neversoft Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Witam, tydzień temu nastawiłem sobie IPA na fermentacje burzliwą. Po paru dniach nakryłem to szczelnie pokrywą z rurką. Ładnie pracowało (bulkało:)) przez jakiś czas. Mam 2 pytania: - czy lepiej jest to teraz zlać kranikiem do dużego garnka pozostawiając wszelkie elementy, osad, piane na dnie, wyczyścić fermentator i wlać z powrotem i znowu przymknąć szczelnie pokrywą z rurką? a może zostawić to tak jak jest na cichą i tego nie ruszać? - jak długo trzymać piwo w cichej? doprawiać chmielem po 10 dniach od rozpoczęcia cichej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_s1 Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Jeśli skończyła się burzliwa i chcesz zlać na cichą to możesz kranikiem lub zdekantować wężykiem znad osadu. Ja osobiście zlewam kranikiem i piwa wychodzą klarowne. Wydaje mi się, że lepiej przelać na cichą aniżeli trzymać na burzliwej dłużej. Na cichej szczelnie zamknij fermentor z rurką i trzymaj tak piwo około 2 tygodni. Tak, IPA się doprawia chmielem na cichej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amatjas Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Rozumiem że te manewry to dlatego że nie posiadasz drugiego fermentora. Ja bym zostawił całość na 3 tygodnie fermentacji głównej i nie kombinował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LJajecznica Opublikowano 29 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Ja bym zrobił tak: Sprawdź blg, jeżeli spodziewałeś się głębszego odfermentowania, to poczekaj jeszcze ze dwa, trzy dni. (najlepiej w cieplejszym o 3,4 stopnie miejscu) Jeżeli zeszło nisko to zlej tak jak mówiłeś. Staraj się jak najmniej napowietrzyć piwo. Za to cichą zrób w chłodniejszym miejscu Dodać chmiel na cichej możesz od razu, a samą cichą ok 10 - 14 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neversoft Opublikowano 29 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Rozumiem że te manewry to dlatego że nie posiadasz drugiego fermentora. Ja bym zostawił całość na 3 tygodnie fermentacji głównej i nie kombinował. Dokładnie tak. Póki co, nie posiadam drugiego fermentatora. Dodać chmiel na cichej możesz od razu, a samą cichą ok 10 - 14 dni. Skoro nie zaszkodzi to nie będę czekał tylko dodam od razu chmiel. Sprawdź blg, jeżeli spodziewałeś się głębszego odfermentowania, to poczekaj jeszcze ze dwa, trzy dni. (najlepiej w cieplejszym o 3,4 stopnie miejscu) Zadam teraz głupie i banalne pytanie ale proszę napiszcie mi jak dokonać pomiaru cukromierzem. Mam sam cukromierz bez żadnej instrukcji... nie zdążyłem się jeszcze jemu dokładnie przyjrzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 (edytowane) "Instrukcja" dla cukromierza http://www.wiki.piwo.org/index.php/Areometr Jeżeli Kolega sprawdza BLG w innej temperaturze niż 20 °C polecam kalkulator: http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/hydrometer.html Edytowane 30 Listopada 2011 przez pershi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 A u mnie na areometrze jest napisane, że dokładny wynik daje przy pomiarze w temperaturze 60°F czyli ~15,5°C, a w tej wiki-instrukcji, że poprawny pomiar powinien być przy 20°C , to jak to w końcu jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 A u mnie na areometrze jest napisane, że dokładny wynik daje przy pomiarze w temperaturze 60°F czyli ~15,5°C, a w tej wiki-instrukcji, że poprawny pomiar powinien być przy 20°C , to jak to w końcu jest? zależy od tego w jakiej temperaturze wyskalowany jest areometr. Te z BA są w 15, a z biowinu w 20, ale zawsze jest informacja na areometrze/opakowaniu w jakiej temp robić pomiar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Witam, tydzień temu nastawiłem sobie IPA na fermentacje burzliwą. Po paru dniach nakryłem to szczelnie pokrywą z rurką. Ładnie pracowało (bulkało:)) przez jakiś czas. Mam 2 pytania: - czy lepiej jest to teraz zlać kranikiem do dużego garnka pozostawiając wszelkie elementy, osad, piane na dnie, wyczyścić fermentator i