Skocz do zawartości

Chłodnica/układ chłodzący fermentator


Filipozo

Rekomendowane odpowiedzi

No dasz wiarę ?

Firma wysyła firmą InPost

Przyszła Pani w kudłatym sweterku z reklamóweczką z przesyłką i dzwoni mi do drzwi.

Widzę z daleko że jakaś łajza stoi i pewnie znowu chce na piwo bo na jechowych nie wyglądała.

Dzwoni dzwoni no uwierzcie że ja bym sobie odpuścił. Wkońcu się wnerwiłem i otworzyłem i krzyczy mi od bramki że paczuszka ???? myślę sobie ????? Jakie 5 zł ?

no ale odebrałem odesłałem ją z bogiem. Otwieram i GRUCH złamane. Jak by to był Kurier to bym otworzył ale to PANI W SWETERKU z reklamówką z biedronki....

Naprawdę obłęd.

Zobaczymy jak sprzedawca zareaguje :D Jak narazie odradzam PUH_HESTA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć Piwowarzy; Także tak jak Wy zamierzam złożyć lodówkę z drewna styropianu i termoogniwa.

Mam już pewne doświadczenia, bo ogniwo, radiatory zasilanie i termostat zakupiłem zimą br. Przeprowadziłem też pierwsze, udane moim zdaniem testy.

 

Ogniwo sprzężone z dwoma radiatorami (małym po zimnej i procesorowym z wiatrakiem po ciepłej) z odpowiednią dawka pasty termoprzewodzącej potrafiło schłodzić i utrzymać -4 stopnie.

 

Poczyniłem pewne obliczenia (dałbym łeb uciąć, nie wiem gdzie mam je teraz) - wyszło z nich, że schładzając wstępnie pomieszczenie o objętości 0,55 m3 o ściankach 10cm z przewodnictwem 0,035W/m2 utrzymamy tę temperaturę po włożeniu baniaka z fermentującą brzeczką (i załączeniu jednego peltiera). Oczekuję zatem na pozytywne rezultaty nie zważając na rachunek energetyczny.

 

Mam jednak kilka wątpliwości, z którymi jeszcze sobie nie poradziłem, macie może jakieś własne spostrzeżenia?

 

Zasilanie. Ponieważ używam regulatora (można kupić porządne za ok 50 zeta, z czujnikiem), który na wyjściu przekaźnikowym ma 10A 12V.

Ogranicza to moc ogniwa, które mogę wykorzystać. Bo jeśli użyć 10A i 15V ryzykuję jego zniszczeniem.

Myślałem o przeróbce zasilacza ATX.

Ma on wyjście Remote Sensing, które nie zwarte z 3,3V powoduje przerwanie pracy układu. W czasie testów różnie z tym rozłączaniem bywało. Czasem rozłączał (identyfikował jako awarie), czasem nie. Różnie u mnie w testach bywało. Próbowaliście w inny sposób regulować pracą zasilacza? Myślicie, że bezpiecznie będzie włączyć w układ przekaźnika zielony (załączający) i masę?

 

Styropian A najlepiej styrodur, tyle, że jeśli nie mamy kumpla robotnika budowlanego, który używa go na co dzień zmuszeni jesteśmy kupić duża pakę za duże pieniądze. Styropian w markecie jest kiepskiej jakości. Sypie się i wgniata. Wełna natomiast, nawet z dodatkiem folii aluminiowej jest dość brzydka...

Macie może jakieś pomysły co do materiału (na pewno są jakieś twardsze styropiany, nie wiem jak poznać takie po oznaczeniu). Ewentualnie może wiecie w jaki sposób je zdobyć?

 

 

Budowę zaczynam w ciągu następnych 2 tygodni. Postaram się umieszczać tutaj zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogniwo sprzężone z dwoma radiatorami (małym po zimnej i procesorowym z wiatrakiem po ciepłej) z odpowiednią dawka pasty termoprzewodzącej potrafiło schłodzić i utrzymać -4 stopnie.

Przy jakiej temperaturze po stronie ciepłej? ogniwa zwykle nie dają rady na większą różnice niż 10 °C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłem czujnika Pt 100; podłączonego pod regulator fk400 (chyba tak się nazywa, wieczorem sprawdzę). Wskazuje on temperaturę z dokładnością 0,1 stopnia. Miałem drugi termometr na ds'ie ale... nie przyszło mi do głowy aby mierzyć ciepłą stronę.

