grzechu_k Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 A ja doszedłem do wniosku (nie wiem czy słusznego), że jeśli rozlew jest w temp. wyższej od temp. fermentacji to faktycznie biorę temp. rozlewu. Jednak jeśli jest w temp. niższej to wtedy biorę pod uwagę temp. fermentacji. Kilka razy zdarzyło mi się, że rozlew był w dużo niższej (wychładzałem piwo pod koniec f. cichej) i piwa wyszły słabo nagazowane. Kiedyś była dyskusja na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Cześć A ja doszedłem do wniosku (nie wiem czy słusznego), że jeśli rozlew jest w temp. wyższej od temp. fermentacji to faktycznie biorę temp. rozlewu. Jednak jeśli jest w temp. niższej to wtedy biorę pod uwagę temp. fermentacji. Kilka razy zdarzyło mi się, że rozlew był w dużo niższej (wychładzałem piwo pod koniec f. cichej) i piwa wyszły słabo nagazowane. Kiedyś była dyskusja na ten temat. Wniosek jak najbardziej słuszny. Podczas fermentacji z piwa uwalnia sie CO2. Im temperatura fermentacji niższa tym więcej CO2 zwiąże się z piwem i mniej go poleci do atmosfery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żeglarz Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ja używam wyłącznie ekstraktu w proszku lub części brzeczki z warzenia. Jest kolosalna różnica pomiędzy ekstraktem a cukrem czy glukozą. Tak samo jak chcemy podnieść jakość piwa poprzez odpowiednio przygotowaną wodę, płynne drożdże czy lepszy chmiel to tak samo nie można zapomnieć o surowcu do re fermentacji. Kiedyś warzyłem na byle jakiej wodzie, suchych drożdżach i cukrze do refermentacji. Teraz używając jedynie surowców z górnej półki domowego piwowarstwa, wreszcie osiągam to co dawno temu chciałem uzyskać. Absolutnie absolutną de-klasyfikację siurków z polskich browarów komercyjnych Wydatek 25 zł na warce więcej przynajmniej dla mnie jest wart swojej ceny. A drożdże płynne jak chce i umie może używać co najmniej 5 razy (jak nie więcej ale pojawia się degradacja oryginalnego szczepu). Wracając do cukru, dla mnie ten dodatek jest dopuszczalny tylko jako kandyzowany cukier do belgów. Czy domowi piwowarzy tez zaczną w końcu warzyć siury? Nie wydaje mi się żeby to szło w tym kierunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ja używam wyłącznie ekstraktu w proszku lub części brzeczki z warzenia. Jest kolosalna różnica pomiędzy ekstraktem a cukrem czy glukozą.Tak samo jak chcemy podnieść jakość piwa poprzez odpowiednio przygotowaną wodę, płynne drożdże czy lepszy chmiel to tak samo nie można zapomnieć o surowcu do re fermentacji. Kiedyś warzyłem na byle jakiej wodzie, suchych drożdżach i cukrze do refermentacji. Teraz używając jedynie surowców z górnej półki domowego piwowarstwa, wreszcie osiągam to co dawno temu chciałem uzyskać. Absolutnie absolutną de-klasyfikację siurków z polskich browarów komercyjnych Wydatek 25 zł na warce więcej przynajmniej dla mnie jest wart swojej ceny. A drożdże płynne jak chce i umie może używać co najmniej 5 razy (jak nie więcej ale pojawia się degradacja oryginalnego szczepu). Wracając do cukru, dla mnie ten dodatek jest dopuszczalny tylko jako kandyzowany cukier do belgów. Czy domowi piwowarzy tez zaczną w końcu warzyć siury? Nie wydaje mi się żeby to szło w tym kierunku. Przepraszam, ale wypisane są takie farmazony, że ciężko się nie uśmiechnąć czytając tego posta Nie ma żadnej kolosalnej różnicy między cukrem a rezerwą w refermentacji, ba założę się, że w ślepym teście nie odróżnisz. To samo dotyczy modyfikacji wody. Suche drożdże nie są gorsze od płynnych, popatrz na wyniki konkursów piwowarskich, bywa, że wygrywają. Płynne zapewniaja większą różnorodność i możliwości pewnego wykorzystania powtórnego. Jakie to te lepsze chmiele? Hallertau nie jest leszy niż