Glukoza, cukier, miód - refermentacja

[anteks]

Po jakim czasie od zabutelkowania piłeś?

[olo333]

Pierwsze chyba po trzech dniach, ostatnie po jakiś dwóch miesiącach.

[mimazy]

Ale tu mowa o ekstrakcie i to w dodatku ciemnym.

z całym szacunkiem, zdanie:

Na 22 litri brzeczki 200g glukozy...

nie mówi o ekstrakcie i to w dodatku ciemnym

[anteks]

Pierwsze chyba po trzech dniach, ostatnie po jakiś dwóch miesiącach.

Bez obaw o granaty?

[olo333]

z całym szacunkiem, zdanie:

 

nie mówi o ekstrakcie i to w dodatku ciemnym

A to przepraszam!

[olo333]

Bez obaw o granaty?

Warkę miałem podzieloną na dwie części, zadałem je różnymi drożdżami. Tą część miałem w szklanym balonie i po prostu myślałem, że jest tego więcej. Gdy przelałem do fermentatora z podziałką i zobaczyłem ile tego jest faktycznie (syrop z glukozy był już na dnie), obliczyłem kalkulatorem ile to wychodzi na 20 l to w pierwszym momencie zzieleniałem. Jedyne co mi przyszło do głowy to lać trochę mniej do butelek, żeby łatwiej się spuszczało gaz, pozatym gaz lepiej się spręża niż ciecz. Ale jak już wspomniałem - nie było tragedii. Powiedziałbym wręcz, że był dobrze nagazowany jak na wita przystało.

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez olo333