Heniu Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 (edytowane) Mimo, że to mój pierwszy post w tym dziale, to witać się nie zamierzam, bo uczyniłem to w temacie do tego przeznaczonym Jak już pisałem, piwowarstwem nie interesujemy się za długo bo ok. 1 do 1,5 roku, tzn. od czasu jak na jednym z serwisów zakupów grupowych pojawił się zestaw do warzenia piwa od Piwodzieja, który to zestaw postanowiliśmy nabyć i tak zaczęła się nasza browarnicza historia Pokrótce przedstawię tu pierwsze trzy Swoje (a raczej Nasze, bo jest nas, aż dwóch i bynajmniej nie chodzi tu o mój brzuch ) warki. Warka 1: Zrobiona po przeczytaniu tylko i wyłącznie instrukcji z wyżej wymienionego zestawu. Zestaw wg instrukcji był przygotowany do 2 "warek" po ok. 5 l. Proporcje zostały wymierzone na "oko", itp. (dalej się rozpisywał nie będę, bo nie chcę Was męczyć totalną amatorką ). Wynikiem było piwo słabo, że tak to wyrażę, zabarwione, przegazowane, z lekką, że tak powiem nutką piwną w smaku tzn. coś było czuć, ale tak jakby rozcieńczyć piwo w stosunku co najmniej 5:1 z wodą (mówię o smaku, bo jak już wcześniej pisałem piwo było dość mocno przegazowane). Na szczęście dało się wypić . Warka 2: Zrobiona już w miarę "zgodnie" z instrukcją (troszkę składników było więcej (na szczęście) ze względu na zawaloną warkę nr 1). Już było czuć w smaku piwo, które na dodatek było dobrze nagazowane. Pierwsze pochwały, ze strony rodziny i znajomych Warka nr 3 pojawi się jednak w innym terminie, bo pisać mi się już nie chce Edytowane 14 Maja 2013 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Napisz co to dokładnie było w tym zestawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 9 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Mam nadzieję, że nie złamię regulaminu forum wrzucając link do sklepu. Zestaw był podobny do tego (o ile to nie jest to samo) http://piwodziej.pl/...a-Braukonig/448 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 10 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2012 Trochę dużo jak za takie "minimum" w tej cenie mogłeś mieć dużo więcej za podobna cenę.. W tym przypadku chytry dwa razy traci. Ceny surowców do wyrobu ta metodą też troszkę zaporowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 10 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2012 Tyle to nie kosztowało tylko, jeżeli dobrze pamiętam, za ok. 60 zł był kupon na grouponie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 10 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2012 (edytowane) Chyba że tak, ale i tak nadal zakup suchych ekstraktów jest spory w tej cenie oczywiście Edytowane 10 Listopada 2012 przez Lusterko87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 10 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2012 No może i drogo, ale koszty rozłożone na dwóch, więc źle nie było, a poza tym od trzeciej warki nie ma już problemu Warka 3: Po drugiej warce postanowiliśmy, że nie będziemy już korzystać z wyżej wymienionego sprzętu i kupimy nowy. No i tak zakupiliśmy zestaw startowy z surowcami od Browamatora. Był to zestaw z ekstraktem Geordie Lager. Piwo, mimo że był to Lager, fermentowało w temp. 21-24 C. Wyszło dość dobre, klarowne, z ładną pianą, która niestety nie trzymała się za długo. Za piwo otrzymaliśmy dość dobre recenzje od rodziny i znajomych. Po tych, jakże budujących, recenzjach postanowiliśmy dokupić resztę sprzętu (m.in. garnek 30 l, wiadro do filtrowania) i następne piwo robić już "profesjonalnie" tzn. z procesem zacierania, chmielenia itd. I jak postanowiliśmy tak żeśmy zrobili i czwarta warka