Pierre Celis Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Dwa piwa, którym poświęcę dzisiejszy wpis pojawiły się na rynku już jakiś czas temu i od początku było z nimi trochę zamieszania. Browar Czarnków/Gontyniec po przekształceniach własnościowych stosuje dość dziwne praktyki – jego piwa raz się pojawiają, innym razem znikają na dłużej, a czasem są dostępne wyłącznie na stoiskach firmowych. Brak tutaj spójności działań i spójności marki, bo to samo piwo raz występuje jako Czarnków, a zaraz potem z tą samą etykietą, ale w innej butelce – jako Gontyniec. Jaki w tym cel? Nie mam pojęcia. Przejdźmy jednak do degustacji. Oba piwa to aromatyzowane ciemne lagery. Oba miodowe i w zasadzie do siebie podobne, choć nie do końca. W zestawieniu jedno wypada jednak nieco lepiej … Korzenne, Gniewosz – ciemny lagerEkstrakt 14,1Blg, alkohol 5,6%Skład: … zawiera słody jęczmienne i aromaty Wygląd: ciemnobrązowe, klarowne z rubinowymi refleksami. Piana beżowa, niewielka, ale utrzymuje się długo.Aromat: słodowo-miodowy, w tle lekki karmel. Przyprawy korzenne ledwo wyczuwalne – trochę goździków, może odrobina cynamonu, nic więcej.Wysycenie: średnie do wysokiego, nieźle dobrane.Smak: przede wszystkim słodki. Goryczka średnia, przyjemna, stara się spłukać nadmiar słodyczy.Odczucie w ustach: pełne, lepkie, kleiste.Wrażenie ogólne: Przyzwoite piwo, choć nie nazwałbym go korzennym. Ot piwo miodowe z fajną goryczką i naprawdę subtelną nutą korzenną. Na plus na pewno aromat, który jest całkiem naturalny i przyjemny oraz stosunkowo wysoka, jak na piwo aromatyzowane, goryczka. Na minus lepkość, która sprawia, że jedna mała butelka, to maksymalna pojemność, jaką można jednorazowo spożyć.Ocena: 6/10 [zdjęcie zaginęło, przepraszam] Na miodzie akacjowym, Gniewosz – ciemny lagerEkstrakt 14,1Blg, alkohol 5,6%Skład: woda, słody jęczmienne, miód akacjowy, chmiel, aromaty Wygląd: kolor ciemnego bursztynu, tudzież mocnej herbaty. Nieco jaśniejsze od poprzednika. Piana jasnobeżowa, nietrwała.Aromat: miodowy, nienachalny, całkiem naturalny pomimo tego, że w tle czuć dodatek sztucznego aromatu (sztucznego miodu).Wysycenie: wysokie, dodaje lekkości.Smak: przede wszystkim słodkie. Goryczka niska, krótka, w żadnym wypadku nie równoważy słodkiego uderzenia miodu.Odczucie w ustach: pełne, lepkie, by nie powiedzieć zaklejające.Wrażenie ogólne: Piwo wyraźnie gorsze od korzennego, jednowymiarowe. Nic tutaj nie równoważy miodowej słodyczy, przez co staje się męczące po kilku łykach. Trochę szkoda, bo aromat miodu udał się piwowarom z Gotnyńca całkiem nieźle.Ocena: 4.5/10 Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się