coder Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Mordki, to może podzielicie się doświadczeniem i napiszecie w jakiej to temp. przechowywać piwo? W zasadzie możesz w każdej, ale im niższa tym lepiej, tym dłużej piwo będzie zdatne do picia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ccycekk Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Do chłodnej, zacienionej piwnicy - i koniecznie na podłodze - najlepiej z betonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinio113 Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Pinio, dawałeś pełną miarkę na 0,5l z biowinu? Mam miarkę podzieloną na trzy części. Do butelek 0,33, 0,5 i 0,75 litra. Dawałem pełną średnią miarkę ( na 0,5 litra ). Nie jest to chyba granat ale przy otwieraniu w temperaturze 20 stopni muszę się popisać dobrym refleksem i niezłym "ciągiem". Pół piwa wylatuje od razu... A spojrzenie małżonki... bezcenne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 7 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 No to chyba luz, że dałem 3/4 z tej półitrowej (mam taką samą miarkę). Może nie będzie kłopotów, czas pokaże. Jutro przenoszę do piwnicy bo zaczyna mnie korcić jak tak bezczelnie stoi to piwo na podłodze w kuchni i błyska tymi swoimi kapselkami w moją stronę mówiąc: " staaaryyy na co kutfa czekasz?!" W piwnicy 19 stopni - może przy podłodze ciut mniej... tymczasem szykuję się za jakieś dwa tygodnie na jakiegoś "czarnucha" lub English Bittera z Coopersa - z Ekstraktem Słodowym, żeby nie było wątpliwości! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Jutro przenoszę do piwnicy bo zaczyna mnie korcić jak tak bezczelnie stoi to piwo na podłodze w kuchni i błyska tymi swoimi kapselkami w moją stronę mówiąc: " staaaryyy na co kutfa czekasz?!" Jeżeli przechowujesz je w miejscu naświetlonym to lepiej go czymś przykryj - zabezpiecz przed światłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2012 Dzięki za radę Tak zrobię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinio113 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 (edytowane) Ja zamówiłem na drugą warkę produkty na " Polish Ale " wg. Scooby_brew. Nie mając sprzętu na zacieranie może być to całkiem sympatyczna alternatywa żeby się trochę pobawić: 1. Polish Ale. Skladniki: 1 puszka Coopers 1.5 kg. jasny NIEchmielony 1 puszka WES jasny 1.2 kg 0.25 kg slod pilsner srutowany 0.25 kg slod monachijski srutowany 0.25 kg slod karamelowy jasny srutowany 30 g chmiel marynka 30 g chmiel lubelski drozdze suche US-05 140 g glukozy albo zwyklego cukru do butelkowania Co potrzebujesz: 1 duzy garnek, conajmniej na 10 L 1 SIATKe do chmielu (uzyjesz do slodu) 1 termometr kucharski Jak to uwarzyc: Do garnka nalej 2 litry zimnej wody. Wsyp slody do siatki (siatki do chmielu), wrzuc to do garka. Bardzo POWOLI podnies temperature wody do 66°C . Wylacz gaz, przykryj garnek, zostaw na 20 min (zacieranie). Po 20 min dolej goracej wody, aby w garnku bylo ok 6-8 litrow wody. Podgrzej wode do 77°C , zamieszaj workiem (wysladzanie), i wyrzuc siatke ze slodem. Zagotuj warke, dodaj puszki ze slodem (uwarzaj bo ci wykipienie ). Gdy warka sie ponownie gotuje, dodaj 30 g chmielu Marynka. Gotuj przez 55 min. Dodaj 30 g chmielu Lubelski. Gotuj przez 5 min. Wylacz gaz. Pojemnik fermewntacyjny wysteryluj ozywajac wody z chlorem, potem wyplucz. Do pojemnika fermentacyjnego wlej warke, zalej zimna woda z kranu do 19 L. Wsyp drozdze prosto do warki. Fermentuj przez 2-3 tygodnie w temp. pokojowej. Do butelkowania uzyj 140g glukozy albo cukru kuchennego. Odstaw butelki na 4 tygodnie. PIJ PIWO! Jedynie zamiast puszek Coopersa i WES-a chcę dodać dwie puchy ekstraktów słodowych. Edytowane 10 Maja 2012 przez pinio113 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pinio113 Opublikowano 11 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2012 A właśnie wczoraj wieczorkiem otworzyłem butelkę sprzed dwóch miesięcy i pomimo całonocnego schłodzenia w lodówce trochę wykipiało, tak więc finalne nagazowanie trochę za mocne. Za to smak o niebo lepszy niż po miesięcznym leżakowaniu. Opłaca się zdecydowanie poczekać.