Utlenione koźlaki są lepsze

[coder]

http://braukaiser.com/lifetype2/index.php?op=ViewArticle&articleId=136&blogId=1

 

Kaiser postawił hipotezę, że część pięknego aromatu kożlaków bierze się z utlenienia.

 

Eksperyment: Pół warki nagazował sztucznie, pół przez refermentację w butelkach. To drugie było mniej utlenine, gdyż drożdże w butelce zużywaja tlen. Po 3 miesiącach ta nagazowana sztucznie smakowała lepiej, miała lepszy aromat ciemnych owoców i słodowy.

[kopyr]

Generalnie piwa ciemne i mocne zyskują na utlenieniu, czy ogólniej na postarzeniu. Pojawiają się aromaty miodowe, karmelowe, porto, sherry, itd. To jest ten efekt przeleżakowywania porterów.

 

Jak przy tym zaś jesteśmy, to piłem ostatnio Mazowieckie pasteryzowane i było tak strasznie utlenione, że z trudem dopiłem.

[seniorroberto]

trochę a`propos... na balu kapitańskim po zeszłoweekendowym Nord Cup w Gdańsku piłem amberowego koźlaka z beczki... mój szacun dla Ambera wzrósł niepomiernie... pyszne!... w wersji butelkowej nie wydawało mi się tak dobre...