zgoda Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 To jest to piwo, pite ok. 5 miesięcy po rozlewie. Kolor jasno-złoty, ton ciemniejszy od słomkowego, lekko mgliste. Piana w sam raz, nalało się równo z brzegiem szklanki. Trwałość przeciętna, po ok. 10 minutach zredukowała się do ładnego prześcieradełka i tak już została do końca. Zapach chmielowy, trochę trawiasty, słodu mało co czuć. Smak łagodny, czysty, trochę metaliczności w tle. Goryczka średnia, elegancka - pod tym względem przypomina Srebrnego Smoka z Fortuny. Pije się bez sensacji w ustach. Wyraźnie zaznaczona słodycz, ale na raczej niskim poziomie - Raciborskie to to nie jest. Wysycenie z tych niskich, ale doskonale pasujące do spokojnego charakteru piwa. Dzięki, Sebastian, było pyszne. Mam nadzieję, że uda mi się coś podobnego zrobić w nadchodzącym sezonie lagerowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebpa Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 (edytowane) super ze smakowalo, na zdrowie balem sie troche o to, ze nie bedzie czyste w smaku (i chyba nie jest do konca, ale moze zbyt bardzo sie doszukiwalem estrow), temperatura byla dosyc wysoka podczas fermentacji ~14°C, vienna lager zrobione na nastepnym pokoleniu tych samych drozdzy bylo juz trzymane w ~8°C . dzieki za ocene Edytowane 27 Września 2011 przez sebpa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się