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capone Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 (edytowane) Jeżeli można to podepnę się pod ten temat, bo nie uważam za zasadne zakładanie kolejnego o Coopers Lager. Dopiero co przyłączyłem się do tego forum, więc witajcie. Z nadmiaru czasu postanowiłem pobawić się w warzenie (choć to chyba za dużo powiedziane) piwa. Na początek zakupiłem zestaw startowy wraz z puchą Coopers Lager (dotrze do mnie w poniedziałek). Mam zamiar nastawić je w połączeniu ze słodem niechmielonym z puszki. Jednakże jak troszkę sobie poczytałem to trochę zjeżył mi się włos na głowie. Jeszcze nic nie zrobiłem a już piętrzą się przede mną problemy. Właściwie to oprócz braku miejsca (małe mieszkanko w bloku - 37,5 m2), to jest jeden główny - temperatura. Wszyscypiszą, że fermentację powinno się przeprowadzać w temperaturze około 19-20 st.C a u mnie w mieszkaniu temperatura wacha się od 28 do 25 st.C. Zaniosłem termometr do piwnicy ale tam jest niewiele lepiej bo jakieś 24 st.C. Moje pytanie brzmi jak sobie poradzić z tym problemem, czy w ogóle jest sens w takich warunkach nastawiać warkę? Wiem wiem można fermentator chłodzić np. w wannie, ale to wiąże się z codziennym wystawianiem go i powownym wstawianiem. Nie mówię, że nie możliwe ale żona nie będzie z takiego pomysłu zadowolona. Poza tym zakupiłem fermentaror z kranikiem i obawiam się aby przez niego do środka nie dostała się woda (parę osób na tym forum pisało o nieszczelnościach tego patentu). Uffff to chyba tyle, trochę się rozpisałem, ale za każdą cenną radę będę wdzięczny. Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez Capone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 W wannie to się chłodzi przed zadaniem drożdży, podczas fermentacji możesz zastosować styropianową lodówkę z zamrożonymi petami. Możesz też wstrzymać się trochę z warzeniem i pewnie wkrótce temperatura w piwnicy się obniży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capone Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 (edytowane) Hm, u mnie w piwnicy to raczej zawsze taka temperatura a zimą może być nawet wyżej, jak węzeł ciepłowniczy ruszy. No nic nastawię i się zobaczy co wyjdzie. Ok, wpadłem na pomysł. zbuduję ze styropianu skrzynię na fermentator. Skrzynia będzię miała podwójne ścianki, między które włożę zamrożone paki od lodówki turystycznej. Myślę, że to optymalne rozwiązanie. Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez Capone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Tkj. olo333 napisał, można chłodzić w skrzynce styropianowej zamrożonymi butelkami PET. Mam taką samą sytuację jak ty i ja tak robię od początku mojej przygody z warzeniem. Z drugiej strony, raz zrobiłem piwo na drożdżach S-04, w którym przez to że musiałem wyjechać, główna część fermentacji odbyła się w 25°C i piwo wyszło i tak wyśmienite ale fermentacja w takiej temperaturze jest nie wskazana i lepiej nie ryzykować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nachteil Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 (edytowane) Cześć! Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale jeżeli chcesz między dwie warstwy styropianu dać wkłady od lodówki, to nie będzie to miało większego sensu - lepiej zrobić zwykłe ścianki z dość grubego styropianu (myślę, że optymalnie 8-10 cm), a wkłady włożyć do środka wraz z fermentorem. Należy pamiętać o zostawieniu pewnej ilości miejsca w "lodówce", aby zapewnić cyrkulację powietrza, a same wkłady/pety umieścić w górnej jej części (ten sam cel). Warto się zaopatrzyć w termometr naklejany na fermentor, mały wydatek, a pomaga kontrolować temperaturę fermentującego piwa. Opcją pozwalającą na uniknięcie wykonywania konstrukcji styropianowych (czyt. prostszą ) jest stary, dobry t-shirt, namoczony i owinięty ciasno wokół fermentora, najepiej stojocęgo w misce z wodą plus jakiś wiatraczek. Zawsze to kilka stopni niżej. Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez nachteil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capone Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Ok, już wiem, że lepiej zrobić skrzynkę jednościenną i taką wykonam. Oczywiście mam termometr naklejany, ale jak go nakleję na ściankę fermentatora to po włożeniu do skrzyni będzie problem z odczytem, ale to żaden problem. Będę kontrolował temperaturę wewnątrz skrzyni przy pomocy miernika uniwersalnego z sondą temperaturową, to powinno załatwić ten problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Nie wiem czy jest sens instalować tą sondę temperatury. Temperatura w fermentatorze bardzo się zmienia. Jak włożysz zamrożony wkład rano to temperatura fermentatorze spada do ok 10°C, a wieczorem już jest 20°C, ale temperatura piwa w fermentatorze praktycznie się nie zmienia przy odrobinie wprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capone Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 No nic zobaczymy co wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capone Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Dziś robiłem pomiary w piwnicy i temperatura utrzymuje się na poziomie 20-21 st. więc fermentator po nastawieniu pójdzie do piwnicy. Jak się piwko nie uda to na nastepne zbuduję skrzynię styropianową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się