Gwynbleidd Opublikowano 17 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 Cześć, wyjeżdżałem na dłuższą przerwę świąteczną od 20 Grudnia do dziś tj 17 stycznia. Zakręciłem zawór na tanku CO2 miejąc nadzieję że ciśnienie nie powinno spaść na kegach (utrzymywanie stałej temepratury), ustawione miałem 1.2Bara na manometrach. Dziś otwieram i kompletne zero więc pewnie i nagazowanie spadło do zera choć trzymane w 4 stopniach to może coś zostało. Teraz pytanie, rozumiem że to na pewno gdzieś przeciek? Tylko gdzie... Przed wstawieniem całego systemu sprawdzałem Ludwikiem z wodą i nie było żadnych bąbli. Mam też miernik jakości powietrza który między innymi ma pomiar CO2, po odkręceniu butli wsadziłem do środka i trochę zaczyna po mału rosnąć w kegeratorze z 450 ppm do 610ppm ale to w ciagu jakichś 30 minut tak wzrosło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 17 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 Raczej nie było przecieku. Te 1.2 bara rozpuściło się w piwie. Chyba że, na złączce ale to mało prawdopodobne. Najczęściej gaz ucieka po stronie wysokiego ciśnienia, na połączeniu butla - reduktor lub na gwincie manometra wysokiego ciśnienia. Ty miałeś butlę zakręconą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 17 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 w stałej temperaturze chyba już więcej rozpuścić się nie mogło, piwo stało nagazowane sporo przed. W piwnicy mam kega nagazowanego bez dostepu do butli i trzyma ciśnienie. Ktoś mi polecił że jest dostępny specjalny spray do przecieków gazu, nie jest drogi spróbuję go dostać. Również czujnikiem CO2 widzę że w kegeratorze jest go coraz więcej więc delikatnie gdzieś się musi ulatniać bo inaczej by było tyle samo co w pokoju na zewnątrz lodówy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 17 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 No to może Ci keg nie trzymać na deklu. Ja często smaruję te oringi wazeliną techniczną. Po opróżnieniu kega albo nawet teraz - zapodaj np. 2 bary (piwo jest nagazowane to więcej CO2 nie przyjmie) i jeśli na drugi dzień nie będzie ciśnienia tzn. masz wyciek na deklu albo na złączce - ale jak złączkę odepniesz i ciśnienie spadnie to już będzie wiadomo. Sprawdź też czy masz dokręcone oba "fittingi" w kegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 17 Stycznia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 co do tych "fittingów" to mocno trzeba je skręcać? Na siłę to chyba nie bo tam też są uszczelki, które kupiłem nowe i zmienię teraz jak skończe kegi. Z jednego, teraz go nie używam to piwo mi jednym poleciało przy gazowaniu i go mocniej dokręciłem ale aż tak nie pomogło i chyba uszczelka poszła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 17 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 25 minut temu, Gwynbleidd napisał: co do tych "fittingów" to mocno trzeba je skręcać? Na siłę to chyba nie no na siłę to nie. W miarę dobrze pasuje klucz 22, mój ma ok 25 cm i ręką lekko uderzam w koniec klucza tak żeby się nie obracał. Ciężko podać moment. W sumie mógłbym to sprawdzić kluczem dynamometrycznym ale to chyba przerost formy nad treścią... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się