pomoc na początku przygody z piwem

[Pierog]

Witam. mam kilka pytań...

1.wszędzie jest napisane kapsle i kapslownice ale skąd te butelki ? :rolleyes: po prostu nie mogę znaleźć skąd je wziąć a raczej plastikowe butelki po wodzie mineralnej nie będą się nadawać z tego co wiem z gastronomii. mam trochę butelek po wódkach różnych i winach i czy one by się nadawały? po oczyszczeniu i umyciu dokładnym.

3. posiadam już ekstrakt słodowy choppers malt extract amber (jakoś przypadkiem trafił do mnie) i o ile dobrze rozumiem to kolor piwa z tego powinien być bursztynowy, złoty? i jakie drożdże wybrać do tego by wyszło?

4. chmiel lubuski będzie się do tego nadawać? w jakiej ilości?

5. myślę nad zakupem zestawu HB-OK i czy ten zestaw wystarczy do jak by co późniejszego warzenia ze słodów samych po lekkich dodatkach/modyfikacjach?

6. moja piwnica w której mam zamiar wszystko przechowywać ma co najwyżej 14-16°C (latem trochę więcej) i czy to nie będzie przeszkadzało w fermentacji i leżakowaniu późniejszym ?

 

wiem ze niektóre pytania są na forum wałkowane ale nie mogłem wyczytać jednoznacznej odpowiedzi lub po prostu nie zauważyłem.

z góry dzięki za pomoc

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez Pierog

[TomX]

1) Albo kup sobie 2 skrzynki piwa i je opróżnij na jakiejś imprezie z przyjaciółmi, albo poproś znajomych aby odkładali Ci flaszki ze swojego codziennego spożycia, albo odkup ze sklepu po cenie kaucji - prośba dziwna, ale zwykle bez problemu można kupić. Flaszki po wódkach i winach nie nadają się - nie są przystosowane do ciśnienia.

3 i 4) Ile masz tego ekstraktu? do sporządzenia 20 litrów piwa powinieneś mieć około 3kg, do tego bym dał 35g chmielu lubelskiego na 60 minut gotowania i 15g na ostatnie 10 minut. Drożdże najlepiej jakieś górne - US-05, S-04, ewentualnie inne górnej fermentacji, najlepiej suche.

5) Zestaw jest OK

6) Temperatura idealna na górniaki

 

Powodzenia;)

 

Edit: Z tymi butelkami uważaj, najpierw kup kapslownicę a dopiero potem dokup butelki, bo kapslownice ręczne są wybredne - jedne kapslują wszystkie butelki jak leci, inne tylko z wysokim kołnierzem, inne tylko z niskim kołnierzem - i to nie zależy od modelu kapslownicy tylko od kaprysu konkretnego egzemplarza. Jak zainwestujesz w kapslownicę stołową to raczej nie będzie tego problemu - one kapslują wszystko jak leci (no, bez Twist-offów, tego niczym pewnie nie zakapslujesz )

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez TomX

[19Mateusz87]

1. Dużo butelek odkupiłem po cenie kaucji od kolegi, który się żenił. Bez problemu się zgodził na taki układ. Czasami na forum ktoś ma do zaoferowania pokaźną ilość flaszek.

 

3.Zdecydowanie polecam US-05. Z moich doświadczeń wynika, że S-04 nadają się jedynie do Stoutów. Zrobiłem Bittera oraz IRA na S-04 i uważam, że piwo mogło być lepsze na US-05. Na Twoim etapie raczej musisz spróbować jednych i drugich. Sam zobaczysz, które Ci bardziej smakują, ale zacznij od US-05

 

Reszta w zasadzie j/w. Masz dobre warunki w piwnicy, zacznij od zacierania jeśli fundusze Ci na to pozwalają już dziś.