 

Układ mam cały czas zmontowany (choć troszkę przesunęła się kostka peltiera) więc może będę miał chwilę aby sprawdzić go dziś.

Temperatura była naprawdę poniżej zera bo zebrała się pokaźna warstwa lodu.

 

Tu ważny wniosek, ponieważ trzeba liczyć się ze skraplaniem, nie należy umieszczać "chłodnego" radiatora nad balonem z fermentującą brzeczką!

 

Mam kilka ważnych wniosków z próby; peltier musi w całości! przylegać swoją powierzchnią do ośrodków odprowadzających ciepło / zimno (ciepło przede wszystkim). Na początku użyłem zwykłego radiatora procesorowego z małym (2cm średnicy) rdzeniem miedzianym. Układ działał kiepsko. Później kupiłem radiator z dużą "nogą" miedzianą.

 

Użyłem też pasty, która była jedynym spoiwem układu. Pod wpływem temperatury radiator procesorowy jakby "pływał" po Peltierze. Musiałem go czymś zaklinować. Docelowo oba muszą być dobrze przytwierdzone do pokrywy. Najlepiej na jakieś plastikowe zatrzaski, wkręty.

 

Temperatura radiatora była dość wysoka, ale cieplejszy był słoik z zupą, który właśnie wyciągnąłem z mikrofali po 2 minutach podgrzewania.

Pelt, pracujący w największej sprawności potrafi tę różnicę temperaturową mieć ok 63 stopni (też muszę to zweryfikować).

Trzeba mu jednak te dobre warunki zapewnić.

 

EDIT: Ustawiłem kiedyś układ na balkonie (przy mrozie) temperatura minimalna wyniosła -6,2 (mogła być jeszcze niższa, sonda pt100 nie dotykała chłodnej powierzchni na swej długości).

Edytowane przez Kieswy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie może jakieś pomysły co do materiału (na pewno są jakieś twardsze styropiany, nie wiem jak poznać takie po oznaczeniu). Ewentualnie może wiecie w jaki sposób je zdobyć?

Szukaj w marketach budowlanych styropianu przeznaczonego na podłogi/posadzki. Jest to twardsza odmiana. Dodatkowo w marketach zakupisz go bez problemu na sztuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Zasilanie. Ponieważ używam regulatora (można kupić porządne za ok 50 zeta, z czujnikiem), który na wyjściu przekaźnikowym ma 10A 12V.

Ogranicza to moc ogniwa, które mogę wykorzystać. Bo jeśli użyć 10A i 15V ryzykuję jego zniszczeniem.

Myślałem o przeróbce zasilacza ATX.

Ma on wyjście Remote Sensing, które nie zwarte z 3,3V powoduje przerwanie pracy układu. W czasie testów różnie z tym rozłączaniem bywało. Czasem rozłączał (identyfikował jako awarie), czasem nie. Różnie u mnie w testach bywało. Próbowaliście w inny sposób regulować pracą zasilacza? Myślicie, że bezpiecznie będzie włączyć w układ przekaźnika zielony (załączający) i masę?

 

Styropian A najlepiej styrodur, tyle, że jeśli nie mamy kumpla robotnika budowlanego, który używa go na co dzień zmuszeni jesteśmy kupić duża pakę za duże pieniądze. Styropian w markecie jest kiepskiej jakości. Sypie się i wgniata. Wełna natomiast, nawet z dodatkiem folii aluminiowej jest dość brzydka...

Macie może jakieś pomysły co do materiału (na pewno są jakieś twardsze styropiany, nie wiem jak poznać takie po oznaczeniu). Ewentualnie może wiecie w jaki sposób je zdobyć?

 

 

Budowę zaczynam w ciągu następnych 2 tygodni. Postaram się umieszczać tutaj zdjęcia.

