Skocz do zawartości

Dofermentowanie?


mayday.wroc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Wczoraj wieczorem przeniosłem piwko na burzliwej z piwnicy gdzie jest 18-19 st. do pokoju 21-22 st., aby osiadło to co się wzburzyło przy przenoszeniu. Rano zobaczyłem, że jest lekka piana na piwie, czy drożdże jeszcze dofermentowują pod wpływem wyższej temperatury? Przelewać do butelek bez cichej czy na cichą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem problem z pompką z biowinu,szczególnie jak zlewałem wina z temp 10 stopni,pompka stawała się sztywna i miałem problem z zaciągnięciem.Teraz mam rurkę z kwasówki 60 cm , 1,5 cm od dna mam otwór z boku rurki którym zaciągam piwo wino itp.Dodatkowo mam trójnik plastikowy który łączy wąż z rurką, wąż którym leci do fermentora i krótki wężyk z silikonu do zaciągania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentacja trwa od zeszłego piątku od ok 9 w nocy. Tak więc juz 8 dni.

Już dawno nauczyłem się, że na burzliwej może stać kilka lub kilkanaście dni. Miesiąc? Też może być. Używanie sformułowania "już" po ośmiu dniach nie jest uzasadnione.

Do zaciągania używam zwykłej gruszki z apteki, wygoda i zero ryzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a korzysta ktoś z Was z kranika?

ja mam zawór kulowy 1/2" ,jego dolna krawędź jest ok 15mm nad dnem ,w tej chwili S 04 tworzą warstwę ok 8-10mm ,fermentacja od środy więc warstwa może jeszcze być większa.To mój pierwszy fermentor (i warka też), jeśli się okaże ,że zawór jest za nisko,to w następnym dam wyżej a ten fermentor będzie na cichą

 

pisząc ten tekst kol. amap mnie uprzedził :)

Edytowane przez marbelka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś próbowałem z kranikiem zlewać ale mi zasysało drożdże. Więc tego nie robię a też miałem drożdże S-04. A może spróbuję jeszcze raz bo ciągle mi się wydaje że zakaże:| A ta gruszka da radę tak zaciągnąć przecież ona mała jest. Szkoda że nie mam tej gruszki bo bym już sprawdzał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używam fermentorów z kranikiem do fermentacji, bo nie widzę metody wysterylizowania części zewnętrznej kranika (tej, która się obraca) gdy kranik jest wkręcony w fermentor z piwem. Utrzymanie sterylności przez 7-10 dni jest nierealne. Poza tym, wystarczy chwila nieuwagi i można uszkodzić kranik, wylewając piwo...

Przelewam zawsze przy użyciu węży (na ogół igielitowych) i gruszki z apteki. Węże co jakiś czas czyszczę w środku wacikiem,bo nie zmieniam ich za często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używam fermentorów z kranikiem do fermentacji, bo nie widzę metody wysterylizowania części zewnętrznej kranika (tej, która się obraca) gdy kranik jest wkręcony w fermentor z piwem. Utrzymanie sterylności przez 7-10 dni jest nierealne. Poza tym, wystarczy chwila nieuwagi i można uszkodzić kranik, wylewając piwo...

Przelewam zawsze przy użyciu węży (na ogół igielitowych) i gruszki z apteki. Węże co jakiś czas czyszczę w środku wacikiem,bo nie zmieniam ich za często.

Wlewasz spirol (lub w moim przypadku tradycyjnie "metanol od zaprzyjaźnionego bimbrownika") do spryskiwacza i pryskasz do środka - zdezynfekowane :) Trzymałem w tym sezonie wszystkie lagery w zapleśniałej piwnicy (pracuję nad wentylacją, ale i temperatury trza było pilnować ;) ), wkładałem do wylewu kranika kawałek waty nasączonej "metanolem od...", przed rozlewem ponowna dezynfekcja. Wszystkie dobre:)

Co do węży, wystarczy natychmiast po użyciu przepłukać wodą, żeby nic nie przyschło i pilnować wizualnie, czy nic tam się w środku nie zalęgło. Taki wężyk dość długo powinien służyć.

Burzliwa w fermentorze z kranikiem? Raz robiłem. Trochę drożdży poszło, ale i tak one osiądą przy cichej. Można też jakiś czas przed rozlewem podłożyć coś pod fermentor od strony kranika, wtedy te nie zbite jeszcze drożdże pójdą na drugą stronę kibla i chyba jest szansa, że mniej ich zassie.

 

maydayone_wroc - może gdzie indziej jest szkopuł, a nie w zasysaniu/przelewaniu?

 

 

(Co za zmiana czcionki? WTF?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.