Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Witam serdecznie czytałem, szukałem, znalazłem tylko chyba na wiki - "ocieplony" fermentor. Mam więc pytanie, może ktoś ma doświadczenie z takim czymś. Konkretnie chodzi mi o zastąpienie lodówki turystycznej pojemnikiem ze stali nierdzewnej /oczywiście odpowiednio zaizolowanym. Właśnie popełniłem pierwsze piwo przez zacieranie w lodówce, i niestety zakończyło nie po mojej myśli. Puściła wewnętrzna uszczelka gumowa - na szczęście w porę zauważyłem. Stąd pytanie - nie wchodząc w koszty - czy pojemnik ze stali nierdzewnej możne zastąpić lodówkę? chodzi mi o toi, czy zaizolowany pojemnik będzie efektywny jak lodówka? wspawany zawór, bez uszczelek będzie bardziej pewny .... jeszcze nie domyłem kuchni ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Witam Chodzi o utrzymanie odpowiedniej temperatury, a kwasówka jest jak najbardziej odpowiednia...pozostaje kwestia odpowiedniej izolacji....więc kombinuj.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 jakieś propozycje co do samej izolacji? myślałem nad jakąś pianka /karimata/, ale nie wiem czy się nada. Na wiki znalazłem właśnie tak zaizolowany plastikowy fermentor. Może ktoś używa takiego patentu i byłby w stanie się wypowiedzieć, porównać z lodówką? Jeżeli nie warto, są za duże straty ciepła to będę walczył z lodówką, żeby uszczelnić. domyślam się, że TO JA coś spitoliłem, źle zamontowałem. Stal pewniejsza ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 ja w sumie nie zacieram w ten sposób także nie mam jakiegoś konkretnego patentu. Uważam że nie musi to być od razu karimata (cena). Ziemniaki w garnku zawinięte w koce przecież długo utrzymują temperaturę także od biedy możesz owinąć jakimiś łachami itp. Jęśli masz jakieś pianki karimaty itp to tym lepiej . Teraz tak pomyślałem że można by włożyć w coś (może w jakiś wór) to Twoje naczynie i uszczelnić pianką poliuretanową (taka jak do okien) .. kwestia odpowiedniego wykonania. Tak jak mówię pokombinujesz to coś wymyślisz i zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 ok, dzięki za odzew. jakiś pomysł jest. W sumie w lodówce to tylko pomiędzy dwiema cienkimi ściankami z plastiku jest cieniutki styropian /ok. 1 cm/, przynajmniej w mojej lodówce. ehhhhh, już widzę jak naprawić problem. muszę dać podkładkę pomiędzy redukcję, a uszczelkę. Albo inną uszczelkę ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Myślę, że keg w gumie by się sprawdził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 mhm, z kegie będzie problem, nie mam, nie mam skąd "załatwić". Natomiast znajomy, który "robi" w metalu, jak tylko dowiedział się o moim hobby powiedział, że zrobi mi co tylko będę chciał. Wstępnie, jest taniej niż gotowy keg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Jeśli masz znajomego speca, to rzeczywiście może być taniej. W Kegu odchodzi problem izolacji, bo masz już gotową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 a jaka w kegu jest izolacja? przecież to "goła" blacha, chyba ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 mhm, z kegie będzie problem, nie mam, nie mam skąd "załatwić". Natomiast znajomy, który "robi" w metalu, jak tylko dowiedział się o moim hobby powiedział, że zrobi mi co tylko będę chciał. Wstępnie, jest taniej niż gotowy keg. a skąd kolego jesteś? ... bo właśnie zastanawiam się nad rozbudową browaru to może i ja jakoś dogadałbym się z Twoim znajomym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 (edytowane) upsss, przepraszam nie wpisałem. Z Łodzi jestem ps. już dopisałem Edytowane 26 Marca 2011 przez Pretender Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati3333 Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 hehehe....no to nieźle bo ja też teraz w Łodzi mieszkam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 a jaka w kegu jest izolacja? przecież to "goła" blacha, chyba ... Chodzi mi o KEG w otulinie gumowej, np. taki: http://allegro.pl/keg-50l-piast-stal-nierdzewna-w-gumowej-otulinie-i1520320593.