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez 19Mateusz87

[Marmur]

Ad. 1

No cóż butelki po piwie znaleźć to mały problem, jak kolega wcześniej napisał: kupić piwo i wypić, poprosić znajomych w sklepach bywa różnie ale w hurtowniach piwa zwykle problemu nie ma Po winie nie zakapslujesz, po wódce też nie bo zwykle przeźroczyste są oraz niekoniecznie przeżyją gdy piwo zacznie się nagazować.

 

Ad. 3 (a 2 gdzie ? ).

Ekstrakt jest ok ale kwestia ile go posiadasz jak z 3-4 kg to luzik. Drożdże to US-05 są fajne ale maja taki kaprys że nie lubią opadać na dno tak żebyś się nie przeraził na początek , S-04 miłe ładnie klarowne piwa wychodzą, ogólnie na pierwsze piwo o ile nie celujesz w jakiś konkretny styl każde suche się nadadzą (byle nie WB-06 to typowo do pszenicznego)

Ad. 4

Chyba lubelski, lubuski to jest gin . Jeśli jest on dobrze przechowywany tj w zamrażarce to ok. Jak jakiś z Herbapolu czy innego zielarskiego to raczej nie bardzo będzie zbyt zwietrzały.

Ad. 5

Zestaw jest ogólnie w porządku do zacierania jeszcze będziesz potrzebował filtratora (polecam z oplotu od rurki doprowadzającej wodę do kibla),termometru wyskalowanego minimum do 100 °C , przyda się też coś do próby jodowej (płyn Lugola albo jodyna w Aptece kosztuje to grosze)

Ad. 6.

Do górniaków jak znalazł nie ma co się przejmować, przy dolnej fermentacji trochę za ciepło (mam ten sam problem )

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez Marmur

[Pierog]

ekstraktu mam 1.5 kg, (1.1L) na opakowaniu jest tak napisane ;/ a gdybym i tak dodał 20 litrów to będzie po prostu słabsze ? no i oczywiście mniej chmielu trochę.

no kapslownicę to wtedy greta bym brał bo jest w tym zestawie i nie zrujnuje mojego budżetu ;D

sprecyzowanego wyglądu nie mam bo chce aby po prostu się udało pierwsze piwo no i sprzęt muszę zamówić dopiero... czyli w poniedziałek to jeszcze zdążę doczytać to i owo ; D

[TomX]

No to kupując ten zestaw sprzętowy dokup od razu dodatkowy ekstrakt: jasny lub bursztynowy wedle uznania, chmiel, drożdże - już masz napisane co i jak, resztę wątpliwości powinna rozwiać lektura wiki, jeszcze ten artykuł może być pomocny. Jakbyś dalej miał wątpliwości to pytaj.

[coelian]

Tu masz przykładowy zestaw surowców na bazie ekstraktów.

Dokupisz puszkę 1,7kg "ekstrakt jasny", drożdże, chmiele i do pracy.

Czyli już mniej więcej wiesz czego Tobie poza tym posiadanym ekstraktem do piwa brakuje.

Po butelki pojedź do hurtowni. Skrzyka + 20 butelek = 15zł

Polecam butelki po Żywcu i te czarne skrzynki z koroną. Mają pełne ścianki boczne i piwo władnych ciemnościach sobie leżakuje.

Na warkę jak wiesz potrzeba ok 40. Bierz ze skrzynkami (łatwiej potem nosić/przenosić/magazynować).

Jak masz "znajomą knajpę" to sprawdź czy tam mają Żywca niskoalkoholowego (but. 0,33l) lub "normalnego" Żywca w tych butelkach. Poproś by Tobie odkładali. Zawsze jest fajnie mieć własne piwo też w małych butelkach.

