Gwynbleidd Opublikowano 10 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 Hej, skad się bierze powietrze (to pewnie nie powietrze?) w przewodzie piwnym? Jakiś czas tego nie było a teraz widzę że pojawiają się pęcherzyki tam a nawet takie większe 2-3 cm bąble powietrza. Przez to chyba zaczeło mi się piwo pienić dużo mocniej. Ten sam keg jeszcze tydzień temu był w porządku. Nie sprawdzałem bąbli ale pienił dużo mniej. Mam 3 metrowy przewód o ID 4mm (OD 8). MIałem problemy ze szczelnością ogólnie wszystkich kegów ale na tę chwilę wszystkie zażegnałem o tyle o ile umiem sprawdzić. Niestety mam jakiś stary typ postów od ball locka i nie pasują standardowe uszczelki i na rurkę i na górę na "łepek". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadi Opublikowano 10 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 Jeśli nie masz nieszczelności to szedłbym w tą stronę że piwo Ci się ogrzewa w przewodzie przez co rozpuszczalność gazu maleje i CO2 Ci się uwalnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 Jeśli jesteś pewien szczelności przewodu to odgazuj piwo w kegu, odczekaj kilkanaście minut, odgazuj ponownie, ustaw ciśnienie na reduktorze 0,9-1,0 bar i sprawdź. U mnie zawsze pojawiały się bąbelki i pianka przez to że piwo odgazowywało się po wyjściu z kega w instalacje. Nie wiem czy jest inaczej w przypadku ciepłego piwa i kega podłączonego do schładzarki przepływowej, a zimnego kega w kegeratorze ale myślę, że warto spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 10 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 nieszczelności na lini piwnej nie mam, sucho jest. Wszystko stoi w zamrażarce i właśnie dziwne że tak wcześniej się nie działo. Rozumiem że keg może być chłodniejszy a cieplejsze powietrze na górze bardziej ogrzewa przewód i co się uwalnia? Mam wentylator który włączam trochę przed jak chce nalać piwo ale rozumiem że CO2 aż tak dobrze z powrotem się nie rozpuści? Mam mieć włączony wentylator cały czas aby jak najbardziej wyrównać temperaturę? Ew dać przewód może między kegi a nie na samą górę? O tyle to jest dziwne że wcześniej się to nie wydarzyło a teraz dość mocno te bąble się pojawiają i ciężko nalać 0,3 bez piany na połowę szklanki Następne leci już dużo lepiej. Ogólnie też mi chodzi o to że zazwyczaj nie pijam więcej niż dwie 0.3 na raz więc te straty chciałbym mieć jak najmniejsze. Myślałem żeby też skrócić przewód bo 3 metry 4mm przewodu to chyba lekka przesada i tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 10 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 1 minutę temu, nike21 napisał: Jeśli jesteś pewien szczelności przewodu to odgazuj piwo w kegu, odczekaj kilkanaście minut, odgazuj ponownie, ustaw ciśnienie na reduktorze 0,9-1,0 bar i sprawdź. U mnie zawsze pojawiały się bąbelki i pianka przez to że piwo odgazowywało się po wyjściu z kega w instalacje. Nie wiem czy jest inaczej w przypadku ciepłego piwa i kega podłączonego do schładzarki przepływowej, a zimnego kega w kegeratorze ale myślę, że warto spróbować. piwo było gazowane naturalnie 1.2Barami przez cały czas i takie ciśnienie mam ustawione, nie zmieniałem ciśnienia od podłączenia kega po przelaniu do niego piwa więc ciężko by mówić o przegazowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nike21 Opublikowano 10 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 Sprawdź jakie masz tam ciśnienie. Albo odgazuj i sprawdź czy pomoże. Dogazować zawsze przecież możesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 10 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2020 (edytowane) ciśnienie sprawdzałem, zakręcałem butle, spuszczałem z manometru i podłączałem pod kega i wszystko było wzorowo, spuszczałem też poniżej 1 bara i odpalałem butle żeby wbić do 1.2 z powrotem. Fakt że dopiero z kegami zaczynam, ale wydaje mi się że tam jest wszystko w porządku. Naleje sobie i odpale wiatrak w środku na noc i sprawdzę czy jutro będzie lepiej czy dalej bąbelki. Pieni mi się też trochę od "beer shaftów" na pewno (nie wiem jak to po polsku jest?) bo zamówiłem je z chin i się okazało że są całe puste w środku na 1/2 cala a nie jak te ze sklepów piwowarskich że jest w środku przewężenie, no ale tak miałem od początku i na początku aż tak się nie pieniło. Skrócę przewód też z 3 metrów na 2 metry i zobaczymy jaka będzie zmiana. W sumie w tej rurce aż tak dużo piwa nie ma. Z moich obliczeń wynika że około 40ml tylko? promień 2mm, wysokość walca 3m Edytowane 10 Listopada 2020 przez Gwynbleidd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się