wena Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Piwo miałem od czerwca 2010 z czasów giełdy w Żywcu. Pozostałości nie wypite po imprezie w Węgerskiej Górce w hotelu. Czekałem na odpowiedni czas na degustację. Piwo warzone w kwietniu, teoretycznie jak na ten styl to już trochę stare. Ale !!! Pianka super, nagazowanie perfekcyjne, smak jeszcze lepszy. Nawet moja Żona chwaliła to piwo. To musiała być rewelacja. Dobrze, że już mam odpowiednie drożdże bo czas uwarzyć koelscha. Mam nadzieję, że wyjdzie mi tak dobry jak Wojtkowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się