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez coelian

[Pierog]

mhm, ok ;D to jeszcze się zapytam czy ta siateczka na chmiel która jest w sklepie to przydaje się czy później w czasie filtrowania usunie się te resztki ? bo raczej jedna porcja do chmielenia nie jest wielorazowego użytku :rolleyes:

[Marmur]

Oczywiście chmiel jest jednorazowy . Co do siateczki ja 8 warek robiłem bez. Pewnie nie będziesz używał puki co chłodnicy a raczej wanny z wodą do chłodzenia wtedy po prostu dobrze zamieszaj całość przed wsadzeniem (tak by solidnie wirowało), syf osadza się przy środku więc ściągasz rurką z brzegu i jest ok. Przy granulacie "błotko" możesz zlać do wysokich szklanek i zostawić na jakiś czas żeby chmieliny poszły na dno, odzyskasz tak może z litr brzeczki (zanim dodasz do fermentującej już przegotuj), przy szyszce to raczej nie ma sensu.

PS

Pisałeś że z 1 puszki chciałbyś zrobić 20 l piwa...cóż nie rób tego Wyjdzie ci raczej lurowate. Jak już nie chcesz kupować drugiej to zrób sobie np. 10 l piwa na początek myślę że to lepsze wyjście.

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez Marmur

[coelian]

Poczytaj TEN ARTYKUŁ.

I jedna uwaga do warki z ekstraktów.

I cały wątek o warzeniu z ekstraktów+ziarna. (można sobie urozmaicić).

 

EDIT: Inny wątek o warzeniu z ekstraktu z dodatkiem słodów

 

...Jak nie chcesz kupować drugiej to zrób sobie np. 10 l piwa na początek myślę że to lepsze wyjście.

- dobry pomysł.

Edytowane 1 Maja 2011 przez coelian

[Pierog]

jednak zamówiłem dodatkową puszkę ekstraktu jak i resztę sprzętu, więc za parę dni dostane paczkę butelki na dniach załatwię jak i filtrator z oplotu zrobię.

i tu pytanie o drożdże: jak zagotuję wszystko i zejdę do odpowiedniej temperatury czyli poniżej 30°C to po prostu je dodać i wymieszać wszystko ? czy zrobić zaczyn jak do wina ? bo coś się natknąłem na taki temat wieczorem jak przeglądałem forum na temat o tym ale teraz nie mogę go odnaleźć ;/

Edytowane 2 Maja 2011 przez Pierog

[TomX]

Możesz rozsypać suche drożdże na powierzchni piwa, choć teoretycznie jest to gorsze rozwiązanie - część drożdży ginie zanim dostosuje przepuszczalność błon komórkowych czy jakoś tak... w każdym razie praktyka pokazuje, że można z dobrym skutkiem tak robić.

 

Lepiej oczywiście suche drożdże uwodnić, czyli rozmieszać z połową szklanki sterylnej wody, zostawić na 20min i dopiero zadać do brzeczki.

[Sojer]

Ostatnie dwie warki sypałem bezpośrednio do fermentora. W ostatniej jedną saszetkę podzieliłem na dwa (ale do pożarcia maja 8°Blg ).

[Pierog]

ym.. to jeszcze mam takie głupie pytanie ale w ilu litrach wody to zagotować żeby było te 20-23l piwa ? 30L ? bo raczej na domowej kuchence ciężko będzie zagotować i gotować przez godzinę taką ilość wody ;/

czy może po prostu rozpuścić to w 10 litrach zagotować, chmielić i potem dolać kolejne 10 litrów i wymieszać ?

Edytowane 13 Maja 2011 przez Pierog

[dennis]

ym.. to jeszcze mam takie głupie pytanie ale w ilu litrach wody to zagotować żeby było te 20-23l piwa ? 30L ? bo raczej na domowej kuchence ciężko będzie zagotować i gotować przez godzinę taką ilość wody ;/

czy może po prostu rozpuścić to w 10 litrach zagotować, chmielić i potem dolać kolejne 10 litrów i wymieszać ?

Moje kuchenkowe doświadczenie mówi, że aby do fermentora zlać 23l do trzeba gotować 70min ~27litrow i to z pokrywką zasuniętą na 3/4 powierzchni gara. Ostatnio przy ~26litrach gotowanych 80min bez przykrywki do fermentora trafiło tylko 19l.

Zwykła płyta gazowa amiki, największy palnik (2.8kW), gar ~30l emalia olkusz h:30cm śr: 36