przepis na dubbla

[tenebri]

Witam!

Będę w weekend mocował się z dubbelkiem, myślę nad takim składem:

3,5 kg pilzneński

0,7 kg monachijski

0,4 kg carared

ok 0,3 kg karapils (resztki chcę się tego pozbyć)

0,2 kg special B

0,5 kg cukru karmelizowanego

Czy do dubbla będzie pasowało dodać np żurawinę zamiast rodzynek? czy jest za kwaśna?

Chmielenie Marynka 30g i 20g Fuggles.

Drożdże to będzie gęstwa z Wyeast 1388 Belgian Strong Ale po Blond Ale.

Co ewentualnie dodać albo odjąć z tego składu?

[josefik]

Odpuściłbym i rodzynki... i żurawinę. Dobrego dubbla nie trzeba dodatkowo tuningować. Tylko zaufać odpowiednim drożdżom i fermentacji.

[tenebri]

Okej, tak więc zrezygnuję z dodatków. Nie miałem jeszcze okazji kosztować żadnego piwa belgijskiego więc i tak nie wiem jak ono ma smakować. Tak więc jak będzie smaczne to mi wystarczy:) .

Edytowane 13 Lipca 2011 przez tenebri

[Ignac99]

Okej, tak więc zrezygnuję z dodatków. Nie miałem jeszcze okazji kosztować żadnego piwa belgijskiego więc i tak nie wiem jak ono ma smakować. Tak więc jak będzie smaczne to mi wystarczy:) .

Zanim uwarzysz dubbla sprawdź jak on smakuje, bo możesz być rozczarowany. Nie jest to piwo łatwe w odbiorze i nie każdemu przypada do gustu (ja osobiście nie jestem ich zwolennikiem, nie to co Josefik-znany wielbiciel belgiskich piw).

[josefik]

Okej' date=' tak więc zrezygnuję z dodatków. Nie miałem jeszcze okazji kosztować żadnego piwa belgijskiego więc i tak nie wiem jak ono ma smakować. Tak więc jak będzie smaczne to mi wystarczy:) .[/quote']

Zanim uwarzysz dubbla sprawdź jak on smakuje, bo możesz być rozczarowany. Nie jest to piwo łatwe w odbiorze i nie każdemu przypada do gustu (ja osobiście nie jestem ich zwolennikiem, nie to co Josefik-znany wielbiciel belgiskich piw).

No tak zwolennikiem nie jesteś ale dziwnym trafem zrobiłeś nieoficjalnie piwo imprezy - zeszłorocznej brackiej jesieni. Mam świadków.

[tenebri]

Zanim uwarzysz dubbla sprawdź jak on smakuje, bo możesz być rozczarowany. Nie jest to piwo łatwe w odbiorze i nie każdemu przypada do gustu (ja osobiście nie jestem ich zwolennikiem, nie to co Josefik-znany wielbiciel belgiskich piw).

Ogólnie nie jestem wielkim smakoszem i znawcą piw, mało stylów znam z degustacji, więc jestem otwarty na wszelkie nowości. Staram się teraz ważyć wszystkiego po trochu, później się zobaczy. Jak coś mi zasmakuje to będę to powtarzał i rozwijał.... Oczywiście inną sprawą jest to czy te moje piwa przypominają oryginalny styl... ale to już dla mnie mniej ważne:) Podstawa to to, że piwo pijalne i smaczne.

[bielok]

Witam.

 

Piwo warzymy.

 

Ogólnie nie jestem wielkim smakoszem i znawcą piw, mało stylów znam z degustacji, więc jestem otwarty na wszelkie nowości. Staram się teraz ważyć wszystkiego po trochu, później się zobaczy. Jak coś mi zasmakuje to będę to powtarzał i rozwijał.... Oczywiście inną sprawą jest to czy te moje piwa przypominają oryginalny styl... ale to już dla mnie mniej ważne:) Podstawa to to, że piwo pijalne i smaczne.

Trend poznawczy rzeczywiście masz dobry. Zastanów się co zrobisz gdy uwarzysz wspaniale smakujące Ci piwo a domorośli sensorycy (przepraszam nie wiem czy prawidłowo odmieniłem to słowo) piwa powiedzą Ci ze ze stylem ono nie ma nic wspólnego.

Życzę wielu przyjemności w czasie podróży w której będziesz poznawał smaki piw.

[tenebri]

Oczywiście, że warzymy:)

 

Trend poznawczy rzeczywiście masz dobry. Zastanów się co zrobisz gdy uwarzysz wspaniale smakujące Ci piwo a domorośli sensorycy (przepraszam nie wiem czy prawidłowo odmieniłem to słowo) piwa powiedzą Ci ze ze stylem ono nie ma nic wspólnego.

A jakoś nie widzę w tym problemu, na konkursy wysyłać piwa nie będę a znajomi czy rodzina i tak są pod wrażeniem nowych smaków:) W moim towarzystwie nie ma znawców piwa więc każdy inny smak niż ten z Żubra, Tyskiego, Lecha... to dla nich coś świeżego:). Jednak ciężko co niektórym wytłumaczyć, że piwo o smaku czy aromacie owocowym to nadal piwo i nie tylko dla kobiet... Każdy ma inny gust, ale niestety już za długo byliśmy męczeni koncernowymi nijakimi smakami.

[suchy3]

Odpuściłbym i rodzynki... i żurawinę. Dobrego dubbla nie trzeba dodatkowo tuningować. Tylko zaufać odpowiednim drożdżom i fermentacji.

Z tego co czytałem to masz duże doświadczenie w belgach więc mam pytanie ,czy robiłeś może dubbla na Wyeast 1214.

Robiłem na nich jedynie strong ale (te drożdżo bardzo mi przypasowały więc chciałbym spróbować z dubblem).

pozdrawiam

[josefik]

Tak jasne, nadają się. Polecam również Wyeast 3522.