaz ziemny do którego mogę się podpiąć, więc proszę z góry o nie komentowanie w stylu "kup gotowca", bo krafta w sklepie też mogę kupić

Proszę o szczere opinię co do mojego projektu, oraz przemyślenia odnośnie taboretu z piecyka gazowego.

Nie robiłem zdjęć po kolei co robiłem, ponieważ każdy kuchenka ma trochę inne rozwiązanie instalacji, a takie rzeczy jak stojak, blacha, ruszt to widać co gdzie i jak.

 

 

[bielok]

Cześć.

Rozumiem że piszesz o piecyku do grzania wody użytkowej.

Miałem taboret z piecyka gazowego (Termet). Działał, miał ta wadę że płomień był z niego bardzo wysoki, ponad 10 cm. Problem mocy ogarnąłem zaślepiając co drugą dyszę gazową.

Wszystko zależy jak zbudowany jest palnik.

 

 

Wracając do zdjęć.

Zdobądź na złomie jeszcze 3 palniki takie jak masz największy (on ma ok 3kW mocy więc wtedy będziesz miał około 12 kW moc), wymień dysze na odpowiednie, tak widzę najprostsze rozwiązanie.

Edytowane 17 Lutego 2020 przez bielok

[pyrboj]

2 godziny temu, bielok napisał:

Cześć.

Rozumiem że piszesz o piecyku do grzania wody użytkowej.

Miałem taboret z piecyka gazowego (Termet). Działał, miał ta wadę że płomień był z niego bardzo wysoki, ponad 10 cm. Problem mocy ogarnąłem zaślepiając co drugą dyszę gazową.

Wszystko zależy jak zbudowany jest palnik.

 

 

Wracając do zdjęć.

Zdobądź na złomie jeszcze 3 palniki takie jak masz największy (on ma ok 3kW mocy więc wtedy będziesz miał około 12 kW moc), wymień dysze na odpowiednie, tak widzę najprostsze rozwiązanie.

Wykorzystałeś regulację płomienia tą co była w piecyku, czy dorabiałeś jakoś inaczej? Bo piecyki mają tak jakby 2 regulacje, jedna od włączania, druga to regulacja ilości gazu. Jak to u siebie zrobiłeś?

[bielok]

Cześć.

 

To była konstrukcja z 2008 roku , albo i wcześniej. Mało już pamiętam. Ale na 100% nie miałem tam zrobionej żadnej regulacji prócz zaworu kulowego.

[pyrboj]

W dniu 17.02.2020 o 18:29, bielok napisał:

Cześć.

Takie coś jak na załączonych zdjęciach?

Twój palnik wyglądał tak jak ten czy był bardziej z "dziurkami"

Miałeś taki, czyli zmieniłeś na taboret lub inny sposób grzania? To się nie sprawdzało, czy jakiś inny powód zmiany był?

[bielok]

Cześć.

Konstrukcja bardzo podobna do mojej.

Zmieniałem bo potrzebowałem niski płomień. Nie miało to nic wspólnego z piwowarstwem.