bartekiaga1 Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 (edytowane) Podpowiedzcie jaki taboret z termoparą i zapalarką czy najprostszy (najtańszy) i jeszcze jedno kapslownica grifo czy heavy. Edytowane 5 Marca 2011 przez bartekiaga1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 Grifo daje radę. Chociaż lepiej jakby się wypowiedział ktoś, kto dłużej używa, bo ja zakapslowałem na razie raptem 8 warek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 (edytowane) Termopara i zapalarka myślę że się przydadzą... Termopara odetnie gaz jak płomień zgaśnie więc np. jak brzeczka wykipi i zagasi płomień to nie urządzisz sobie w pomieszczeniu komory gazowej,a zapalarka myślę pomoże oszczędzić owłosienie rąk. Co do stołowych kapslownic nie mam doświadczenia ale przymierzam się do kupne Heavy Duty myślę że jest bardziej uniwersalna (ma mechanizm śrubowy więc nie trzeba jej przestawiać za każdym razem jak masz butelkę innej wysokości). Ale ogólnie wszystko zależy od finansów jakie chcesz przeznaczyć na sprzęt. Edytowane 5 Marca 2011 przez Marmur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_s1 Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 hmm co do taboretu to myślę, że to tylko kwestia finansowa i wygody, a więc zależy od Ciebie co wolisz. Ja jadę na najprostszym taborecie, bez dodatków żadnych i powiem szczerze, że nie mam żadnych problemów z owłosieniem ani gaśnięciem palnika. Bez dwóch zdań termopara i zapalarka to przydatny dodatek, ale nie niezbędny. Co do kapslownicy się nie wypowiadam, bo stołowej się jeszcze nie dorobiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 Przpraszam, ja używam Grifo HD. Teraz dopiero spojrzałem na zdjęcia i skojarzyłem czego używam. W każdym razie polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 Kapslownica tylko HD, a taboret z zapalarką i termoparą, nie ma co oszczędzać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sn_phoenix Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 Ja jestem za taboretem z zapalarką i termoparą. Sam takiego używam i jestem bardzo zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 5 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2011 Grifo daje radę. Chociaż lepiej jakby się wypowiedział ktoś, kto dłużej używa, bo ja zakapslowałem na razie raptem 8 warek. Mam Grifo i przy niej już pozostanę, zakup ręcznej to dla mnie zmarnowane pieniądze. Heavy ma kolega i znam jej konstrukcję i działanie, niemniej Grifo bardziej mi pasuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 Kapslownicę mam własnej produkcji i spisuje się znakomicie. Taboret ma termoparę ,ale jest bez zapalarki i to jest jego feler (wtedy w sklepie tylko taki był) Obecnie kupiłbym z zapalarka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 a ja kupiłem bez zapalarki bo taki miałem do odbioru we warszawie i jakoś bardzo nie żałuję. Mam długą zapalniczkę i jak na razie nie miałem opalonych włosów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 a ja kupiłem bez zapalarki bo taki miałem do odbioru we warszawie i jakoś bardzo nie żałuję. Mam długą zapalniczkę i jak na razie nie miałem opalonych włosów. Też mam bez zapalarki i długą zapalniczkę. Latem taboret używam dla osiągnięcia temperatury i wyłączam. Ilość odpaleń wynosi 4-6 na warkę, w czasie warzenia jestem cały czas w "browarze", dlatego termopara też jest mi zbędna, więc nie potrzebuję podnosić kosztów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 a ja kupiłem bez zapalarki bo taki miałem do odbioru we warszawie MASAKRA !!! ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 Też mam bez zapalarki i długą zapalniczkę. Latem taboret używam dla osiągnięcia temperatury i wyłączam. Ilość odpaleń wynosi 4-6 na warkę, w czasie warzenia jestem cały czas w "browarze", dlatego termopara też jest mi zbędna, więc nie potrzebuję podnosić kosztów. ja używam tylko do warzenia i parę razy mi się już przydało, zwłaszcza jak wlałem prawie "pod korek" a ja kupiłem bez zapalarki bo taki miałem do odbioru we warszawie MASAKRA !!! ;) to gwara moich znajomych spoza Warszawy i mi bardzo odpowiada, ale jak Cię gorszy to mogę się powstrzymać przed używaniem tejże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 (edytowane) a ja kupiłem bez zapalarki bo taki miałem do odbioru we warszawie MASAKRA !!! ;) No co? Edytowane 6 Marca 2011 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 Też mam bez zapalarki i długą zapalniczkę. Latem taboret używam dla osiągnięcia temperatury i wyłączam. Ilość odpaleń wynosi 4-6 na warkę' date=' w czasie warzenia jestem cały czas w "browarze", dlatego termopara też jest mi zbędna, więc nie potrzebuję podnosić kosztów.[/quote']ja używam tylko do warzenia i parę razy mi się już przydało, zwłaszcza jak wlałem prawie "pod korek" a ja kupiłem bez zapalarki bo taki miałem do odbioru we warszawie MASAKRA !!! ;) to gwara moich znajomych spoza Warszawy i mi bardzo odpowiada' date=' ale jak Cię gorszy to mogę się powstrzymać przed używaniem tejże.[/quote'] Aż źle się czyta kolego, mnie od razu "kopnęło" w oczy, szczególnie nazwa miasta z małej litery. Jak już piszesz, to staraj się pisać poprawnie, a gwara Twoich kolegów mnie nie interesuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się