Pierre Celis Opublikowano 3 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 ale z piwem i whiskey jest lepsza Wychodząc z założenia, że co za dużo to niezdrowo, a już na pewno nudno w cholerę, tydzień zamierzam kończyć wpisem średnio piwnym. Lub też z piwem praktycznie nie związanym. Dzisiaj akurat piwo znajdzie się jako składnik, aczkolwiek tutaj „piwo” jest trochę naciągane, bo mowa o Primatorze 24%. Trzeba sporej dawki samozaparcia, aby wypić całą butelkę. Sezon się zaczął, więc można kupić w warzywniakach i na bazarach świeżą żurawinę. Która to, tak jak i piwo, pasuje do wielu okazji konsumpcyjnych. Desery, mięsa, warzywa pewnie też (wychodzę z założenia, że warzywo to dodatek do mięsa a nie pełne danie). Pod wpływem impulsu kupiłem ćwierć kilo żurawiny, bez konkretnej wiedzy co ja z tym zrobię. Jako człowiek renesansu z radością przyjąłem fakt, że znajomość chemii organicznej przydała mi się do ekscesów kuchennych. Żelowanie pektyn, fuck yeah. Nie chce mi się rozwodzić nad przepisem, więc będzie krótko. Co potrzebujemy:- żurawinę (herp derp)- ¼ szklanki cukru (ja jestem wystarczająco słodki, jak ktoś jest mniej to niech sypnie więcej)- Primator 24% (ale równie dobrze może być każde inne mocne, słodkie piwo, np. koźlak)- limonka- papryczka habanero- owoc granatu- shot JD Co z tym szpejem zrobić:1. Żurawina, posiekana papryczka i piwo do rondla. Fajerkę na pełny ogień 2. Jak się zagotuje, zmniejszamy ogień i i niech sobie pyrka. 3. Dodajemy cukier, wyciśnięty sok z limonki i dalej grzejemy. 4. Zasadniczo wypadałoby to ciągle mieszać. 5. Jak dojdziemy do wniosku, że wygląda tak jak powinien wyglądać dżem, dodajemy granat. 6. Grzejemy jeszcze z 5 minut, wrzucamy shot Jack’a Daniel’sa i styknie. Przewalamy to do pojemnika i myk do lodówki. Można tak trzymać spokojnie z dwa tygodnie. Protip: to jak Kodeks Piratów, bardziej jak zbiór wskazówek. Bazę powinna stanowić żurawina, cukier, coś kwaśnego (that pH), rozpuszczalnik (mokre ma być). A dalej to już jak fantazja poniesie. Ponieważ porządny piwowar i piwosz nie może być kiepskich kucharzem. Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 3 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 i na chleb czy łyżeczką prosto z pojemnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 3 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 Jak dla mnie to żurawina tylko jako dodatek na talerzu do mięs i ryb. Powyższego przepisu nie znam, z ciekawości skorzystam przy okazji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się