Lubelski, jest inny. Piszesz o szczególikach, które zajmują nas, bo to nasze hobby i lubimy wiedzieć wszystko i próbować wszystkiego, ale ich wpływ na piwo jest bardzo mały. Siury pomijam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żeglarz Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Przepraszam, ale wypisane są takie farmazony, że ciężko się nie uśmiechnąć czytając tego posta Za farmazony można uznać tylko to że cukier buraczany jest tak samo dobry jak rezerwa . Słodu tez nie używasz kolego? To samo dotyczy modyfikacji wody. Taa a angielskie niby po co robić na twardej wodzie a pilsenery na miękkiej? Po co. A ta niech będą siury. Suche drożdże nie są gorsze od płynnych, popatrz na wyniki konkursów piwowarskich, bywa, że wygrywają. Płynne zapewniaja większą różnorodność i możliwości pewnego wykorzystania powtórnego. Jakoś patrzyłem i jest przewaga nad płynnymi a co do jakości to mam ją sprawdzoną i porównanie też mam na tych samych typach piwa. Jakie to te lepsze chmiele? Hallertau nie jest leszy niż Lubelski, jest inny. Kurde z ust mi to wyjąłeś Właśnie od dwóch warek zamieniłem Lubelski w Hefe Weizen na Hallertau i jakoś wyczuwam różnice. Piszesz o szczególikach, które zajmują nas, bo to nasze hobby i lubimy wiedzieć wszystko i próbować wszystkiego, ale ich wpływ na piwo jest bardzo mały. Widzę że lubisz siury to pij i warz je dalej. Wobec twojego ostatniego stwierdzenia 90 % dyskusji tego forum nad poprawą techniki i użyciem lepszych surowców powinno iść do kosza. Dobrze że nie jesteś moderatorem Siury pomijam. Ja też staram się to robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ja używam wyłącznie ekstraktu w proszku lub części brzeczki z warzenia. Jest kolosalna różnica pomiędzy ekstraktem a cukrem czy glukozą.Tak samo jak chcemy podnieść jakość piwa poprzez odpowiednio przygotowaną wodę, płynne drożdże czy lepszy chmiel to tak samo nie można zapomnieć o surowcu do re fermentacji. Kiedyś warzyłem na byle jakiej wodzie, suchych drożdżach i cukrze do refermentacji. Teraz używając jedynie surowców z górnej półki domowego piwowarstwa, wreszcie osiągam to co dawno temu chciałem uzyskać. Absolutnie absolutną de-klasyfikację siurków z polskich browarów komercyjnych Wydatek 25 zł na warce więcej przynajmniej dla mnie jest wart swojej ceny. A drożdże płynne jak chce i umie może używać co najmniej 5 razy (jak nie więcej ale pojawia się degradacja oryginalnego szczepu). Wracając do cukru, dla mnie ten dodatek jest dopuszczalny tylko jako kandyzowany cukier do belgów. Czy domowi piwowarzy tez zaczną w końcu warzyć siury? Nie wydaje mi się żeby to szło w tym kierunku. Dawno nie czytałem takich bzdur.Sam na to wpadłeś? ps Warzę na kranówce, używam Marynki i Lubelskiego,do refermentacji daję cukier,w większości sypię suche(również gęstwę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Kolego Żeglarz po za tym o czym piszesz, jeszcze całkowita wymiana sprzętu przy każdej warce i butelki tylko prosto z huty gwarantują piwa klasy premium a nie siury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Podniecacie się, jakbyście zapomnieli, że Żeglarz ma dość osobliwe podejście do piwowarstwa i artykułowanie tego na forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Widzę że lubisz siury to pij i warz je dalej. Wobec twojego ostatniego stwierdzenia 90 % dyskusji tego forum nad poprawą techniki i użyciem lepszych surowców powinno iść do kosza. Dobrze że nie jesteś moderatorem Twoje wypowiedzi i przedstawione teorie wynikają z braku doświadczenia piwowarskiego, obycia w tematyce już tyle razy poruszanej na forum, i pokory. Reaguję(my) tylko dlatego, że ktoś to czyta i mógłby się zasugerować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się