Wiktor Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 ja ostatnio miałem baaardzo mętną brzeczkę a wyszło chyba jedno klarowniejszych piw. Widziałem dokładnie drożdże na dnie przez warstwę ponad 10 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 (edytowane) A tak teoretycznie.. co wniesie do piwa mętniejsza brzeczka. Mętniejsza, ale bez grudek czy też resztek młóta. Z reguły nie przesadzam z klarownością, albo raczej jestem zniecierpliwiony czasem na doklarowanie filtratu i puszczam do warzelnego. Osady gorące ładnie oddzielam w warzelnym, a zimne odbieram dołem z fermentatora stożkowego.. gdzieś to opisywałem. Generalnie piwka wychodzą jak należy. Ale chodzi mi o tę bardziej część teoretyczno-organoleptyczną.. Edytowane 1 Grudnia 2011 przez henry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pastaga Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 No i mieliście koledzy rację, moja mętna "zupa" po 5 dniach burzliwej zeszła z 13 do 3,5°Blg i w menzurce bailingomierza jest kryształowo czysta (nie wiem jak by było w większym naczyniu ale efekt i tak mnie zadziwił). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Wystarczy słuchać starszych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 (edytowane) A tak teoretycznie.. co wniesie do piwa mętniejsza brzeczka. Mętniejsza, ale bez grudek czy też resztek młóta. Z reguły nie przesadzam z klarownością, albo raczej jestem zniecierpliwiony czasem na doklarowanie filtratu i puszczam do warzelnego. Osady gorące ładnie oddzielam w warzelnym, a zimne odbieram dołem z fermentatora stożkowego.. gdzieś to opisywałem. Generalnie piwka wychodzą jak należy. Ale chodzi mi o tę bardziej część teoretyczno-organoleptyczną.. Moja 10 warka wyszła bardzo mętna, po części z powodu wystąpienia niezhydrolizowanej skrobi, po części z powodu użycia zbóż 'zmętniających', ale do rzeczy.. W piwie tym wyczuwa się drożdże, które nie chcą osiąść na dno - ale to chyba skrajny przypadek bo moje 3 pierwsze warki też były mętne przed zadaniem drożdży do fermentacji, a w trakcie cichej wszystko się wyklarowało edycja: literówka Edytowane 5 Grudnia 2011 przez Swiaderny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Piwo warzone niecałe 2 miesiące temu... daj mu czas, w końcu te drożdże pójdą grzecznie spać, ew. wstaw tę warkę w chłodne miejsce. Powinny w miarę szybko siąść na dno butelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Mam identycznie. Zacieralem do tej pory tylko full aroma hoop. Na drugą warke użyłem American Wheat. Wygląd mleka. W smaku trochę brudna szmata. Nie chce sie klarowac a już 2tyg w butelkach. Sądziłem że to wina gorących osadów oraz wysładzania w worku (za mocno wyciskany słód). Chmiel pozostający na dnie również wyciskany, przez pończoche. Zacieram w garnku 10l więc szkoda było strat. Myślałem że to są błędy jednak full aroma hoops robiłem podobnie i smakuje bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się