Proponuję kupić stycznik i masz już problem ograniczenia mocy z głowy. Co do materiału to zrobiłbym stelaż z drewnianych kantówek i przykręcił z zewnątrz i wewnątrz cienką sklejkę (sklejka i drewno pomalowane lakierem wodoodpornym), w powstałą szczelinę albo włożyć styropian albo wełnę izolacyjną. Możesz zwiększyć sprawność ogniwa przez połączenie dwóch ogniw z sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie może jakieś pomysły co do materiału (na pewno są jakieś twardsze styropiany' date=' nie wiem jak poznać takie po oznaczeniu). Ewentualnie może wiecie w jaki sposób je zdobyć?[/quote']

Szukaj w marketach budowlanych styropianu przeznaczonego na podłogi/posadzki. Jest to twardsza odmiana. Dodatkowo w marketach zakupisz go bez problemu na sztuki

Hmmm.... Nie pytałem bezpośrednio o taki materiał, ale przechodząc po dość dużych LeroyM. widziałem tylko te na ściany. Zapytam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ściany styropian ma oznaczenie ES 70, na podłogę EPS 100

1. Przeszedłem się po swoim dużym sklepie budowlanym. Sprzedawca pokazał mi w miarę twardy (ale biały) styropian podłogowo dachowy. Ostemplowany "dach podłoga" i ! EP 35 (chyba, że to 85, bo dość niewyraźnie...). Inne tandetne styropiany miały EP 20 i 30. Ten pierwszy od biedy mógłbym wykorzystać. Przypuszczam, że nie uległby zniszczeniu przy cięciu nożem i częstym użytkowaniu.

 

Wydaję mi się, że widziałem kiedyś styropian, który był twardy i nie miał "bąbelkowej" struktury. Wyglądał jakby był wyciśnięty z tuby z pianką poliuretanową. Miał kolor zielony. Czy to taki styropian kładzie się pod podłogi?

 

 

2. Winien jestem zdjęcie ze swych prób. Mam strasznie wolny internet zatem tylko jedno: http://imageshack.us/photo/my-images/684/dsc3264.jpg/

 

Radiator na dole to "statyw". Wyżej, ledwie dostrzegalny rezystor chłodzący. Z lewej króciec czujnika pt 100. U góry radiator procesorowy, średnio widać wspomnianą miedzianą stopę. Temperatura... jak widać.

 

EDIT: Sprawność lodówki chyba lepiej podnieść używając dwóch układów (tak z resztą chcę skonstruować lodówkę, by w przyszłości, ewentualnie dołożyć nowego pelta i 2 radiatory)

Po prostu... tak czy inaczej moc pobierana to ok 2*90W = 180. Sprawność pojedynczego 0,6. Zatem dwa kaskadowe pelty miałyby sprawność 0,36.

Edytowane przez Kieswy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Właśnie wczoraj zdobyłem cały układ od lodówki na Peltierze z zasilaniem 230v.

Pomysł na lodówkę mam taki, żeby zrobić skrzynkę ze styroduru, zalaminować po zewnątrz, skrzynka podzielona na pół, w jednej fermentator, w drugiej peltier , w tej drugiej zamierzam wrzucać wkłady od lodówki turystycznej.

 

Oprócz termostatu regulującego Peltierem(fabryczny od lodówki), zamierzam dołożyć 2 czujniki temperatury(w komorze fermentatora i i komorze peltiera).

 

Zobaczymy co z tego wyjdzie, a zwłaszcza jak często trzeba będzie wymieniać wkłady chłodzące(po to drugi czujnik temperatury).

 

Styrodur dlatego, że ma trochę lepsze parametry przenikalności cieplnej i łatwiej go zalaminowąć.

 

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Chciałem odświeżyć temat!

 

Sam posiadam taką lodówkę jak już pisałem jednak zauwżyłem po pierwszej warce problemy. Pierwsze to woda z wkładów rozmrożonych kumulowała mi się pod warstwą styropianu ( podstawą ). Na szczęscie na płytkach nie ma to znaczenia ale można by pomyślec cos aby wkłady umiecić w suchych butelkach aby zbierały wodę z rozmrażających się wkładów.

 

Nastepnie różna temp w pojemniku. Na dole zimo, a u góry cieplej. Było to w moim przypadku kilka °C. Poza tym jak najlepiej kontrolować temp brzeczki? Termometr lcd na fermentorze jest dokładny ? Czy należy wprowadzać jakieś korekty ?

 

Co z tymi układami Peltiera, forumowicze ? Udały się testy?

 

Ponadto możeby tak wprowadzić jakąs cyrkulację w tej "lodówce" ?

