Pierre Celis Opublikowano 12 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2021 Parkingowa do tej pory kojarzyła się miejscowym z nocną imprezownią, gdzie „popić i popląsać” można było w takich dość niewyszukanych lokalach jak Pijalnia Wódki i Piwa, Meta Disco, Wesele, w końcu PiwPaw, stanowiący w ostatnich miesiącach bastion oporu wobec rządowych restrykcji ale też i centralę antyszczepionkowców i okolicznych środowisk kwestionujących oficjalno-naukową narrację. PiwPaw tę batalię z organami państwa przegrał, podobnie jak i większość okolicznych lokali zamkniętych już wcześniej. Teraz jednak, wraz z „odmrażaniem” gastro, pojawia się wizja nowego kształtu tej specyficznej ulicy, której charakter określany jest przez wielopoziomowy, monstrualny parking postawiony w latach 70. XX wieku. Głównym czynnikiem zmiany wydaje się być właśnie firmowy lokal Hopito. Elementy klasyczne dla wielokranu są utrzymane – chłodnia i osiemnaście kranów z sekcją przeznaczoną również dla gości z kraju i ze świata. Wystrój określają street-artowe prace w wykonaniu artysty o nicku Why-Duck, który odpowiada też za grafiki piw Hopito. Jednak wzrok przyciąga okazały piec do neapolitańskiej pizzy obłożony jaskrawo pomarańczowymi kafelkami. Niejeden pomyli zdjęcia z piecem w tle, z czymś w rodzaju ekstrawaganckiej warzelni. Piec to jedno, a wykwalifikowany Pizzaiolo prosto z Neapolu odpowiadający za jakość pizzy, to drugie. Po więcej szczegółów zapraszam na wideo, gdzie po lokalu oprowadza i opowiada właściciel – Andrzej Pawluczuk! Hopito Craft Beer & Pizza, Warszawa, Żurawia 32/34 (wejście od Parkingowej) Facebook View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się