yarrro Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Mam pewien dylemat związany z dość długim czasem podgrzewania zacieru przy przejściu z jednej temperatury do drugiej. Weźmy przykładowy schemat zacierania: - 50°C - 15 min - 63°C - 30 min - 73°C - 40 min Całkowity czas zacierania: 85 minut. Zakładając zalecaną szybkość podgrzewania na poziomie 1°C/min., przejście z temperatury 50 na 63 stopnie będzie trwało 13 minut, jest to odcinek czasu porównywalny z poszczególnymi krokami zacierania. Moje pytanie brzmi: w jaki sposób receptury uwzględniają ten czas ? Lub inaczej - jaka powinna być faktyczna długość poszczególnych kroków, z uwzględnieniem czasu zmiany temperatury, aby utrzymać "ducha" danej receptury. Jedna opcja to zaliczenie czasu zmiany temperatury na poczet czasu trwania kolejnego kroku. Faktyczny przebieg zacierania wg powyższego schematu wyglądałby następująco: - 50°C - 15 min - podgrzewanie 50 - 63°C - 13 min. - 63°C - 17 min - podgrzewanie 63 - 70°C - 7 min. - 73°C - 33 min Całkowity czas zacierania: 85 minut. Druga opcja to dodanie osobnych etapów na zmianę temperatury: - 50°C - 15 min. - podgrzewanie 50 - 63°C - 13 min. - 63°C - 30 min. - podgrzewanie 63 - 70°C - 10 min. - 73°C - 40 min. Całkowity czas zacierania: 108 minut. Zacierając według powyższych schematów uzyska się dwie brzeczki o różnych zawartościach poszczególnych rodzajów cukrów, więc pewnie zrobione piwa prawdopodobie będą miały inny smak. Widziałem wykres temperatury zacierania zamieszczony przez jednego z Kolegów; wynikało z niego, że zastosował opcję pierwszą. Czy jest to reguła obowiązująca we wszystkich recepturach ? Czy też problem ten nieco wyolbrzymiłem i nie jest to aż tak istotne. A tak na marginesie - problem ten nie wystąpi przy zacieraniu dekocyjnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Nigdy mnie to nie interesowało.Nawet jak piszę że robiłem przerwy 62°C -30min 72°C -30min to bywa że faktycznie było 62°C 40min 72°C -50min BROWAR TO NIE APTEKA :):):):beer::beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Czas podgrzewania pomijamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Z jednej strony byłoby dobrze stu procentową powtarzalność swoich warek móc uzyskać. Ale z drugiej, czy to nie stałoby się nudne? A poza tym wątpię czy w warunkach domowych w ogóle możliwe jest tak dokładne panowanie nad wszystkimi procesami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Jeżeli masz zainstalowaną automatykę to możesz zapanować nad procesami . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Nigdy czasu podgrzewania nie liczyłem do czasu przerw. Z drugiej strony weź pod uwagę, że podgrzewanie poprzez dodanie gorącej wody zajmuje dosłownie minutę. Ostatnio zaś z powodzeniem warzę jednotemperaturowo z mash outem poprzez dolanie gorącej wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się