 

Czekam na wasze wrażenia. :)

 

Czy lager w takiej lodówce to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemacie, po pierwsze moja relacja z placu budowy. Dwie konstrukcje drewniane już stoją. Lodówka do cichej ma już izolację http://imageshack.us/photo/my-images/840/dsc5489.jpg/.

 

Znalazłem styrodur frezowany (przesunięty "w połowie" o 15mm). Rozbiło to kompletnie mój zamysł co do konstrukcji z MDF. Po prostu mając wymiar płyty styrodurowej zaprojektowałem skrzynię, tak by go jak najmniej docinać. W rzeczywistości musiałem dokupić dodatkowe płyty. Tak gruby styropian nie da się pociąć cienkim nożem. Zastąpiłem go wyrzynarką. Ostrze jednak przeznaczone było do drewna, zatem dodatkowo, po całym zabiegu doszlifowałem powierzchnie płótnem. Ostrze wbijało się na 7cm, konieczne więc było cięcie z dwóch stron. Dopiero po kilku takich zabiegach nabrałem wprawy. Dodam, że pomagała mi dziewczyna i nie wyobrażam sobie przygotowania lodówki dwoma rękoma...

 

Odnośnie cyrkulacji powietrza w fermentorze. Martwią mnie Twoje spostrzeżenia. Myślałem, że wystarczy fakt opadania ciężkiego powietrza na dół. Jeśli będę miał z tym problem zamontuję we wnętrzu 2 wentylatory. Wzbraniam się w zamontowaniu wentylatora na radiatorze po stronie "chłodnej". Peltier na prawdę produkuje dużo lodu, Obawiam się zalania wentylatora. Pamiętać należy także o kierunku przepływu powietrza przez cooler. Zwykle wdmuchuje on powietrze na radiator. Należałoby więc zmienić biegunowość na wtyku.

 

Odszranianie. Zamysł mam taki. Brzeczka chłodzi się na balkonie / w wannie, ja w tym czasie wkładam dużo wkładów zamrażalnikowych (w jakimś naczyniu, one rzeczywiście topiąc się oddają sporo wody). Jednocześnie załączam peltiera. Najważniejsze wydaje mi się wstępne ochłodzenie temperatury powietrza w komorze. W tym momencie moduł na pewno oszroni się. Po ustaleniu się temperatury i wyłączeniu układu woda skropli się i spadnie na gąbkę (szmatkę).

 

W późniejszym użytkowaniu moduł nie powinien schładzać się do temperatur prowadzących do oszraniania radiatora.

 

Mam jednak obawy przed zbyt dużą wilgotnością w środku. Zastanawialiście się jak można ją zmniejszyć?

 

Na zakończenie chciałbym wrócić do swojej konstrukcji. Płyty styrodurowe obłozyłem folią paroizolacjną. Czy uważacie, że powinienem zapewnić szczelność między płytami (są spasowanie "na wcisk") przez sklejenie ich klejem lub pianką? Czy wystarczy to co już mam na zdjęciu?

 

Czy warto jeszcze zakleić szczeliny folią paroizolacyjną?

 

Dzięki za podpowiedzi.

 

 

 

PS. Lagery... Marzę o ich uwarzeniu. Fermentacja i leżakowanie wymaga długiej ekspozycji w niskich temperaturach. Jeśli ktoś może zapewnić takie warunki (piwnica?) nie musi uciekać się do pomysłu z komorą fermentacyjną. Ale próbować warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo solidnie wykonane "pudło" do cichej :tort: Jestem pod wrażeniem.

 

A odnośnie moich spostrzeżeń, to używałem 2-4 butelek PET. Niestety było tak jak mówię, na dole wyraźnie chłodne powietrze i termometr wskazywał niższą temp niż u góry. Dodam jednak, że pokrywka była dość prowizoryczna. Najprościej mówiąc, skleiłem 4 ściany i podstawę ze styropianu klejem polimerowym a na góre kładę pokrywkę i dociskam książką. Nie ma tam żadnej izolacji, gołe styropianowe pudło.

 

Po tym wszystkim zastanawiam sie czy najprościej nie jest jednak użyć gotowej lodówki, która pozwala nam utrzymywać stała temp i nie ma problemu wilgotnoscią ( to o czym wspominasz, u siebie tego nie zauważyłem ).

 

Następną warke prawdopodobnie przeprowadzę dalej z użyciem lodówki prowizorycznej ale wydaje mi się, że warzenie lagerów w czymś takim do dość duże wyzwanie.

