Pomóżcie uwarzyć pierwsze piwo.

[Makaron]

Witam, chciałbym zabrać się za pierwsze zacieranie, wcześniej miałem do czynienia tylko z brewkitami.

Do dyspozycji mam:

słód pilzneński jasny spora ilość,

monachijski Litovel 1 kg,

drożdże górnej fermentacji Safale US-05,

chmiel aromatyczny Saaz,

chmiel aromatyczny Lubelski,

chmiel goryczkowy Marynka,

mech irlandzki,

Czy z tych składników można uwarzyć coś smacznego, prosiłbym o jakieś porady, lubię piwa jasne nie za słodkie z dość mocno chmielone.

Mam jeszcze trochę czasu aby coś kupić zanim skompletuje cały sprzęt.

 

Skoro pilznenskiego masz 15 kg To zrób 2 warki. Drożdże us-05 możesz podzielić na pół i uwodnić ( instrukcja na wiki) starczą na 2 wareczki a wtedy możesz wypróbować 2 receptury, zakładając że docelowo zrobisz 1 warkę 20 ltr.

 

Przypadkiem nie słuchaj tej rady. Trzeba dodać całą paczke drożdży na 20 litrów.

Koledze chyba chodziło o dwie warki po 10L. Przynajmniej ja tak zrozumiałem.

 

Jesli tak to przepraszam. 2x10 mozna z jednej saszetki, ale 2x20 to juz spore ryzyko.

[mcpol1]

Witam, chciałbym zabrać się za pierwsze zacieranie, wcześniej miałem do czynienia tylko z brewkitami.

Do dyspozycji mam:

słód pilzneński jasny spora ilość,

monachijski Litovel 1 kg,

drożdże górnej fermentacji Safale US-05,

chmiel aromatyczny Saaz,

chmiel aromatyczny Lubelski,

chmiel goryczkowy Marynka,

mech irlandzki,

Czy z tych składników można uwarzyć coś smacznego, prosiłbym o jakieś porady, lubię piwa jasne nie za słodkie z dość mocno chmielone.

Mam jeszcze trochę czasu aby coś kupić zanim skompletuje cały sprzęt.

 

Skoro pilznenskiego masz 15 kg To zrób 2 warki. Drożdże us-05 możesz podzielić na pół i uwodnić ( instrukcja na wiki) starczą na 2 wareczki a wtedy możesz wypróbować 2 receptury, zakładając że docelowo zrobisz 1 warkę 20 ltr.

 

Przypadkiem nie słuchaj tej rady. Trzeba dodać całą paczke drożdży na 20 litrów.

 

Makaron a niby dlaczego?

Dodać całą paczkę to drożdży suchych, owszem, bo wtedy jest prawdopodobieństwo przeżycia około 50% komórek a uwadniając je można podzielić paczkę na pół ponieważ podczas rehydratyzacji (wykonanej poprawnie) przeżywa całość komórek drożdżowych. Sam tak robie od około 15 warek i nie zauważyłem by miało to wpływ negatywny na fermentację i smak piwa.

Więc może jednak coś pominąłem czytając forum ale właśnie takich rad tutaj się doszukałem i z powodzeniem do nich się stosuję. Więc skąd nagle u Ciebie zanegowanie takich praktyk?

[Makaron]

Witam, chciałbym zabrać się za pierwsze zacieranie, wcześniej miałem do czynienia tylko z brewkitami.

Do dyspozycji mam:

słód pilzneński jasny spora ilość,

monachijski Litovel 1 kg,

drożdże górnej fermentacji Safale US-05,

chmiel aromatyczny Saaz,

chmiel aromatyczny Lubelski,

chmiel goryczkowy Marynka,

mech irlandzki,

Czy z tych składników można uwarzyć coś smacznego, prosiłbym o jakieś porady, lubię piwa jasne nie za słodkie z dość mocno chmielone.

Mam jeszcze trochę czasu aby coś kupić zanim skompletuje cały sprzęt.

 

Skoro pilznenskiego masz 15 kg To zrób 2 warki. Drożdże us-05 możesz podzielić na pół i uwodnić ( instrukcja na wiki) starczą na 2 wareczki a wtedy możesz wypróbować 2 receptury, zakładając że docelowo zrobisz 1 warkę 20 ltr.

 

Przypadkiem nie słuchaj tej rady. Trzeba dodać całą paczke drożdży na 20 litrów.

 

Makaron a niby dlaczego?

Dodać całą paczkę to drożdży suchych, owszem, bo wtedy jest prawdopodobieństwo przeżycia około 50% komórek a uwadniając je można podzielić paczkę na pół ponieważ podczas rehydratyzacji (wykonanej poprawnie) przeżywa całość komórek drożdżowych. Sam tak robie od około 15 warek i nie zauważyłem by miało to wpływ negatywny na fermentację i smak piwa.

