seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 To już druga warka która wyszła mi mętna... czy raczej "zamglona" czyli mętność jest nieopadająca. Mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza ale poprzednie warki wychodziły krystalicznie czyste bez żadnych specjalnych zabiegów i zastanawiam się o co chodzi. Marcowe nawet wystawiłem na balkon przy -1°C na "cold brake" a jest mętne prawie jak pszeniczne. Ma ktoś jakiś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Złe zacieranie, skrobia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwiazkowiec Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Może infekcja ? Piszesz, że to druga warka..... jedna po drugiej ? na tym samym sprzęcie lub gęstwie ? By the way jaki to drożdze - może są wyjątkowo słabo flokujące ? Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 No kolego napisz coś więcej bo nic innego nie można wywnioskować prócz: - złego zacierania (może zły odczyt temp.) - jak źle zatarte to mogła pozostać skrobia - sprawdzałeś wskaźnikiem skrobi? - może za szybka fermentacja i mąka przeleciała - jak filtrujesz? - infekcja, a tu może być równie sporo czynników. Odpisz więc i napisz jak smakuje piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Skład: Pilzneński 4kg Monachijski 2kg Amber 0,1kg 52°C 10min 63°C 20min 72°C 30min Odebranie rzadkiego ok 8L, zagotowanie i do gara - 78°C Marynka 30g 60min Spalt Select szyszki 30g 30min Spalt Select szyszki 20g 1min Drożdże S-23 Filtracja w tempie ok 1-1,5L/min. Piwo w smaku bardzo dobre, piana ok, nagazowanie również, aromat bardziej zbożowo-chlebowy niz chmielowy, piwo w butelkach od 27-11-2010 więc dopiero 2tygodnie w sumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Ten dekokt powinien być trochę gotowany 15- 20 minut. ja odbieram zacier trochę gęstszy. W jakiej temp. pobrałeś dekokt i ile było zacieru. Pobiera się mniej więcej 1/3 całości do dekoktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Ten dekokt powinien być trochę gotowany 15- 20 minut. ja odbieram zacier trochę gęstszy. W jakiej temp. pobrałeś dekokt i ile było zacieru. Pobiera się mniej więcej 1/3 całości do dekoktu. Ten dekokt ma za zadanie tylko podnieść temperaturę zacieru do mash-out więc zgodnie z wiki powinien być najrzadszy, gotowałem go ok 10-12min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 To w takim razie dłużej trzymaj w przerwie 63°C. 30 minut powinno wystarczyć. Trochę też zależy od słodów jakie masz. Ale jak potrzymasz przerwę 40 minut to też nie będzie źle, a piwo powinno być klarowniejsze. Jeszcze jest sprawa odfermentowania. Ile czasu trwała burzliwa, jaka była temp. fermentacji, kiedy się zaczęła. Czasami piszą , że burzliwa trwała 14 dni, ale nie piszą, że ruszyła w 3 dniu od zadania drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Jeszcze jest sprawa odfermentowania. Ile czasu trwała burzliwa, jaka była temp. fermentacji, kiedy się zaczęła. Czasami piszą , że burzliwa trwała 14 dni, ale nie piszą, że ruszyła w 3 dniu od zadania drożdży. Burzliwa ok. 5 dni z litrowego startera, temp 14-16°C wystartowała już kilka godzin po zadaniu (rano była już piana na "dwa palce") i potem tydzień cichej w temp 8-10°C i dwa dni w -1-0°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Temp. trochę wysoka jak na te drożdże. fermentacja burzliwa powinna być w niższej temp. 5 dni to trochę mało. Takie piwa w temp 10-12°C fermentuję ok 14 dni. Potem cicha 5°C znowu 14 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Temp. trochę wysoka jak na te drożdże. fermentacja burzliwa powinna być w niższej temp. Ja to wiem, ale kto by sie spodziewał takiego ocieplenia w listopadzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Następne piwo na pewno będzie klarowniejsze, ale daj mu więcej czasu. Pośpiech jest złym doradcą przy warzeniu również może coś zepsuć. Wg mnie lepiej kilka dni dłużej fermentować niż za krótko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 No najlepiej do zjedz na fermentacji burzliwej na 8°C a max. na 10°C. Na cichej daj piwu się sklarować, odpocząć, te dwa tygodnie z niczego się nie wzieły. Najlepiej przetrzymaj na cichej koło 0°C. I więcej cierpliwości ! Drożdże dopiero co zrobiły gaz z cukru w tych butelkach a jeszcze muszą trochę ochłonąć i opaść. Cierpliwości życzę. A czy używasz wskaźnika skrobi po zacieraniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Następne piwo na pewno będzie klarowniejsze, ale daj mu więcej czasu. Pośpiech jest złym doradcą przy warzeniu również może coś zepsuć. Wg mnie lepiej kilka dni dłużej fermentować niż za krótko. Pośpiechu nie było, po 5dniach burzliwej odfermentowało do 3,5°Blg, potem po tygodniu na cichej do 2,5 więc nie było co trzymać dłużej. Plus dwa dni w -1 i myślałem że będzie idealnie, a tu zonk... ale jest bardzo smaczne więc to nie problem, jedynie zastanawia mnie czego kwestią była ta mętność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seler Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 No najlepiej do zjedz na fermentacji burzliwej na 8°C a max. na 10°C. Na cichej daj piwu się sklarować, odpocząć, te dwa tygodnie z niczego się nie wzieły. Najlepiej przetrzymaj na cichej koło 0°C. I więcej cierpliwości ! Drożdże dopiero co zrobiły gaz z cukru w tych butelkach a jeszcze muszą trochę ochłonąć i opaść.Cierpliwości życzę. A czy używasz wskaźnika skrobi po zacieraniu? tak zrobię w nadchodzącym pilsnerku. Wskaźnika skrobi zwykle nie używam, ale przy marcowym użyłem ze względu na w sumie krótkie zacieranie i było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 No to wszystko powinno być ok, tylko więcej cierpliwości. Najlepiej dokup tanki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się