Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. TomX Opublikowano 2 Grudnia 2010 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Zasyp: 3 kg - Pilzneński 1 kg - Pszeniczny Jasny 0,4 kg - Płatki Owsiane Błyskawiczne 0,3 Kg - Karmelowy Jasny (Strzegom) 0,2 Kg - Karmelowy Ciemny (Strzegom) 120 g - Jęczmień Palony 80 g - Barwiący Zacieranie: - 23°C - 30' (nie planowane ale "tak wyszło") - 64°C - 30' - 74°C - 20' - Próba jodowa negatywna, dodane palone ziarna, mash-out. Warzenie (60') - 30 g szyszek Marynki (nieznane a-k) od początku - na 10' przed końcem: * 15 g granulatu East Kent Goldings * Cukier biały - 500 g * Cukier Wanilinowy - 16 g * Cynamon Mielony - 7 g * Gałka muszkatołowa świeżo starta - 6 g * Śliwki suszone, posiekane - 100 g * Skórka z 3 pomarańczy * Goździki całe - 16 sztuk Do fermentacji poszło ~22 litry 17,5°Blg, zadane gęstwą Wyeast 1028 London Ale Refermentowane 155 gramami cukru. Dojrzałe po 3,5 miesiąca w butelkach. Wyszło naprawdę zaje*iste, kolor portera, piana beżowa, gęsta jak śmietana a trwała jak beton. W smaku spora goryczka (chmielowa + pochodząca od przypraw), wyraźne ale nie pierwszoplanowe posmaki palone, kompozycja przypraw - jak to ujął mój ojciec "piernik w płynie". Do tego rozgrzewająca moc alkoholu (7,5%). Śliwki i cukier wanilinowy - nie wyczuwalne, trzeba by ich używać więcej. Zdecydowanie jedno z (jeśli nie pierwsze) najlepszych piw jakie warzyłem. Eurynomos, kirst74, Ravage Trzy Baryłki i 3 innych 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddy Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Zainspirował mnie ten przepis, nie dawałeś imbiru? Pozdr Karol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 4 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Nie, bo nie przepadam za nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 24 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2011 Osuszyłem właśnie przedostatnią butelkę tego specjału. Po niemal półtorarocznym leżakowaniu piwo to bardzo złagodniało, zyskało wspaniałą harmonię smaków, jest po prostu wyborne. Zapach - jak świeża pomarańcza, w smaku dobrze zbalansowane ciemne piwo z piernikiem w tle, no cud miód! Zobaczymy, czy uda mi się ostatnią flaszkę dotrzymać do kolejnych świąt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafek00 Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 (...)Zobaczymy, czy uda mi się ostatnią flaszkę dotrzymać do kolejnych świąt. A po co ? Nastawiaj nowe już teraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Przymierzam się właśnie do tego zasypu (trochę zmodyfikowanego). Czy po warzeniu brzeczkę przelałeś z całością przypraw i dodatków? Czy starałeś się dekantować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 30 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2012 Piwo dekantowałem znad osadów, w których na pewno zatrzymała się cała skórka pomarańczowa i śliwki, podejżeam, że większość "sypkich" przypraw też. Generalnie przełom w tej warce miałem gigantyczny, nigdy wcześniej ani później nie powstało mi tyle osadów zbitych w takie wielkie kluchy - podejżewam, że wpływ na to mogły mieć właśnie przyprawy korzenne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 30 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2012 A jak byś radził? Lepiej dekantować czy lać z przyprawami. A może podczas dekantowania dodać na burzliwą świeżą porcję przypraw? Zależy mi na zdecydowanym pierniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 1 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2012 Nie wiem, co Ci poradzić. Tak jak ja zrobiłem, to w efekcie przez pierwsz 2 miesiące przyprawy były wyczuwalne jako mocna, nieprzyjemna gorycz, dopiero po pewnym czasie zbalansowały się dając piernik. Efekt był bardzo dobry, ale następnym razem robiąc takie piwo spróbowałbym doprawiać je przy rozlewie mocną nalewką korzenną. Ułatwiłoby to dobranie odpowiedniej dawki, bo o ile w tym piwie trafiłem dobrze z ilością przypraw, to w kolejnym eksperymencie z cynamonem mocno przegiołaem, efekt nie był najlepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 (edytowane) Hej. Fajny przepis....już skopiowany do kajeciku . Interesuje mnie pierwsza przerwa: "- 23°C - 30' (nie planowane ale "tak wyszło")".....rozumiem, że nie planowana ale byś tego nie zmieniał??? I jeszcze jedno pytanko. Jako, że nie przepadam za experymentami z drożdżami czy zamiast tych których użyłeś można użyć suchych....ewentualnie jakich??? Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez kajtek99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 najbardziej pewnie by pasowały T58 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 No to muszę w końcu skosztować. Trzeba zejść do piwniczki i wstawić do lodówki na wieczór Ciekawe jak smakuje po 2 latach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Jak ktoś ma zacięcie, to zamiast zwykłego cukru i śliwek proponuję zrobić sobie syrop inwertowany i tego użyć. Jakiś ciemny, np. No.3. Daje fajne smaczki suszonych owoców, które ciężko jest uzyskać właśnie suszonymi owocami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 (edytowane) "No to muszę w końcu skosztować. Trzeba zejść do piwniczki i wstawić do lodówki na wieczór Ciekawe jak smakuje po 2 latach? " No i jak tam wujek - nic nie piszesz jak smak tego piwka!!!??? Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez kajtek99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rysiek103 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 zgoda, jak zrobić sobie syrop inwertowany i jak potem tego użyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2012 Podawałem linka w surowcach, w temacie o cukrze kandyzowanym i inwertowanym bodajże. Powinno dać się znaleźć wyszukiwarką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 planuje takie piwko, mam cukier kandyzowany brązowy 100 g nie wiem ile i na jakim etapie go dać? mam też płatki dębowe cherry 50 g one na cichą ale nie wiem czy 50 g na 20 l piwa to nie za dużo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 11 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2013 Cukier do gotowania na ostatnie 10 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Opublikowano 11 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2013 Cukier do gotowania na ostatnie 10 minut. a czy 100 g tego cukru to dużo na 20 l 16 BLG? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Mało. Obstawiam że nawet nie poczujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuch Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 I jak wyszło? Szukam przepisu na podobne do świątecznego z okocimu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samael Opublikowano 5 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 Uwarzylem dzis...z przygodami zamiast cukru dalem "Golden Syrup" - komercyjny cukier inwertowany i pol laski wanilli, a drugie pol dam na cicha lub platki debowe. Poki co pachnie pieknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wozik Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 A ja zrobię to piwo jutro. Czy to warzone w lipcu ma już jakiś smak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samael Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Pilem z 2 tyg temu jedno - w smaku fajne, ale cudowny aromat ulecial niestety,a pachnialo cudnie cynamonem.Ja jestem zadowolony Krowa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wozik Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Zrobiłem dziś tę warkę. Drobna modyfikacja: 200 gram prażonego słodu czekoladowego. Piwo będzie fermentowane drożdżami 1450. W domu unosi się cudowny aromat piernika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się