Pekulak Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Witam!!! Mam mały problem ostatnio zlewając do butelek Pilsa zrobionego około 3 tygodni temu postanowiłem spróbować troszkę. Okazało sie że jest strasznie gorzki nie tak jak wcześniejsze które w smaku były ok i nie wymuszały grymasu na twarzy. W tym samym dniu robiłem następnego i po gotowaniu wlewając do fermentora stwierdziłem że tez jest paskudnie gorzki. No nic mówię poczekam aż wyleżakuje swoje nie wyrzuce bo i tak u mnie zejdzie nawet w takiej opcji . A oto jak wykonałem piwo : - 5kg słód pilzneński BM - 30 dag słód Carapils Weyerman - 60 g lubelskiego - Drożdże w ilości około 100 -150 ml z gęstwy Zacieranie: 50?C ? 30 minut 64?C ? 30 minut 70?C ? 30 minut 77?C ? Filtracja Chmielenie: 30g ? 10 minuta 15g ? 60 minuta 15g ? ostatnie 5 minut Wyszło nieco większe Blg więc dolałem przegotowanej zimnej wody tak żeby wyszło około 12 - 12,5 °Blg Fermentacja no niestety chyba temp w okolicach 15°C Fermentuje tak w okolicach 4-5 dni niekiedy dłużej potem na cichą i tam 1-2 tygodni. Czytając tematy na forum podejrzewam wodę ale wcześniejsze warki były ok dopiero te 2 takie straszne. Czy zbyt rzadkie mieszanie warki podczas gotowania mogą spowodować taki smak ? Proszę bardzo o sensowną odpowiedź a nie ardy jak osłodzić te gorzkie już warki. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Brzeczka przed fermentacją zawsze jest niemożebnie gorzka, po przefermentowaniu ta gorycz się bardzo łagodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pekulak Opublikowano 1 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Mam nadzieję że wszystko będzie ok nie chce mi się pić czegoś tak gorzkiego bleeee. Wcześniejsze warki zauważam że nie były aż takie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Sam lubelski i gorzkie? eee. Po fermentacji będzie mniej, żywice zostaną na pianie drożdżowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 (edytowane) Sam lubelski i gorzkie? eee. No właśnie... 30g lubelskiego na godzinę to kilkanaście IBU - to na pewno nie jest bardzo gorzkie. A może to nie lubelski tylko magnum był? Edit: a powiedz jak chłodziłeś i jak długo? I czy chmiel podczas chłodzenia był cały czas w garze? Edytowane 1 Lipca 2011 przez Stasiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pekulak Opublikowano 1 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Chłodzenie niestety trwało długo parę godzin . Wcześniej to nie przeszkadzało piwo było inne. Chmielu podczas chłodzenia już nie było w garze, ale podczas gotowania aż do końca może tu tkwi problem??. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Nie. Tak ma być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pekulak Opublikowano 2 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2011 Hmm pozostaje tylko czekać i smakować po leżakowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się