pedro22 Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Witam, pytanie jak w temacie. Mam dwa fermentory z BA. Zrobiłem w nich w ciągu 2 lat 35 warek (każdemu z nich wypada wymiennie rola fermetora "burzliwego", "cichego" i "wysładzacza"). Zastanawiam się czy któregoś pięknego dnia, po podniesieniu fermentora zawartość nie zostanie na podłodze. Czy miał ktoś jakiś nieprzyjemny wypadek z takimi fermentorami ? Najbardziej obawiam się tego wysładzania - godzina w dosyć dużej jak plastik temperaturze. Piszę dlatego, że zauważyłem na nich ostatnio (nie wiem czy były wcześniej) takie kilkucentymetrowe białe poziome kreski - jakby wady materiałowe albo uszkodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Mojemu piąty rok idzie i jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Jeśli chodzi o wytrzymałość to ja bym się nie obawiał. To tworzywo jest odporne na temperatury powyżej 100 °C . Pewnie minie kilkadziesiąt albo więcej lat zanim ten plastik zacznie się rozpadać. Gorsza sprawa z rysami. Mogą się w nich rozwijać bakterie. Po prostu ciężko jest zdezynfekować taki fermentator używając gąbki czy innych środków w spreju. Rozwiązaniem jest napełniałnianie całego wiadra roztworem ze środkiem dezynfekującym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro22 Opublikowano 21 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 To nie są rysy w klasycznym tego słowa znaczeniu. Wygląda to tak jakby ktoś to zagiął w tym miejscu - takie białe skazy szerokie na 1 mm - nie wyczuwalne raczej pod palcami. Być może były od początku, nie zauważyłem, ale wolałem zapytać ogólnie o jego wytrzymałość. Zawsze jak go przenoszę z gotowania do piwnicy, to mam czarne myśli. Myślałem że może je wymieniacie co parę warek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Może to od wkładania jednego w drugi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Wiem, mam coś podobnego, były od początku, wydaje mi się że może to być wina formy (w tym miejscu stempel lub matryca nie była dostatecznie wypolerowana i plastik nie jest tam przeźroczysty) a nie wada materiału. Jeśli chodzi wytrzymałość to wyżej miałem na myśli fermentatory 33L. One są dużo sztywniejsze i grubsze.Te 30L przeźroczyste faktycznie są dużo słabsze. Ale nie sądzę aby wysoka temperatura spowodowała odpadnięcie dna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Duże rysy to nie problem, małe ryski i zmatowienia, to jest problem. Ja na każdym fermentorze wydrapuję datę wejścia do uzytku, i te starsze niż 2 lata wywalam, w tym czasie odsługują średnio ok. 10 warek. Najbardziej ostre kryterium z jakim się spotkałem, to wymiana fermentora po 5 warkach, ale wydaje mi się przesadzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Też to mam , widać to pod światło. Ale wydaje mi się , że nie pochodzą one ze zużycia sprzętu , tylko jest to wada podczas produkcji. Bo niektóre starsze fermentory mam bez tych dziwnych plam ( bo rysą bym tego nie nazwał ) a nowsze je posiadają. Trzeba by zwrócić na to uwagę na zupełnie nowy fermentor - a najlepiej jakby zwróciły na to uwagę osoby które będą zaopatrywać się w najbliższym czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 jestem pewien, że od nowości tego nie było ale nie wiem skąd się wzięło - temperatura? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro22 Opublikowano 21 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Ja na każdym fermentorze wydrapuję datę wejścia do uzytku, i te starsze niż 2 lata wywalam, w tym czasie odsługują średnio ok. 10 warek. 2 lata i 10 warek ? to warzysz już 40 lat - nieźle A tak poważnie - moje mają po 35 warek, chyba pora na wymianę, dzięki za opinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Myślisz, że używam tylko jednego fermentora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wradko Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 W moim fermentatorze w połowie jest taka obwódka. Na razie używałem go 6 krotnie, zarówno do fermentacji burzliwej jak i wysładzania. Uznałem, że to taka uroda fabryczna, ale obserwuję. W każdym razie po 6 razach nie zauważam żadnej różnicy. No ale 6 razy to nie 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Wczoraj dotarł do mnie fermentor z BA. Posiada opisywane przez Kolegów mleczne skazy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Czyli sprawa wyjaśniona , nie ma się czym martwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Myślę, że z czasem problemem może być wieko i jego szczelność. Moje trzy fermentory przechodzą katusze zawsze, ilekroć rozszczelniam wieko. Wygina się ono niemiłosiernie i przeczuwam, że z czasem nie bedzie szczelne. Z drugiej strony, nie jest to tak istotne, chyba, że ktoś z upodobaniem używa rurki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Z drugiej strony, nie jest to tak istotne, chyba, że ktoś z upodobaniem używa rurki. Np. ja używam, ale jakoś nie mogę się w tym dopatrzeć niczego złego, ale może jakiś "inny" jestem? :beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Powiem tak, używam rurki i nie wyobrażam sobie fermentacji bez niej Oj zaraz posypią sie gromy .. hihi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się