 

Miałem nadzieję, ze Peltier rozwiąże wszystko. Pudło, zaizolowane już mam, dodać ogniwo i "lodówka" gotowa. Będzie to chyba jednak nieco bardziej skoplikowane. Czekam jak dalej rozwinie się twój projekt.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko zmontuję całość (a zakończę wszystkie sprawy po długim weekendzie) przeprowadzę testy temperaturowe pigułkami dallasa.

 

Powiedz mi jak wiąże i jak wygląda taki klej polimerowy?

W moim przypadku klej, którego używałem był firmy Dragon, bezbarwny. Dość dobrze trzyma. Trzeba wziąć jednak pod uwagę fak, że może dość mocno pobrudzić okolicę ( gdy dociskałem płyty nadmiar kleju wypływał ). Wszystko jednak usunąłem rozpuszczalnikiem.

 

Generalnie mogę polecić. Być możę są inne sposoby ale nie testowałem. Ten wydaje mi się ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie w trakcie pierwszych testów!

 

Rezultaty po 1h 20min pracy układu, do którego "wrzuciłem" 2 wkłady zamrażalnikowe.

 

http://imageshack.us/photo/my-images/263/dsc5496p.jpg/

 

Pierwszy regulator wskazuje temperaturę na radiatorze chłodzącym (rozdzielczość 1 stopień). Minus trzy... to jak dotąd stan ustalony dla tego układu (trochę rozczarowujące przy -6,6 w testach; wtedy jednak po chłodnej stronie był mały aluminiowy klocek, teraz jest znacznie większy, pasywny radiator pod socket 775.

 

Drugi regulator pokazuje temperaturę +12 (rozdzielczość 0,1 stopnia); to temperatura powietrza w środku komory. Za chwilę wstawię balon z wodą z kranu. Później opiszę jak zmieniały się temperatury w baniaku.

 

Jak wcześniej wspomniałem, do środka wrzuciłem dwa wkłady lodówkowe. Temperatura momentalnie szła w dół. Zakładałem, że do wstępnego schłodzenia układu do np. 17 stopni będę potrzebował 3 godzin. Jest to jak najbardziej realne...

 

A teraz kilka uwag co do konstrukcji...

 

Uwielbiam majsterkować, ale to co dzieje się ze styrodurem (strach powiedzieć co dzieje się ze styropianem) podczas wiercenia przyprawia o zawrót głowy do kwadratu. Pozbyłem się znacznej części izolacji wykonując otwory pod rurkę fermentacyjną i pod otwór czujnika.

 

Mając styrodur o grubości 10cm bardzo ciężko jest wyciąć otwór, wiertłem o długości 6-7 cm . Ponadto nawet tak twardy materiał ulegał łatwej degradacji podczas wiercenia.

 

Uważajcie!

 

Ja już myślę o jakiś uzupełnieniach pianką poliuretanową...

 

PS1. Nie pamiętam czy odpowiedziałem na pytanie dot. temperatury po stronie ciepłej...

Mierzona czujnikiem pt jak i NPC wskazuje od 33 do 36 na płytce miedzianej dotykającej bezpośrednio ogniwo po stronie ciepłej. Radiator jest skromny (9,90PLN) myślę, że te tytany, które widziałem na giełdzie elektronicznej zdziałałyby cuda...

 

PS2. Na czwartym planie Perła Export; bo nie było "chmielowej".

 

Powiedzcie mi... W tym roku wypiłem najwięcej "Zielonej Perły"; bo dla mnie jest najsmaczniejsza, najbardziej orzeźwiająca. Numer jeden jeśli chodzi o piwo roku 2011...

 

Aczkolwiek, ciężko mi jej bronić przed innymi piwoszami, smak mi podąża na bezdroża?

 

Ps3. Zamieszczę tu cytat z elektronicznego forum (może ktoś tu cokolwiek pomoże...). Z góry dziękuję za podpowiedzi.

 

Zbudowałem sobie komorę fermentacyjną. Pompą ciepłą jest ogniwo Peltiera. Działa!

Działała w testach; zmontowana przed momentem działa w sposób zadowalający. Ale nie o tym...

 

Zasilam ją ATX'em (najpodlejszym, z rozebranego komputera rodziców). Cewki skrzypią jak najlepsze skrzypce. I jeśli skrzypią to dobrze, znaczy jest zasilanie. Czasem nie piszczą... Postanowiłem kupić lepszy zasilacz(nowy modecom feel).