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 (edytowane) Chodzi mi o KEG w otulinie gumowej, np. taki: http://allegro.pl/keg-50l-piast-stal-ni ? 20593.html aha, rozumiem. To pewnie otulina z karimaty też dałaby radę. Otulinę zdjąć można i chmielić później w tym samym naczyniu. Pewnie Ameryki nie odkryłem, ale .... . Ja kierowałbym się w tą stronę. Ciekawy tylko jestem jak to wygląda w praktyce /utrzymanie stałem temperatury/. Stosował/stosuje ktoś takie rozwiązanie? Lodówka łatwiejsza do zorganizowania, ale stal pewniejsza ufff... kuchnia posprzątana, żona głowy nie urwie ...... Zobaczymy czy będzie coś z tego. Edytowane 26 Marca 2011 przez Pretender Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Czy obrabiał już ktoś taki keg-potrzebowałbym całą górę bez tej otuliny-ciężka to robota? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Czy obrabiał już ktoś taki keg-potrzebowałbym całą górę bez tej otuliny-ciężka to robota? Ta guma łatwo daje się usunąć. Przynajmniej ja nie miałem problemów. Tak to wyglądało u mnie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Widzę że keg po przejściach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Widzę że keg po przejściach No niestety, ale gumowane beczki mają ściankę grubości żyletki, więc łatwo się odkształcają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 powrócę do pytania, jak myślicie, czy karimata da radę? Mam nadzieję, że tak, bo już zakupiłem nierdzewkę na dno, coraz bardziej podoba mi się ten pomysł. Jeszcze tylko nie wiem jaka powinna być pojemność kadzi zacierno-warzelnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Jeszcze tylko nie wiem jaka powinna być pojemność kadzi zacierno-warzelnej. Jak dla mnie 50 litrów, niestety mam tylko 30 i boleję, bo przy braku czasu wolałbym dołożyć godzinę i uwarzyć dwa razy więcej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 powrócę do pytania, jak myślicie, czy karimata da radę? Mam nadzieję, że tak, bo już zakupiłem nierdzewkę na dno, coraz bardziej podoba mi się ten pomysł. Jeszcze tylko nie wiem jaka powinna być pojemność kadzi zacierno-warzelnej. Karimata powinna spokojnie wystarczyć. 50l to wg minimum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 czyli 2 do 0 .... sobie wymyśliłem, że rwał jego nać, ehhhh, ogranicza mnie miejsce. Palnik gazowy tylko na kuchence, taboret odpada. Więc wymyśliłem sobie, że kadź z-w nie musi mieć kształt cylindra i powstał pomysł na prostokąt w podstawie /z zaokrąglonymi narożnikami/ tak, żeby na dwóch palnikach dało się ustawić. Z obliczeń wyszło max /pod kreskę/ 36l, czyli na spokojnie mogę chmielić 30l, na tyle się decydowałem. Chociaż jak wcześniej robiłem brew kity, to te 20l jakoś tak szybko się kończyły... W takim razie muszę przeliczyć obj. jeszcze raz, na tym etapie koszt minimalny, później przeróbka już droższa. Ehhhhh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 czyli 2 do 0 .... sobie wymyśliłem, że rwał jego nać, ehhhh, ogranicza mnie miejsce. Palnik gazowy tylko na kuchence, taboret odpada. Więc wymyśliłem sobie, że kadź z-w nie musi mieć kształt cylindra i powstał pomysł na prostokąt w podstawie /z zaokrąglonymi narożnikami/ tak, żeby na dwóch palnikach dało się ustawić. Z obliczeń wyszło max /pod kreskę/ 36l, czyli na spokojnie mogę chmielić 30l, na tyle się decydowałem. Chociaż jak wcześniej robiłem brew kity, to te 20l jakoś tak szybko się kończyły... W takim razie muszę przeliczyć obj. jeszcze raz, na tym etapie koszt minimalny, później przeróbka już droższa. Ehhhhh Jeśli mnie pamięć nie myli coś takiego ma Wogosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretender Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 czyli ameryki nie wymyśliłem, hehe przeleciałem posty wogosza, ale nic takiego nie znalazłem. Może się wypowie, czy faktycznie ma takie cuś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 czyli ameryki nie wymyśliłem, heheprzeleciałem posty wogosza, ale nic takiego nie znalazłem. Może się wypowie, czy faktycznie ma takie cuś? Bo ja to znam chyba z opowiadań Wojtka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się