ArtKon Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Witam Właśnie uwarzyłem cider- moja żona chciała skosztować a jak wiadomo z żoną trzeba dobrze żyć. Czy ktoś z was też może już warzył ten rodzaj piwa? Nie wiem jak powinno to piwo wyglądać. Mam go około 21l. Zanim dodałem drożdży smakowało jak rozwodniony posłodzony kompot (około 10-11°Blg ). Czy tak powinno być czy dałem za dużo wody- wg instrukcji powinno być ok 23l? Drugie pytanie: wg instrukcji jest wymagana tylko fermentacja burzliwa (ok 5dni) i po tym można rozlewać- czy powinienem przelać jeszcze na cichą? Trzecie pytanie: jak długo powinno leżakować w butelkach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Po pierwsze cydr to nie piwo Rozwodniony kompot: OK Czas fermentacji: najlepiej zmierz Blg. Możesz robić bez cichej, ale wtedy bezpieczniej zrobić dłuższą burzliwą (powiedzmy 10 dni). Leżakowanie: nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że powinno być pijalne zaraz po nagazowaniu, czyli jakiś tydzień od zabutelkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 (edytowane) Hej cider to angielska nazwa naszego cydru. Jest to po prostu mocno musujące wino z jabłek. Więc to nie jest do końca piwo, dlatego zapewne wyczuwasz smak kompotu. Edytowane 22 Czerwca 2011 przez slotish Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 (edytowane) Cichą dobrze zrobić, żeby cydr się sklarował - będzie mniej mało apetycznego osadu drożdżowego w butelkach. Zrób tydzień burzliwej + 2 tygodnie cichej, albo jak nie masz cierpliwości przedłuż burzliwą do 2 tygodni i butelkuj. Podobno dobre efekty daje dodanie przy butelkowaniu oprócz cukru do refermentacji po tabletce słodzika do butelki. Robiłeś cydr z puszki, z soku czy z jabłek? Edit: 3 odpowiedzi poniżej minuty Edytowane 22 Czerwca 2011 przez TomX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtKon Opublikowano 22 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Cichą dobrze zrobić, żeby cydr się sklarował - będzie mniej mało apetycznego osadu drożdżowego w butelkach. Zrób tydzień burzliwej + 2 tygodnie cichej, albo jak nie masz cierpliwości przedłuż burzliwą do 2 tygodni i butelkuj. Podobno dobre efekty daje dodanie przy butelkowaniu oprócz cukru do refermentacji po tabletce słodzika do butelki. Robiłeś cydr z puszki, z soku czy z jabłek? Edit: 3 odpowiedzi poniżej minuty Robiłem cydr z puszki- "cider de lux". A do jakiego °Blg powinienem dojśc żeby nie było zbyt wytrawne- wiem, że drożdże b. lubią soki owocowe i są w stanie zejść prawie do 0. Ps to ma być jakiś specjalny słodzik-chodzi o konserwanty? Rozmiesza się sam? Edit: szybkość odpowiedzi mnie zaskoczyła:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Podejrzewam, że puszka odfermentuje do 1 albo i 0 °Blg. Zresztą o ile wiem cydry mają być mocno odfermentowane Patent ze słodzikiem wyczytałem w zapiskach innych piwowarów, nie wiem jak był dozowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Podobno wszystkie wina z jabłek mają niską trwałość, i tyczy się to również cydru. Nie leżakowalbym go wcale a pił od razu po nagazowaniu. Słodzik - by cydr nie był tak wytrawny po nagazowaniu. Drożdże słodzika nie jedzą;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy05 Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 (edytowane) Proponuję ksylitol. Nie daje chemicznych posmaków jak słodziki. Wytrawne 3 g/0,5 l. Jak słodsze 5-8 g/0,5l. Pzdr. Andrzej Edit: jak robisz z puszki, proponuję nic nie dodawać (o ile nie ma słowa o tym w instrukcji), bo ktoś myślał i myślał, to i pewnie wymyślił takie dodatki niefermentowalne, że wystarczy... Edytowane 22 Czerwca 2011 przez andy05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Witaj ArtKon. Patrze sobie, gdzie mieszkasz i wychodzi na to, że od czasu do czasu przejeżdżam obok Ciebie kiedy lecę na Brzeszcze > Kęty > Andrychów itd Myślę, że w przyszłości nasze spotkanie jest nieuniknione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtKon Opublikowano 22 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Witaj ArtKon. Patrze sobie, gdzie mieszkasz i