Jump to content

problem z burzliwą stout


Recommended Posts

Witam wszystkich, to mój debiut na forum.

 

Mam problem z fermentacją burzliwą stouta. Wygląda to bardzo dziwnie. Widzę, że pracuje jak szalone, bąbelki lecą aż miło, ale nie ma piany, totalnie nic. Powierzchnia brzeczki wygląda jakby się gotowała lub była wodą mineralną, małe bąbelki, syczy (czyli drożdże pracują). Zapach ostry, alkoholowy. To już 3 doba fermentacji (zresztą dziś widzę, że proces zmierza ku końcowi). Poprzednie warzenia wyszły mi idealnie, była piana, niekiedy sięgająca pokrywy fermentora. Może dodam jeszcze, brzeczka nastawna miała 12 blg (czyli tez modelowo), suche drożdże z zestawu oczywiście wcześniej poddałem rehydratyzacji. I co tu jest grane? Czy ktoś mnie uspokoi? Co z tą pianą?

 

Pozdrawiam,

załamany

Link to comment
Share on other sites

Nie przejmuj się tą pianą. Nigdy tak nie miałem i nie mam pojęcia co się stało ale na Twoim miejscu poczekałbym kilka dni, zmierzył °Blg i spróbował zielonego piwa. Jeśli gęstość spadnie odpowiednio nisko, w smaku będzie dobre to czym się tu przejmować. Twój Stout jest z puszki czy zacierany, w jakiej temp. fermentuje ???

Link to comment
Share on other sites

Zacierany, fermentuje wg dołączonej instrukcji, 20 st. Ogólnie wszystko odbywało się wg instrukcji, z pełnym zachowaniem higieny. Nie mam sobie tu nic do zarzucenia. We wcześniejszych warkach wiedziałem gdzie dałem ciała. Teraz miało być wszystko idealnie, i takie coś.

Link to comment
Share on other sites

Będzie dobrze.

Ja dwa razy miałem taką sytułację, że piwo na fermentacji burzliwej wyglądało jakby się gotowało, piana była słaba a fermentacja kończyła się po 48h. W obu wypadkach było pijalne choc nie należało do najbardziej udanych. W drugim przpadku byłem przekonany, że temparatura fermentacji jest około 20°C (bo taką pokazywał termometr postawiony na fermentatorze) ale jak zmierzyłem przy cieczy to okazało się, że jest prawie 25°C.

 

Pozdrawiam,

 

Lukasz

Link to comment
Share on other sites

Zacierany, fermentuje wg dołączonej instrukcji, 20 st. Ogólnie wszystko odbywało się wg instrukcji, z pełnym zachowaniem higieny. Nie mam sobie tu nic do zarzucenia. We wcześniejszych warkach wiedziałem gdzie dałem ciała. Teraz miało być wszystko idealnie, i takie coś.

A może to wina zadania drożdży, brak uwodnienie albo coś;)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.