Nietypowa kolonia drożdży

[Preis]

Witam,

chciałbym się zapytać kolegów po fachu, czy w swojej karierze spotkali się z czymś takim:

http://img251.imageshack.us/f/p1160938.jpg/

http://img88.imageshack.us/i/p1160939.jpg/

Na skosie agarowym, na którym przechowuję kolonię London Ale III (2gi miesiąc w próbówce) pojawiła się kolonia czegoś czerwonego, co musiało wyrosnąć w ciągu tygodnia, bo w takich to odstępach zaglądam do swoich kolonii. Inne skosy bez zmian, po posianiu zamknięte i nie otwierane, w trakcie pracy ze skosami zachowuję pełny rygor sterylności. Z góry mówię że jeśli to pleśń lub inne dziadostwo, to żadna strata, bo i tak zmuszony byłem pozbyć się jednej koloni żeby zrobić miejsce dla nowych szczepów, ale nigdzie na forum nie znalazłem takiego kuriozum. Jak długo warzę to nie widziałem czegoś podobnego.

[Wiktor]

ogółem drożdże piwowarskie nie powinny wytwarzać barwników, to jest zapewne bakteria złapana z powietrza. Bakterie mają barwniki żeby chronić się przed światłem. Mogłaby to być pleśń, ale powinna być bardziej "puszysta", a tu na zdjęciu na taką nie wygląda. Ogółem jeśli wyrośnie coś dziwnego to raczej lepiej wypierdzielić niż ryzykować.

[Preis]

Poszło do kibla tak jak pisałem, potrzebne było miejsce na #3724.

No cóż, na drożdże to mi od samego początku nie wyglądało, szczególnie że jak widać ochoczo zabrało się za pałaszowanie agaru zamiast zostawać na jego powierzchni...to jakiś konkretny typ bakterii? Wiedziałbym czego unikać na przyszłość.

[Wiktor]

bez jakiś dodatkowych badań ciężko powiedzieć, ale raczej są to bakterie które nie są naturalną florą pomieszczenia, a są zakażeniem z zewnątrz. Czyli było otwarte okno wleciały i sobie fruwały w powietrzu. Na zdjęciach słabo ją widać, po za tym jestem w trakcie zapoznawania się z mikrobiologią, ale powiem że podobne kolonie mieliśmy przy padaniu powietrza. Przed czymś takim to albo lampa UV. Zdarzają się właśnie takie zakażenia w mikrobiologii dlatego wszystko się powinno robić w 2 powtórzeniach, zostawiać sterylne podłoże i podłoże posiane sterylną wodą, wtedy można stwierdzić gdzie było zakażenie.

[kwl]

Myślę, że to są drożdże z rodzaju Rhodotorula. Wytwarzają charakterystyczne barwniki, że dość łatwo je rozpoznać

[Preis]

Bingo, to dokładnie ten sam kolor. No cóż, sprawa chyba wyjaśniona