Skocz do zawartości

Czy coś z tego będzie?


Barą

Rekomendowane odpowiedzi

Wstyd się przyznać ale strzeliłem niezłą gafę. Otóż wiozłem w samochodzie świeżo kupione drożdże (saszetkę płynnych i dwie saszetki suchych), zapomniałem o nich i zostawiłem je na noc w samochodzie :beer: (a było -10 C lub zimniej). Rano jak sobie o nich przypomniałem to z Wyeasty były już twardą kosteczką...

Teraz już odtajały ale czy myślicie, że coś z nich jeszcze będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć, nigdy nie miałem podobnego przypadku. Myślę, że jeśli coś ma z nich być to teraz a nie powiedzmy za kilka miesięcy. Lepiej wykorzystać saszetkę w najbliższym czasie o ile coś przeżyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże mogą przeżyć - w końcu jedną z metod przechowywania gęstwy jest jej mrożenie. W każdym razie bez porządnego, kilkudniowego startera się raczej nie obejdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, szukałem podobnych tematów wyszukiwarką a nie zauważyłem, że parę wątków wcześniej temat poruszył kolega coder ;) . W każdym razie dzięki za odpowiedzi. Starter zrobię na pewno ale zaopatrzę się chyba w rezerwowe drożdże na wypadek jakby te mrożonki nie ruszyły (co jest możliwe przy moim szczęściu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.