 

Tu zaczyna się problem.

 

Wiem, że zasilanych jest wiele urządzeń w pececie. Każde z nich pobiera jakieś kilkaset mA. Każde zasilane innym przewodem.

 

Ja swoje ogniwa zasilać chcę jednym.

 

Wujek Google, forum elektroda podpowiada co najmniej 1,5 mm2!

 

1. Dlaczego zatem ogniwa pobierające znamionowo 8 i 9A (mówimy o max 12V z zasilania) mają przewody cieńsze od 1mm2?

 

2. Dlaczego na każdym z (nowych Feel'owych) przewodów, zerowym, żółtym 12V, czerwonym 5V jest adnotacja - 80 stopni C; 300V; 18AWG (co oznacza WG?

 

3. Czy do zasilenia ogniwa na długości 50 cm może wystarczyć przewód 1mm2? (oczywiście na zasilaniu i na zerze)?

 

4. Jak bezpieczne jest użytkowanie tak przerobionego zasilacza? Zamierzam utrzymywać temperaturę ok 13 stopni. Po wstępnym schłodzeniu komory wkładami nie sądzę aby ogniwo było załączane na długi czas. Pudło uzbrojone jest w 10cm warstwę styroduru. Zatem wpływ otoczenia nie będzie wielki. Dodatkowo na sterowniku wymusiłem 8minutowy odstęp od kolejnego załączenia ogniwa?

 

5. Gniazda i wtyki "bananowe"

Kiedyś za nieprzygotowanie na zajęcia należało wykonać pewną ilość przewodów do laboratorium. Wtedy niespecjalnie przejmowałem się parametrami.

Teraz, mając potrzebę zakupu wspomnianych połączeń zastanawiam się, czy są jakieś specjalnie dedykowane maksymalnie 12V i 10A obciążeniom?

 

 

 

Ps4. Czujnik -3; powietrze 11.4 (po 2 godzinach).

Edytowane przez Kieswy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o przekrój przewodów to trzeba by przeliczać, ale można w prostszy sposób. Podpinasz przewód, załączasz ogniwo i po jakimś czasie sprawdzasz temperaturę przewodu(najlepiej w ostatnich minutach najdłuższej pracy ogniwa). Jak przewód jest ciepły to zostawiasz jak gorący to trzeba dać o większym przekroju. Co do zasilacza komputerowego to patrzysz na wydajność prądowa linii 12V, warto spiąć ze sobą wszystkie linie 12V, zasilacz będzie równomiernie obciążony. Najlepiej kupić zaciski laboratoryjne izolowane, przystosowane do końcówek widełkowych i przewodów odizolowanych na odpowiedni prąd znamionowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz kilka uwag co do konstrukcji...

 

Uwielbiam majsterkować, ale to co dzieje się ze styrodurem (strach powiedzieć co dzieje się ze styropianem) podczas wiercenia przyprawia o zawrót głowy do kwadratu. Pozbyłem się znacznej części izolacji wykonując otwory pod rurkę fermentacyjną i pod otwór czujnika.

 

Mając styrodur o grubości 10cm bardzo ciężko jest wyciąć otwór, wiertłem o długości 6-7 cm . Ponadto nawet tak twardy materiał ulegał łatwej degradacji podczas wiercenia.

 

2. Dlaczego na każdym z (nowych Feel'owych) przewodów, zerowym, żółtym 12V, czerwonym 5V jest adnotacja - 80 stopni C; 300V; 18AWG (co oznacza WG?

 

.

Witam

 

Owszem wiercenie otworów w styropianie jest dosyć problematyczne, ale chyba lepsze jest po prostu rozgrzanie do wysokiej temperatury wałka metalowego, nawet wiertła i zrobienie tym otworu.

 

AWG to amerykański sposób oznaczania średnicy przewodów , im wyższe AWG tym niższa średnica, można znaleźć w necie przeliczniki

 

 

Też się przymierzam do budowy takiej komory, chcę zrobić ze styroduru, następnie oblaminować z wierzchu, zresztą pisałem już o tym w innym wątku, mam układ kompletny ze starej lodówki turystycznej, zapewne dam tylko mocniejszy zasilacz.

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.