Pierre Celis Opublikowano Czwartek o 15:29 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 15:29 Trzecia bitwa była ostatnią bitwą eliminacyjną i zarazem ostatnią przed wakacjami. Spotkaliśmy się w idealnym, prawie plenerowym miejscu czyli Cogito Craft Beer & Pizza na Natolinie czyli w moich młodzieńczych okolicach. Paradoksem jest, że całe natolińskie zagłębie piwne powstało, gdy już się stąd wyprowadzałem. Ale na bok prywata. Do trzeciego pojedynku stanęli: Ruslan Bikbaev (Browar CroBrew), Rafał Trzeciakowski (Trzeci Browar Domowy) oraz Wojciech Staszewski (Browar Wu’s Brews). Jak wypadły ich piwa? Piwo Ruslana miało nikły aromat wchodzący w masło, w smaku było zbyt kwasowe. Odpadło w przedbiegach. Dogrywkę robiłem między piwami Rafała i Wojtka. To pierwsze zbalansowane, z zauważalną soczystością jednak w aromacie wyczuwalny był motyw, który skojarzyłem z maślanem etylu. Z kolei piwo Wojtka pachniało cytrusami i płatkami owsianymi. W smaku wytrawne i goryczkowe. Mi najbardziej zasmakowało, choć niezbyt wpisywało się w charakterystykę stylu. Ale dzięki temu nie raz po nie jeszcze do Wojtka wracałem. Tym razem do niespodzianki nie doszło i wygrało piwo Wojtka Staszewskiego, gratulacje! Gratulacje również dla wszystkich uczestników i pozostaje wyczekiwać na pierwszy półfinał. Widzimy się 16 września w Stacji Grochów na bitwie w wielce intrygującym stylu Koelsch! View the full article Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się