wlać z powrotem i znowu przymknąć szczelnie pokrywą z rurką? a może zostawić to tak jak jest na cichą i tego nie ruszać? - jak długo trzymać piwo w cichej? doprawiać chmielem po 10 dniach od rozpoczęcia cichej? Po pierwsze przykryj szczelnie fermenter przykrywką z rurką zaraz po zakończeniu warzenia, perwszego dnia fermentacji. Po to rurka jest żeby umożliwić fermentację burzliwą w szczelnie zamkniętym fermentorze, chroniąc warkę przed możliwymi infekcjami. Co do przelania warki na cichą to nie jest to konieczne i w Stanach większość piwowarów już tego nie używa. Po prostu trzymaj warkę 3-4 tygodnie w jednym fermentorze, tylko uważaj przy przelewaniu do butelek/kega aby nie naruszyć osadów. Jeżeli jednak zdecydujesz sie na "cichą" i nie masz drugiego fermentora, to możesz to przelać używając garnek, tak jak to napisałeś, tylko pamiętaj aby utrzymać sterylność. Piwo trzymaj na cichej 1-2 tygodnie. Chmielenie "na sucho" czy też "na zimno" robi się 1-2 tygodnie przed butelkowaniem/kegowaniem. Po przelaniu warki zachowaj osad (drożdże) z dna fermentora w lodówce do następnej warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neversoft Opublikowano 30 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Witam' date=' tydzień temu nastawiłem sobie IPA na fermentacje burzliwą. Po paru dniach nakryłem to szczelnie pokrywą z rurką. Ładnie pracowało (bulkało:)) przez jakiś czas. Mam 2 pytania: - czy lepiej jest to teraz zlać kranikiem do dużego garnka pozostawiając wszelkie elementy, osad, piane na dnie, wyczyścić fermentator i wlać z powrotem i znowu przymknąć szczelnie pokrywą z rurką? a może zostawić to tak jak jest na cichą i tego nie ruszać? - jak długo trzymać piwo w cichej? doprawiać chmielem po 10 dniach od rozpoczęcia cichej?[/quote'] Po pierwsze przykryj szczelnie fermenter przykrywką z rurką zaraz po zakończeniu warzenia, perwszego dnia fermentacji. Po to rurka jest żeby umożliwić fermentację burzliwą w szczelnie zamkniętym fermentorze, chroniąc warkę przed możliwymi infekcjami. Co do przelania warki na cichą to nie jest to konieczne i w Stanach większość piwowarów już tego nie używa. Po prostu trzymaj warkę 3-4 tygodnie w jednym fermentorze, tylko uważaj przy przelewaniu do butelek/kega aby nie naruszyć osadów. Jeżeli jednak zdecydujesz sie na "cichą" i nie masz drugiego fermentora, to możesz to przelać używając garnek, tak jak to napisałeś, tylko pamiętaj aby utrzymać sterylność. Piwo trzymaj na cichej 1-2 tygodnie. Chmielenie "na sucho" czy też "na zimno" robi się 1-2 tygodnie przed butelkowaniem/kegowaniem. Po przelaniu warki zachowaj osad (drożdże) z dna fermentora w lodówce do następnej warki. Dziękuje wszystkim za rady. Wyczyściłem garnek OXI i zlałem do niego piwo z fermentatora. Następnie wyczyściłem dobrze fermentator z wszelkich osadów i wlałem tam zawartość garnka. Całość nachmieliłem. Szkoda, że dopiero teraz przeczytałem Twojego posta bo bym zebrał osad do słoika... Taki osad dodajemy później po warzeniu (w momencie dodawania drożdży z zestawu)? Całość zostawię na 10 dni na cichej i potem przelej do butelek ekstrakt słodowy dodawać w takiej samej miarce co cukier? (mam miarkę z BA). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 30 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 Dziękuje wszystkim za rady. Wyczyściłem garnek OXI i zlałem do niego piwo z fermentatora. Następnie wyczyściłem dobrze fermentator z wszelkich osadów i wlałem tam zawartość garnka. Całość nachmieliłem. Szkoda, że dopiero teraz przeczytałem Twojego posta bo bym zebrał osad do słoika... Taki osad dodajemy później po warzeniu (w momencie dodawania drożdży z zestawu)? To zależy od tego co planujesz na kolejną warkę. Nie wszystkie drożdże nadają się do wszystkiego, ale dobrze jest tak sobie zaplanować warki, aby można było wykorzystać gęstwę z poprzednich warek Całość zostawię na 10 dni na cichej i potem przelej do butelek ekstrakt słodowy dodawać w takiej samej miarce co cukier? (mam miarkę z BA). Spokojnie do refermentacji możesz dodać zwykły