Jacenty Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Wiem, że ten temat był poruszany, ale gwoli przestrodze dla nowych piwowarów to piszę. Postanowiłem sprawdzić co się stanie gdy mocno przesadzę przy śrutowaniu. Bardzo mocno. Na oko jakieś 10% mąki stworzyłem. No i mam teraz kupę roboty. Pompa nie daje rady. I tak się dziwię, że kluchy mi się nie porobiły. Musiałem przelać wszystko do normalnego gara i czeka mnie kilkugodzinne mieszanie łychą. A co będzie przy filtrowaniu to aż boję się myśleć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavulonek Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 "Nowi piwowarzy" nie mają pompy, mieszają ręcznie łychą w "normalnych garach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 (edytowane) Wiem, że ten temat był poruszany, ale gwoli przestrodze dla nowych piwowarów to piszę. Postanowiłem sprawdzić co się stanie gdy mocno przesadzę przy śrutowaniu. Bardzo mocno. Na oko jakieś 10% mąki stworzyłem. No i mam teraz kupę roboty. Pompa nie daje rady. I tak się dziwię, że kluchy mi się nie porobiły. Musiałem przelać wszystko do normalnego gara i czeka mnie kilkugodzinne mieszanie łychą. A co będzie przy filtrowaniu to aż boję się myśleć. 10% to niewiele tej mąki. Coś sprzęt nie ten tego chyba. Zdarza mi się robić piwo tylko z zasypem słodu pszenicznego i nie ma z tym problemu. Wiec trochę w błąd wprowadzasz. Przy drobniejszym /częściowo na mąkę/ śrutowaniu w moim przypadku wydajność znacząco wzrasta. Edytowane 11 Listopada 2011 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 "Nowi piwowarzy" nie mają pompy, mieszają ręcznie łychą w "normalnych garach" np. taką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keleris Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 (edytowane) Jako w miarę nowy piwowar dodam coś od siebie. Ja śrutuję ziarno w blenderze dołączanym do sokowirówki, kupionym jeszcze pewnie za czasów PRL-u. Więc ziarno jest raczej mielone a nie śrutowane. Jedynie przy Grodziszu miałem problem z filtracją, przy zasypie pszenicy ok. 75%, ale nie robiłem przerwy w 40 kilku stopniach, co podobno ułatwia filtrację pszenicy. Na wydajność nie narzekam, 5kg około 25l 12-13°Blg, czyli tak jak anteks podaje. Sprzęt: garnek, łyżka i oplot. Co do smaku piwa, to nie wiem czy może to mieć jakiś wpływ? Mi tam smakuje:P Edytowane 11 Listopada 2011 przez Keleris Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 (edytowane) Na oko jakieś 10% mąki stworzyłem. 10% więcej niż już było. No i był to koszmar filtracyjny jakiego jeszcze nie przeżyłem. Oplot, sitka, gaza, wata, wszystko po kolei i na zmianę. Łapy w brzeczce, mieszanie, przelewanie i tak wkoło. Syf wszędzie i kupa sprzątania. Człowiek uczy się na błędach. Edytowane 12 Listopada 2011 przez jacekan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosek Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Ja jak mam problemy z filtracją to dużo razy głęboko nacinam złoże nożem. Zazwyczaj pomaga ale trzeba cierpliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się