Barą Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Wstyd się przyznać ale strzeliłem niezłą gafę. Otóż wiozłem w samochodzie świeżo kupione drożdże (saszetkę płynnych i dwie saszetki suchych), zapomniałem o nich i zostawiłem je na noc w samochodzie (a było -10 C lub zimniej). Rano jak sobie o nich przypomniałem to z Wyeasty były już twardą kosteczką... Teraz już odtajały ale czy myślicie, że coś z nich jeszcze będzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Trudno powiedzieć, nigdy nie miałem podobnego przypadku. Myślę, że jeśli coś ma z nich być to teraz a nie powiedzmy za kilka miesięcy. Lepiej wykorzystać saszetkę w najbliższym czasie o ile coś przeżyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Drożdże mogą przeżyć - w końcu jedną z metod przechowywania gęstwy jest jej mrożenie. W każdym razie bez porządnego, kilkudniowego startera się raczej nie obejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Ktoś ostatnio pisał że dostał paczkę z zamrożonymi i ruszyły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Zrób starter i będziesz wiedział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barą Opublikowano 25 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Kurde, szukałem podobnych tematów wyszukiwarką a nie zauważyłem, że parę wątków wcześniej temat poruszył kolega coder . W każdym razie dzięki za odpowiedzi. Starter zrobię na pewno ale zaopatrzę się chyba w rezerwowe drożdże na wypadek jakby te mrożonki nie ruszyły (co jest możliwe przy moim szczęściu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Nie były zamrożone (i u Codera, i moje też), tylko chrzęścił w nich lód. Ale ruszyły. Starter w takiej sytuacji to mus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barą Opublikowano 11 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2011 (edytowane) Melduję, że wyeasty okazały się twardzielami i pomimo doby w -10°C nie dały się złamać. Teraz ładnie pracują w starterze. Edytowane 11 Marca 2011 przez sirvantes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się