Więc może jednak coś pominąłem czytając forum ale właśnie takich rad tutaj się doszukałem i z powodzeniem do nich się stosuję. Więc skąd nagle u Ciebie zanegowanie takich praktyk?

 

Bo w ten sposob dodajesz ich za malo. Dodadjac drozdze bez uwodnienia, jak rowniez dodajac drozdze uwodnione w ilosci o polowe mniejszej, ciagle jest o polowe za malo

Piwo jakos wyjdzie, ale moim zdaniem wyszlo by lepsze z calej paczki, albo by fermentowalo bardziej stabilnie i przewidywalnie.

 

Ciezko tak prawde mowiac o konkrety, bo wszystko zalezy ile mamy komorek w paczce, ale chyba nikt jeszcze nie pokusil sie tego policzyc dla drozdzy w przechowywanych w roznych warunkach i z roznych zrodel.Popki co musimy posilkowac sie danymi producenta (te dane powinny byc prawdziwe dla drozdzy przechowywanych w idealnych warunkach), no i nawet tutaj ilosc komorek na g suchych drozdzy nawet zalezy od typu drozdzy.

Inna sprawa to ilosc zadanych komorek drozdzowych na ml brzeczki. Suche drozdze w ten sposob daja nam czesto minimum wymagane do poprawnej fermentacji, a nie optymalna ilosc. Ale za to drozdze sa w bardzo dobrym stanie, z duza iloscia zapasow,przez co moze nam to dawac bardzo dobre rezultaty koncowe.

Dlatego lepiej dodac ich cala paczke by miec pewnosc by bylo ich dosc, niz pozniej martwic sie, ze piwo nie doferemntowalo nalezycie, ze sie przegazowuje w butelkach, ze nie wyczyscilo sie z ubocznych produktow fermentacji, przez co moze nawet smakuje ok, ale aromaty chmielowe nie sa tak wyrazne itd...

[mcpol1]

Tak więc raczej wszystko będzie opierać się na teorii lub ślepym trafie (w to jakich drożdży, w jakiej kondycji użyjemy) co przy moim warzeniu piwa, znaczy się dla siebie nie na konkursy i pokaz przed kolegami nie robi wielkiej różnicy. Jak już pisałem wyżej na razie stosuję tę praktykę z powodzeniem (tu skłania mnie do tego matematyka - cała szaszetka drożdży suchych których połowa i tak zginie -prawdopodobnie lub połowa saszetki drożdży uwodnionych za to żywych - na jedno wychodzi a starczy na 2 warki) i dzięki temu udaje mi się zaoszczędzić troszkę kasy co niestety przy moich dochodach robi wielką różnicę. Oczywiście biorąc pod uwagę twoje rzeczowe wyjaśnienia nie nakłaniam nikogo do takich procedur, wręcz przeciwnie. Ja jednak zostanę przy dzieleniu saszetki, może później gdy już zdobędę większą praktykę i znudzi mi się to co warzę do tej pory zmienię moje podejście.

Edytowane 19 Września 2012 przez mcpol1

[crosis]

mcpol1: w takim razie możesz zaoszczędzić wykorzystując gęstwę. Jeśli zachowasz ostrożność i nie będziesz miał zarazy - to na jednej gęstwie zrobisz 4-5 pasaży

[Makaron]

mcpol1: w takim razie możesz zaoszczędzić wykorzystując gęstwę. Jeśli zachowasz ostrożność i nie będziesz miał zarazy - to na jednej gęstwie zrobisz 4-5 pasaży

Na przykład moim zdaniem piwa na gęstwie po US05 wychodzą lepsze niż prosto z paczki.

 

Edit.

Można oszczędzać na wszystkim, ale oszczedności na drożdżach mszczą się najczęściej.

[Billy the Kid]

Witam, chciałbym zabrać się za pierwsze zacieranie, wcześniej miałem do czynienia tylko z brewkitami.

Do dyspozycji mam:

słód pilzneński jasny spora ilość,

monachijski Litovel 1 kg,

drożdże górnej fermentacji Safale US-05,

chmiel aromatyczny Saaz,

chmiel aromatyczny Lubelski,

chmiel goryczkowy Marynka,

mech irlandzki,

Czy z tych składników można uwarzyć coś smacznego, prosiłbym o jakieś porady, lubię piwa jasne nie za słodkie z dość mocno chmielone.

Mam jeszcze trochę czasu aby coś kupić zanim skompletuje cały sprzęt.

 

 

Niczego nie kupuj, nie kombinuj na początku przygody z zacieraniem, zrób z samego pilzneńskiego, będzie dobre, przepisu poszukaj na:

 

http://www.wiki.piwo.org/Kategoria:Receptury_ze_s%C5%82od%C3%B3w

 

a jak nie to zrób to, jest super:

 

http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg

[crosis]

Polecam właśnie to drugie. Masz chmiel Lubelski, pamiętaj tylko, że w stosunku szyszki w stosunku do granulatu liczą się jako 110%

[sebap]

Dzięki za rady narazie studiuje wiedzę