jest w trakcie fermentacji cichej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 11 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 Po tych, jakże budujących, recenzjach postanowiliśmy dokupić resztę sprzętu (m.in. garnek 30 l, wiadro do filtrowania) i następne piwo robić już "profesjonalnie" tzn. z procesem zacierania, chmielenia itd. Bardzo rozsądny krok ! Zamiast kadzi filtracyjnej lepszy jest filtr z oplotu :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 Tak, tak już to wyczytałem i następnym razem sobie taki zrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 (edytowane) No to teraz już na poważnie Warka 4: Pale Ale (wg receptury z książki "Znakomite piwa. Sprawdzone receptury.") Słód pilzneński 3,0 kg Słód monachijski 0,4 kg Słód Weyermann Caramunich 0,3 kg Chmiel goryczkowy Marynka 30 g Chmiel aromatyczny Lubelski 30 g Drożdże Wyeast 1028 London Ale Glukoza 120 g Zacieranie Wsypać słody do 12l wody o temp. 70 C Zacieranie 85 minut w temp. 66 - 76 C (w przepisie było 66 - 68 C i 60 minut, ale ze względu na to, że z chemii byłem noga i nie za bardzo wiedziałem kiedy próba jodowa jest negatywna, a kiedy pozytywna, trochę się wydłużyło (youtube rozwiał me wątpliwości ), a jeżeli chodzi o temperatury, to przez telefon, za długo zostawiłem całość na ogniu i się trochę za bardzo podgrzało). Podnieść temp. do 76 C, po czym rozpocząć filtrację. Wysładzanie Wysładzać 4 x 4l wodą o temp. 75 C (w przepisie było 3 x 4l) Gotowanie/Chmielenie Gotowanie 60 min. Chmielenie Marynką (30 g) od początku gotowania Pierwszą porcję chmielu Lubelskiego (15 g) dodać w 40 minucie Porcję drugą (15 g) dodajemy na ostatnie 5 minut gotowania Fermentacja Fermentacja burzliwa 7 dni w temp. 21 - 24 C (w przepisie było 5 dni w temp. 18 - 22 C) Fermentacja cicha 14 dni w temp. 21 - 22 C (w przepisie było 7 dni w temp. 18 22 C) - Obecnie się odbywa (jeszcze do soboty) Butelkowanie Butelkować z użyciem 120 g glukozy rozpuszczonej w 1/2 szklanki wody. Leżakowanie Ok. 3 miesiące w temp. pokojowej, tzn. ok. 21 - 23 C Edytowane 11 Listopada 2012 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 (edytowane) Mimo zmiany ilości wody w czasie wysładzania wyszło mi 20 l brzeczki przed fermentacją (tzn. idealnie zgodnie z przepisem), nie wiem jak to się stało Gęstość początkowa wyszła 1,047 (ok. 11,7 Blg) - wg przepisu miało być 12 Po fermentacji burzliwej wyszło 1,013 (ok. 3,2 Blg). Rozlew planowany jest na sobotę. Czyli jak wszystko pójdzie dobrze, to na koniec stycznia, może początek lutego, powiem wam jak wyszło A jeżeli znajdzie się trochę czasu (ok. 7 godz.) to może za dwa tygodnie pojawi się warka nr 5 (jeszcze trzeba zdecydować co uwarzyć, chętnie spróbowałbym coś wędzonego, może w stylu Grodziskiego, ale niestety nie tylko do mnie należy decyzja ). Edytowane 11 Listopada 2012 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 11 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 Rozpuszczanie surowca do fermentacji w 1/2 szklanki wody, powoduje niebezpieczeństwo niewłaściwego wymieszania. Następnym razem daj więcej wody - w pobliże gęstości piwa np. 12°Blg to 120 g cukru na 1 litr. Rozsądną minimalna ilością jest 0,5 litra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 OK. Dzięki za uwagę. Wezmę ją pod uwagę, bo do dodania glukozy zostało mi jeszcze tydzień czasu Jeszcze do soboty czekam z butelkowaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 17 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2012 (edytowane) No i stało się. Warka nr 4 zabutelkowana. Nie obyło się bez małych