Jump to content

Bożonarodzeniowe przysmaki.


Shooter

Recommended Posts

Wielkimi krokami zbliżają się święta. Tomek wędzi szynki, a ja już od dwóch dni gotuję kapustę na bigos.

Dzisiaj kupiłem słoninę i wytapiam ją na smalec. Przyda się do bigosu i do smażenia.

Bigosu zawsze gotuję niedużo. Dziesięciolitrowy garnek, tak by starczyło do Noweg Roku. :D

 

29xynx4.jpg

 

Gotowanie kapusty.

2m50592.jpg

 

Wytapianie słoniny.

2nscdmq.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dwa dni gotujesz kapuchę?? Wczoraj przez dwie godziny ugotowała mi się, razem z grzybami. Poźniej dodałem mięsa, jeszcze się chwilę pogotowało, teraz się mrozi. Wieczorem winko, podgotowanie i znów do zimna.

Link to comment
Share on other sites

10 litrów? Cienizna. Z bratem zawsze gotowaliśmy trochę. Wychodziło ze 20 litrów. Największa miska do prania była wypełniona po brzegi, więc był problem z mieszaniem i żartowaliśmy sobie, że następnym razem pożyczymy betoniarkę :D

Link to comment
Share on other sites

Kega nie wstawię na kuchenkę, a na kilka dni gotowania bigosu nie będę ustawiał taboretu, ale na przyszłe święta spróbuję w powstającym browarze zrobić bigos. Może nawet w tym kotle warzelnym (150L) co go sprowadziłem :D

Ciekawe, czy w kociołku Lidla próbował ktoś robić bigos?

Link to comment
Share on other sites

Kega nie wstawię na kuchenkę, a na kilka dni gotowania bigosu nie będę ustawiał taboretu, ale na przyszłe święta spróbuję w powstającym browarze zrobić bigos. Może nawet w tym kotle warzelnym (150L) co go sprowadziłem :D

Ciekawe, czy w kociołku Lidla próbował ktoś robić bigos?

 

Robiliśmy dwa gary Lidlowskie grochówki, ale harcerze zrobili ją zdecydowanie za gęstą i skończyło się mega inwazyjnym skrobaniem.

Link to comment
Share on other sites

Dwa dni gotujesz kapuchę?? Wczoraj przez dwie godziny ugotowała mi się, razem z grzybami. Poźniej dodałem mięsa, jeszcze się chwilę pogotowało, teraz się mrozi. Wieczorem winko, podgotowanie i znów do zimna.

Przez kilka dni gotuję przez pół godzinki, a potem po połączeniu wszystkich składników codziennie podgrzewam, aż do świąt. Później do chłodziarki i odgrzewam porcjami.

Link to comment
Share on other sites

Ja gotuję gnota z kiszoną kapustą. Osobno gotuję świeżą kapustę. Obsmażam mięso pokrojone w kostkę, osobno boczek wędzony. Boczek dodaję do kiszonej kapusty. Jak się kiszona ugotuje czasem wrzucam ją do piekarnika. Później wszystko łączę, mieszam, dodaję koncentrat, przyprawy (sól, pieprz i papryki), grzyby. I gotuję. Po godzinie. Studzę, znów gotuję i tak na zmianę. Idealny robi się czwartego dnia :D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.