Pierre Celis Opublikowano 6 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2021 Wydarzeniem września z mojej perspektywy niewątpliwie było oficjalne otwarcie Browaru Warszawskiego, swą nazwą i lokalizacją nawiązującego do historycznego poprzednika. Tak było pierwszego wieczoru przy barze! W tym miesiącu tradycyjnie wybraliśmy się na urlop do Bułgarii. Relacja ukaże się za jakiś czas, a tymczasem uporałem się z materiałami ze Lwowa, który wizytowaliśmy chwilę wcześniej. Polecam, bo odwiedziliśmy wszystkie liczące się piwne miejsca! Warto posłuchać też rozmowy z Markiem Kamińskim, który z punktu widzenia Prezesa PSBR mówi o obecnej sytuacji w branży. A ta sytuacja, jeśli chodzi o powstawanie nowych browarów, na złą nie wygląda. We wrześniu padł tegoroczny rekord w kwestii liczby browarów, które rozpoczęły warzenie lub nawet już oferują swoje piwa na rynku. Zacznijmy od znanych już marek. Jabeerwocky uruchomił w końcu browar w mazowieckim Domaniewku, a Reden wystartował z dużym browarem w Chorzowie. Poza nimi piwo po raz pierwszy warzą: Personall Kraft ze Starego Sącza, Browar Grodecki spod Inowrocławia oraz zlokalizowany na krakowskim Kazimierzu Browar Pukal. Powodzenia! Tytuł we wrześniu, zgodnie ze wspomnianą na wstępie wagą wydarzenia otrzymuje… Browar Warszawski – Grodziskie Grodziskie. 7,5° Blg, 3% alk. I żeby było jasne. To nie tytuł za całokształt, ale konkretnie za to piwo. Pokażcie mi browar restauracyjny w którym warzą Grodziskie? To raz. A browar w którym robią to dobrze? To dwa. Doczekaliśmy się zatem świetnego grodzisza w miejscu dawnego Browaru Haberbuscha i Schiele, choć takie piwo nie opuszczało murów browaru ani przed wojną, ani za PRLu. Ważne jest to, że jako jedyny polski styl piwny znalazło swoje stałe miejsce w tutejszym piwnym menu. Popatrzmy na wygląd. Może nie jest klarowne, ale jasnozłota, opalizująca barwa i średnio obfita, drobna biała piana sprawiają niezłe wrażenie. A najbardziej cieszą bąbelki raźno unoszące się w górę szkła. W końcu dobrze wysycone Grodziskie z kranu! W aromacie w miarę delikatnie – subtelna dębowa wędzonka nie zapowiada tego, co będzie się działo na języku. A tu po wzięciu łyka jest rewelacyjnie! Wędzonka zdecydowanie mocniej dochodzi do głosu niż w aromacie, w dodatku wyczuwalna jest naprawdę konkretna goryczka. Pełnia smaku jest satysfakcjonująca, piwo nie jest ani zbyt wodniste ani przyciężkawe wskutek braku filtracji. W końcu to w miarę wysokie nasycenie, niezbędne przy tym stylu, wpływające na rześki odbiór piwa. Gdy w kolejnych dniach pojawiałem się na Grodziskie, okazało się, że dwutlenek węgla służący do wyszynku piwa zmieniony został na mieszankę z azotem. Wpłynęło to na „ugrzecznienie” piwa w postaci niższego, łagodniejszego wysycenia ale też i zmniejszenia odczucia goryczki. Mam nadzieję, że akurat to piwo będzie serwowane z pomocą CO2! Gratulacje dla piwowarów Browaru Warszawskiego – Dawida Bąka i Piotra Pszczółkowskiego oraz autora pierwotnej receptury Jacka Błędowskiego! Zobaczcie, jak Grodziskie smakowało na otwarciu! W wyróżnieniach kolejny miesiąc bardzo skromnie, ale cóż, widocznie coraz mniej debiutanckich piw wywiera na mnie większe wrażenie. Lubrow – I’m not Pastry #2 Ocena piwa Piwne Podziemie (ReCraft) – Biotranformers #1 Wine IPA Ocena piwa Przetwórnia Chmielu – Birthday Strata Ocena piwa Nowe browary: View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się