cukier. W tej ilości i tak nie wyczujesz różnicy. Ekstrakt zostaw sobie do starera w przyszłości lub do doprawienia piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neversoft Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Spokojnie do refermentacji możesz dodać zwykły cukier. W tej ilości i tak nie wyczujesz różnicy. Ekstrakt zostaw sobie do starera w przyszłości lub do doprawienia piwa. Myślę, że do testów polowe butelek doprawię ekstraktem, a połowę zwykłym cukrem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Szkoda, że dopiero teraz przeczytałem Twojego posta bo bym zebrał osad do słoika... Taki osad dodajemy później po warzeniu (w momencie dodawania drożdży z zestawu)? NIE!! Ten osad, tzw. gęstwa drożdżowa, to głównie namnożone podczas fermentacji drożdże!. Dodaje się go zamiast drożdży z zestawu. Jeżeli warzysz na zestawach to nie ma potrzeby zbierania gęstwy (nie jest to także procedura zalecana dla początkujących piwowarów). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Myślę, że do testów polowe butelek doprawię ekstraktem, a połowę zwykłym cukrem. Ekstraktu daje się więcej niż cukru, dokładnie to zależy od producenta. Ja po prostu bym dodał 110g cukru stołowego albo 140g glukozy na 19L warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neversoft Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 OK. Kolejne pytanie: za parę dni ściągam z cichej i przelewam do butelek i chciałbym zrobić nowy nastaw. Co proponujecie po IPA o tej porze roku? myślałem nad Porterem (w stylu angielskim), Koźlaku ciemnym albo o Pilznerze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Wszystko zależy od tego jakimi temperaturami "dysponujesz". Jeśli masz jakieś pomieszczenie z temp. ok 8-10°C to możesz sobie uwarzyć jakiegoś pilsa lub koźlaka. Tyle, że te piwa powinny trochę sobie poleżeć. Portera spróbujesz szybciej i w wyższych temp. będziesz mógł go fermentować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neversoft Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Miejsc o temp 8-10 stopni powinienem mieć w piwnicy także z tym nie było by problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 Tyle, że te piwa powinny trochę sobie poleżeć. Portera spróbujesz szybciej No tu akurat sie nie zgodzę. Czas zalecanego leżakowania zależy od stylu piwa i zawartości ekstraktu a nie od tego czy to jest piwo dolnej czy górnej fermentacji. Piwa do szybkiej konsumpcji to głównie pszeniczne (weizeny i witbiery) lub lekkie piwa sesyjne (do 10°Blg ekstraktu nastawnego). Piwa mocniejsze (w tym portery), niezależnie czy dolnej, czy górnej fermentacji potrzebują czasu by osiągnąć równowagę i w pełni dojrzały smak. Oczywiście nie oznacza to, że młodego piwa nie można pić . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 No tu akurat sie nie zgodzę. Czas zalecanego leżakowania zależy od stylu piwa i zawartości ekstraktu a nie od tego czy to jest piwo dolnej czy górnej fermentacji. Piwa do szybkiej konsumpcji to głównie pszeniczne (weizeny i witbiery) lub lekkie piwa sesyjne (do 10°Blg ekstraktu nastawnego). Piwa mocniejsze (w tym portery), niezależnie czy dolnej, czy górnej fermentacji potrzebują czasu by osiągnąć równowagę i w pełni dojrzały smak. Oczywiście nie oznacza to, że młodego piwa nie można pić . No o tym właśnie piszę. Nie napisałem nigdzie, że piwa dolnej fermentacji leżakują dłużej niż górnej. Pilzner jako styl, wg Twojej nomenklatury, wymaga dość długiego okresu leżakowania a także Koźlak ze względu na moc. A że akurat oba są dolnej fermentacji to nie ma nic do rzeczy Z kolei jeśli chodzi o Portera to: myślałem nad Porterem (w stylu angielskim), Koźlaku ciemnym albo o Pilznerze... nie sądzę aby była to wersja wyjątkowo mocna, pewnie 12°Blg, więc nie widze potrzeby jakiegoś długiego leżakowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neversoft Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2011 A co do leżakowania. To ile proponujecie dla IPA? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się