wpadek, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Do refermentacji zostało dodane 120g glukozy rozpuszczonej 750ml wody. Piwo pachnie bardzo dobrze, jest wyczuwalny chmiel, jednak nie wiem czy nie za słabo, w smaku również jest dobre, bardzo fajna goryczka i też mam nadzieję, że za bardzo nie zelżeje Niestety nie wyklarowało się za bardzo i jest dość mętne. Niestety koloru też nie potrafię trafnie ocenić, ale można powiedzieć chyba, że jest to taki nie za ciemny i nie za jasny bursztyn Więcej na temat smaku i wyglądu nie będę się wypowiadał, bo nie miałem jeszcze okazji pić piwa w tym stylu, także nie wiem jakie ono powinno być. A co do tych wpadek, o których pisałem na początku to po pierwsze przez nieuwagę i gapiostwo część wody z rurki dostało się do brzeczki (mam nadzieję, że ta woda nie zaszkodzi za bardzo piwu, bo w końcu nie było jej za dużo), a po drugie jedna butelka jest prawdopodobnie z dodatkiem szkła, ponieważ podczas kapslowania jedna z butelek "straciła głowę", a piwo zostało przelane, za pomocą lejka do innej (co spowodowało jego dość spore natlenienie) i zakapslowane. Za tydzień, mam nadzieję, że kolejna warka stanie się rzeczywistością. Jeszcze tylko muszę zastanowić się co uwarzyć. Myślałem na jakimś porterem lub stoutem, ale jeszcze muszę to przemyśleć. Może jakieś propozycje, na piwo górnej fermentacji i trudne do schrzanienia? Edytowane 17 Listopada 2012 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 17 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2012 Pale Ale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 17 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2012 Pale Ale właśnie zabutelkował Może jakieś Irish Red Ale albo Brown Porter? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 18 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2012 Mimo, że warka nr 5 nadal nie doszła do skutku, to nastał czas na następny wpis, ponieważ, po miesiącu od zabutelkowania, piwo zostało zdegustowane Ze względu na niezbyt dobre oświetlenie w pokoju zdjęcie nie za bardzo pokazuje piękną, jasno bursztynową barwę piwa. Piana jest ładna, zbita, lecz szybko opada, ale za to dość ładnie okleja szkło. W zapachu dominuje chmiel, więcej rzeczy nie wyczułem, bo mam lekko zatkany nos (jak zwykle od października do marca ) W smaku fajna goryczka, później lekkie nuty owocowe, coś jakby jabłko, ale jakieś takie inne Ale niestety nie wszystko jest idealne. Mimo, że w smaku jakoś nie za bardzo czuć mocne nagazowanie piwa, piwo po otwarciu zachowuje się mniej więcej tak jak to na poniższym filmiku (troszkę wolniej ucieka z butelki) [media] [/media] Piwo po zabutelkowaniu stało cały czas w pokoju, ponieważ w piwnicy panuje taka sama temperatura tzn. ok. 19-20 C, więc nie było sensu, żeby je tam znosić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 A ile cukru sypnąłeś? Ja miałem kiedyś podobne objawy w koźlaku i to była raczej infekcja dzikimi drożdżami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 też raz miałem infekcję poza tym, że się piwo straszliwie pieniło to jeszcze skisło pierwsze koty za płoty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 21 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2012 (edytowane) A ile cukru sypnąłeś? Ja miałem kiedyś podobne objawy w koźlaku i to była raczej infekcja dzikimi drożdżami. 