wincenty Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 gdyby ludzie wiedzieli co znajduje się w plastikowej butelce z napisem woda mineralna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Gdyby było tak pięknie , to wszyscy pili by wodę bezpośrednio z kranu a nie gotowaną Ależ ja piję prosto z kranu. Nie mówiąc np. o Eindhoven, tam to norma a woda smakuje jak mineralna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Ja też piję z kranu i żyję. Gdziekolwiek jestem na wyjeździe to również pijam kranówę (no chyba, że śmierdzi lub mocno zalatuje chlorem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrblaha Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Miałem na studiach praktyki w lubelskich wodociągach. W Lublinie woda czerpana jest ze złoży kredowych, dokładnie takich samych jak Cisowianka i Nałęczowianka. Parę lat temu był nawet pomysł butelkowania lubelskiej wody i sprzedawania jej przez MPWiK, ale pomysł rozbił się o to, że wodociągi są spółką miejską... W każdym razie w Lublinie wodę pic z kranu można praktycznie wszędzie, w stacji centrum i ujęciu lsm jest chlorowana, w stacji poboru "dziesiąta" naświetlana UV. Jedny problem jest taki, że lubelska woda ma cholernie dużo kamienia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcusfff Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Swego czasu badaliśmy na uczelni krakowską kranówkę i wyszło, że jest lepsza, niż niektóre najtańsze wody butelkowane. :o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dennis Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Zakładam' date=' że woda po to jest chlorowana/ozonowana (czyt. zawiera te substancje), że po pierwsze wszelkie życie w niej zdechło a jak nawet się jakieś dostanie (np ta awaria) to zwyczajnie nie przeżyje [/quote']Gdyby było tak pięknie , to wszyscy pili by wodę bezpośrednio z kranu a nie gotowaną I ludzie piją Ona może nie smakować jakoś wybitnie (ze względu na używaną chemię) acz ja różnicy nie widzę między kranem a kranem przepuszczonym przez Brite ale napewno nie jest szkodliwa. Zauważ, że jeszcze z 10-15 lat temu ludzie na potęgę dymali z baniakami po wodę oligoceńską - teraz psa z kulawą noga koło takiego źródełka nie uświadczysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Ja przez całe lata czerpałem wodę ujęcie z tyskiego browaru kto chciał ten lał ile wlezie teraz zmienili rury na plastikowe i koniec kropka pazerniaki z RPA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Tak, ale jakby ktoś chciał rozcieńczać brew-kita kranówą? Już trochę loteria... Wszystkie moje piwa z brew-kitów były na "złej kranówie" i są dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Od zawsze piłem niegotowaną wodę prosto z kranu z przydomowej studni ( 19 m głębokości ). Od kilku lat mam wodociąg. Pijam , rzadziej bo ma gorszy smak niż woda ze studni, ale jak do tej pory też żadnych złych objawów nie zauważyłem jakie szczęście że nadal mam podłączoną wodę ze studni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Ja wychodzę z założenia, na które trafiłem na samym początku mojej przygody z piwowarstwem - "jeżeli na tej wodzie wychodzi dobra herbata, to wyjdzie dobre piwo". I polecam je każdemu, kto traktuje piwowarstwo jako przygodę/rozrywkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Od zawsze piłem niegotowaną wodę prosto z kranu z przydomowej studni ( 19 m głębokości ). Od kilku lat mam wodociąg. Pijam , rzadziej bo ma gorszy smak niż woda ze studni, ale jak do tej pory też żadnych złych objawów nie zauważyłem jakie szczęście że nadal mam podłączoną wodę ze studni Jeden gość też miał studnię. Miał też kaczki, jak się dorobił młodych zauważył, że szybko zdychają. Nie szło dochować dużych. Ktoś mu doradził, żeby oddał wodę do badania z tej studni. Okazało się, że w wodzie tej miał jedno wielkie szambo. Ktoś na osiedlu kilka domów dalej przerobił starą studnię na szambo i wszystko płyneło po okolicznych studniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Woda ze studni była badana , co prawda lata temu. Chyba oddam ją ponownie do badania , skoro zamierzam ją teraz intensywniej używać Próbki oddaje się do SANEPIDu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Możesz spróbować zgłosić się albo do sanepidu, albo do lokalnych wodociągów. I zależy jeszcze co chcesz badać. Jak właściwości fizykochemiczne wody (smak, zapach, barwa, mętność, żelazo, mangan itd) to próbkę możesz sam zawieźć, ale jak mikrobiologię to sami powinni przyjechać i pobrać próbkę tak, aby była sterylna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WielkiX Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Witam Panowie - a jak sprawdzacie (o ile w ogóle) twardość wody ? I jaka wdg. was jest najoptymalniejsza ? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 (edytowane) Najtańsze i najłatwiej dostępne są chyba akwarystyczne zestawy do pomiaru twardości ogólnej i węglanowej, koszt ok 20 zł Jeszcze prościej jest sprawdzić na stronach internetowych swojego dostawcy wody, a jak masz swoją studnię to zostają w.w. zestawy albo badanie w jakimś MPWiK lub innym sanepidzie lub laboratorium Edytowane 23 Maja 2011 przez skybert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Artykuł angola o naszej wodzie http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Gdy-to-zrobisz-w-Polsce-towarzysko-jestes-spalony,wid,13141328,komentarz.html?ticaid=1c5b2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WielkiX Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Witam Dostawca wody do mojej dzielnicy ma na stronie podaną twardość : "średnio twarda" - nada się do piwa ? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 nada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 (edytowane) No to się podłącze - co sądzicie o tej wodzie: mg CaCO3/dm3 -> 190 mVal/dm3 -> 3,8 DH (stopnie niemieckie) -> 10,7 Miękka Edytowane 24 Maja 2011 przez Spotter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Też dobra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 (edytowane) dostawca powinien podać ile jednostek niemieckich ma ta woda - zdaje się że między 10 a 20 kwalifikowana jest jako średnio twarda, lub ilość mg CaCO3 No to się podłącze - co sądzicie o tej wodzie: mg CaCO3/dm3 -> 190 mVal/dm3 -> 3,8 DH (stopnie niemieckie) -> 10,7 Miękka miękka to ona niestety nie jest ale to umowne granice, wg tabel 90-170 mg/L CaCO3 i 1,78-3,57 mVal/dm3 to woda miękka Edytowane 24 Maja 2011 przez skybert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spotter Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Dzięki za odp. Faktycznie z kamieniem trochę mam problemy w łazience Ale herbata z tej wody (bez żadnych filtrów) jest o niebo lepsza niż ta robiona w pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekier Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 A jak wygląda sytuacja z robieniem piwa z wody bezpośrednio ze źródełka? Takiej rurki w ziemii z której woda wypływa, ma o wiele lepszy smak niż moja kranówa, lepszy też niż mineralki ze sklepu i ostatnio jej używam do picia po prostu. Nada się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Ostatnio warzyłem AIPA na wodzie ze studni. Poza tym, że piwo jest klarowne nie mogę więcej powiedzieć, ponieważ jeszcze nie otworzyłem pierwszej butelki. Przypuszczam, że woda źródlana nada się do warzenia, ale nie we wszystkich stylach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 A jak wygląda sytuacja z robieniem piwa z wody bezpośrednio ze źródełka? Takiej rurki w ziemii z której woda wypływa, ma o wiele lepszy smak niż moja kranówa, lepszy też niż mineralki ze sklepu i ostatnio jej używam do picia po prostu. Nada się? Kwestia wody niestety nie jest taka oczywista, jakby się wydawało. Po pierwsze by uwarzyć wyśmienite piwo woda musi mieć odpowiedni skład minerałów. No i miękka woda jest idealna do piw dolnej fermentacji takich jak lager, pils etc. Natomiast by uwarzyć dobre Pale ale należy mieć wodę z dużą ilością wapnia, magzeu i siarczanów, natomiast do piw takich jak stout etc należy mieć wodę z wyższą ilością węglanów. Do modyfikacji wody używa się, gipsu piwowarskiego, chlorku wapnia, siarczanu magnezu, kredy i soli kuchennej, ale aby policzyć ilość soli do modyfukacji wody musisz wiedzieć dokładnie jaką wodę masz, czyli musisz mieć badania wody. Ale praktyka pokazuje, że woda to nie wszystko, jeśli nauczysz się warzyć piwa czyste i zbalansowane, to skład wody fajnie podkresli dane cechy piwa, natomiast nawet najlepsza woda nie pomoże jak się popełni błędy na innym etapie warzenia, zatem jeśli zaczynasz używaj takiej wody jaką masz, jak rozwiniesz skrzydła to naturalnym elementem rozwoju jest modyfikacja składu wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się