wychodzi na to, że od czasu do czasu przejeżdżam obok Ciebie kiedy lecę na Brzeszcze > Kęty > Andrychów itd Myślę, że w przyszłości nasze spotkanie jest nieuniknione Bardzo chętnie- może jakieś;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Jakieś obowiązkowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Również zakupiłem tą puszkę, ale na razie jej nie zrobiłem. Myślę żeby zrobić eksperyment - podzielić go na 2x10 l, do jednej części dodać cukier (ale raczej mniej niż pół kilograma) a do drugiej jakieś 5 l soku jabłkowego z kartonu (np. z biedronki), jako dodatkowy środek do fermentacji. Myślę, że ta druga połowa powinna być bardziej jabłkowa. Robiłem już także cydr z samego soku jabłkowego z drożdżami piwowarskimi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z_bychu Opublikowano 22 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2011 Hej cider to angielska nazwa naszego cydru. Nie "cider" to ten co jest z Radzionkowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtKon Opublikowano 23 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Również zakupiłem tą puszkę, ale na razie jej nie zrobiłem. Myślę żeby zrobić eksperyment - podzielić go na 2x10 l, do jednej części dodać cukier (ale raczej mniej niż pół kilograma) a do drugiej jakieś 5 l soku jabłkowego z kartonu (np. z biedronki), jako dodatkowy środek do fermentacji. Myślę, że ta druga połowa powinna być bardziej jabłkowa. Robiłem już także cydr z samego soku jabłkowego z drożdżami piwowarskimi. Niewiem czy nie będzie za mało cukru- mi przy około 21-22l wody i-zgodnie z instrukcją- kilogramie cukru wyszło około 10-11°Blg . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Niewiem czy nie będzie za mało cukru- mi przy około 21-22l wody i-zgodnie z instrukcją- kilogramie cukru wyszło około 10-11°Blg . Dobrze wiedzieć. Ja nie chciałbym przekroczyć 10°Blg bo pewnie drożdże głęboko odfermentują ten cydr, a nie chcę żeby miał dużo alkoholu. Kiedyś w carrefour można było kupić cydr, który miał 4% alkoholu i właśnie coś takiego chciałbym zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy05 Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Sok jabłkowy ma 9-12 blg, czyli wszystko w ramach stylu. No poza dodatkiem wody i cukru, których klasycznie się nie dodaje jeno sam moszcz jabłkowy. Drożdże np. Sauteners. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoltek Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Co do łatwej metody robienia cydru polecam ten artykuł. http://alkohole-domowe.com/forum/cydr-z-soku-z-kartonika-t2107.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtKon Opublikowano 27 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Jeszcze jedno pytanie w tym temacie. Ostatnio jak sprawdzałem ilość cukru w brzeczce-na razie fermentacja burzliwa- to przy okazji zauważyłem, że cydr jest nagazowany- coś jak wino musujące. Czy ten gaz np podczas fermentacji cichej zejdzie czy może już tak zostanie? Jeżeli zostanie to czy dodawać cukru/glukozy do refermentacji przed butelkowaniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Ilość rozpuszczonego CO2 w piwie po fermentacji uzależniona jest od temperatury otoczenia - czym zimniej tym więcej. Pewnie przeprowadzałeś fermentację w temperaturze pokojowej, więc tego CO2 za dużo nie będzie. Skorzystaj z kalkulatora nagazowania: http://www.chemia.polsl.pl/~jkocurek/p/refermv2.zip Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Większość zejdzie, ale trochę rozpuszczonego CO2 zostanie. Użyj kalkulatora do obliczania ilości środka do refermentacji - on uwzględnia ten pozostały gaz (którego ilość zależy od temperatury). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtKon Opublikowano 27 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Pisze o tym gdyż w normalnym piwie gazu podczas fermentacji nie miałem a tutaj tego gazu jest dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtKon Opublikowano 27 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Ps Piwa i cider robie w temp pokojowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się