120g glukozy rozpuszczonej w 750 ml wody Smakuje bardzo dobrze, więc na infekcję mi to nie wygląda, ale na wszelki wypadek nie będę go trzymał tak jak chciałem 3 miesiące tylko "zużyję" na sylwestra Edytowane 21 Grudnia 2012 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 13 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 (edytowane) No w końcu znaleźliśmy trochę czasu, więc nadeszła Warka nr 5: Chyba Koźlak jakiś - ze względu na to, że bardzo trudno nam jest znaleźć czas na warzenie, postanowiliśmy zużyć wszystko co mieliśmy (na szczęście nie było tego za dużo). Słód pilzneński (Strzegom) 5 kg Słód karmelowy 150 (Strzegom) 1 kg Chmiel goryczkowy Marynka 30 g Chmiel aromatyczny Lubelski 30 g Drożdże Safale US05 Glukoza 80g Zacieranie 1. 50 - 55 C - 30 min 2. 66 - 70 C - 60 min 3. 76 - 78 C - 15 min Wysładzanie 4 x 4 l - temp. wody 75 C Gotowanie/Chmielenie Tak jak poprzednio, czyli Gotowanie 60 min Marynka 30 g od początku Lubelski 15 g w 40 minucie Lubelski 15 g w 55 minucie Fermentacja Fermentacja burzliwa trwa od 30 kwietnia, temp. 21 - 23 C Jutro zamierzam przelać na cichą, na jakieś dwa, trzy tygodnie Butelkowanie 80 g glukozy do refermentacji Wyszło nam 21 l brzeczki w fermentorze o gęstości początkowej 1,066 (Ok. 16,4 Blg) Edytowane 27 Maja 2013 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 17 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2013 (edytowane) Piwo przelane na cichą we wtorek czyli 14.05. Jak narazie odfermentowało do 1,014 (ok. 3,6 Blg). Za jakieś dwa tygodnie planujemy butelkować. Edytowane 27 Maja 2013 przez Heniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 7 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 We wtorek piwo zostało zabutelkowane z użyciem 80 g glukozy. Przez fermentację cichą trochę jeszcze dofermentowało i gęstość końcowa wyniosła 1,012 (ok. 3,07 Blg). Jak na razie wyszło piwo o barwie bursztynowej (miedzianej), dość słodkie (zdecydowanie za mała goryczka) i o jakimś takim nijakim aromacie, natomiast w smaku rewelacja. Degustacja już gotowego piwa za ok. miesiąc, jak sobie trochę poleżakuje W przyszłym tygodniu, jak się wyrobimy (w weekend nie da rady, bo są Birofilia), to zamierzamy uwarzyć stout z ekstraktów, a za ok. dwa tygodnie spróbujemy uwarzyć piwo Grodziskie (dziś już kurier przywiózł składniki). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 23 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2013 (edytowane) Ze względu na brak czasu, kolejne piwo postanowiliśmy uwarzyć z ekstraktów. Wybór padł na zestaw ze sklepu homebrewing.pl ”Piwo ciemne Stout 11 Blg”. Postanowiliśmy zmienić drożdże z zestawu na Safale US05 i nachmielić dodatkowo na aromat chmielem Żateckim (Saaz). Dodam jeszcze, że była to nasza pierwsza warka z ekstraktów. Składniki Ekstrakt słodowy ciemny WES - 1,7 kg Ekstrakt słodowy ciemny WES - 1,2 kg Ekstrakt słodowy barwiący WES - 0,5 kg Chmiel goryczkowy Marynka - 30 g Chmiel aromatyczny Żatecki (Saaz) - 50 g Drożdże Safale US05 Glukoza 140 g Gotowanie/Chmielenie Gotowanie 60 min Marynka (30 g) od początku gotowania Saaz (20 g) w 55 minucie Saaz (30 g) zostanie wrzucony na fermentację cichą Fermentacja Piwo warzyliśmy w czwartek, ale ze względu na upał i brak możliwości szybkiego schłodzenia brzeczki, drożdże zostały zadane dopiero wczoraj po przewiezieniu brzeczki do piwnicy Wacka. Drożdże zadaliśmy w temperaturze 24 C. Dziś rano brzeczka miała temperaturę 19 C i bulgotała jak szalona, więc mamy nadzieję, że nic się z nią nie stało przez te dwa dni (była szczelnie zamknięta w fermentorze). Ze względu na całą sytuację zapomnieliśmy zmierzyć gęstości początkowej brzeczki, więc nie będziemy w stanie dokładnie określić, między innymi, zawartości alkoholu w gotowym piwie. Edytowane 23 Czerwca 2013 przez elroy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się