Pierre Celis Opublikowano 24 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 Kolejne, po Double Brown Ale piwo browaru restauracyjnego Svaneke, położonego na duńskim Bornholmie. Już sama nazwa piwa sugeruje z czym będziemy mieli do czynienia. Bohaterem dzisiejszej degustacji będzie piwo górnej fermentacji typu ale doprawione świeżymi papryczkami chili. Brzmi ekscentrycznie i niebezpiecznie. Chciałoby się rzec – raz kubkom smakowym śmierć. Red Hot Chili Ale – aromatyzowane red aleEkstrakt nieznany, alkohol 5,7% Wygląd: Kolor ładnej soczystej czerwieni, klarowne. Piana beżowa, średnioobfita, szybko redukuje się do kożuszka.Aromat: kwiatowo-przyprawowy, lekko karmelowy, z wyraźnym diacetylem (toffi) i wyczuwalnym pikantnym aromatem papryczek chili.Wysycenie: umiarkowane do niskiego, perliste, przyjemne.Smak: zrównoważony pomiędzy słodowością i lekką kwaskowatością, lekko w kierunku wytrawności. Goryczka średnia, a zaraz za nią spora dawka palącego chili.Odczucie w ustach: początek lekki i gładki, ale już po chwili pali i rozgrzewa. Nie można powiedzieć, że pije się przyjemnie.Wrażenie ogólne: Sam nie wiem co sądzić o tym piwie. Na pewno doceniam odwagę i eksperyment. Baza wydaje się nienajgorsza, lecz duża dawka pikantności “zabija” to piwo. Dla mnie ma ono nawet swój urok, bo lubię ostre, ale przeszkadza mi brak balansu pomiędzy chili a całą resztą. Gdybym miał wybierać, to wybrałbym pikantne danie i dobrze nachmielone piwo do niego, a nie odwrotnie. Z drugiej strony fajnie by było przetestować Red Hot Chili Ale w towarzystwie smacznego pikantnego jedzenia.Ocena: 4/10 Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się