Pierre Celis Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 nadrabianie „opóźnienia” skutkuje klęską urodzaju Pod wieloma względami ten rok jest co najmniej szalony. O ile jestem w stanie zrozumieć premiery w przypadku piw lanych, tak zabawa w wielką fetę z okazji dostarczenia piwa do sklepów jest przegięciem. Normalnie komuno wróć, rzucili masło i oliwę. Było to ciekawe przez pierwsze parę razy, ale co za dużo i to świnia nie zeżre. Jeżeli chodzi o Żywieckiego Grand Championa rozumiem, że z wielu względów przyjęło się robić szpas (głównie) dla piwowarów domowych 6 grudnia. Frajda dla zwycięzcy, marketingowo też można trochę kuponów przyciąć i jest fajnie. Natomiast nerwowe robienie po nogach, czołobicie z przyplaskiem w stronę browaru w Cieszynie i ogólna atmosfera doniosłości „Największego Święta Piwnego w Polsce” (serio, widziałem coś takiego) skutkują u mnie rzyganiem tęczą. Do wszystkiego trzeba mieć zdrowy dystans. Nie odbieram tutaj niczego zwycięzcy, ba cieszę się razem z nim. W końcu sam sędziowałem w Żywcu. Dodatkowo uważam, że jeżeli się sędziuje to moralnie wątpliwe jest wystawianie własnych piw nawet w innych kategoriach. Mam opory przed ocenieniem tego konkretnego Rauch Bocka. W przeciwieństwie do sporej części, zdaję sobie sprawę z tego, że przeniesienie receptury domowej na skalę przemysłową ot tak jest praktycznie niemożliwe. Nie wierzę w złote strzały. Nie piłem oryginału, nie mam więc żadnego punktu odniesienia. I nie mam ochoty w razie czego psuć Andrzejowi radości z wygranej i z uwarzenia własnego piwa w skali przemysłowej. Gdyby piwo miało wejść na stałe do portfolio, OK wtedy możemy dyskutować. Ale przy jednorazowym wypuście? Wyszło jakie wyszło, ludzie to kupią albo i nie. Wracając do premier. Za frajerstwo podszyte cwaniactwem uważam występowania przed orkiestrę z „przedpremierowymi” opisami czy sprzedażą. Wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy dorośli. Moja ulubiona Galeria MiTo wycofywała się z podkulonym ogonem z wyjątkowo udanej akcji marketingowej, a i tak znaleźli się naśladowcy. Nawet jeden z blogerów, bo w końcu trzeba być pierwszym z całej wsi. Ja rozumiem, że większość ludzi ma to głęboko w okrężnicy no ale. Wiadomo, zrobi się smród na fejsbuniu, ludziska zaczną komentować, statystyki FB Insight polecą w górę i jest czad i rockerka. Jestem ciekaw co Wy sądzicie o obfitości premier, tak butelkowych jak i beczkowych. I czy recenzować GCh2012? Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zmartwię was, będzie jeszcze gorzej. Polakowi nigdy się nie dogodzi. Jak nic nie było to źle, jak jest to za dużo. Polak, notoryczny maruda, wszystko się nie podoba, wszystko źle, wszyscy winni. Jak się coś nie podoba to trzeba to wszystkim rozgłosić aby każdy wiedział jak to mi jest źle. ehhh. tieroo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zmartwię was, będzie jeszcze gorzej. Polakowi nigdy się nie dogodzi. Jak nic nie było to źle, jak jest to za dużo. Polak, notoryczny maruda, wszystko się nie podoba, wszystko źle, wszyscy winni. Jak się coś nie podoba to trzeba to wszystkim rozgłosić aby każdy wiedział jak to mi jest źle. ehhh. Napisałeś prawdę. Niestety, rok temu wszyscy jęczeli że się nic nie dzieje i jest nudno, teraz nagle................... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 (edytowane) nadmienię, że narzekanie zaczął autor wątku, Było to ciekawe przez pierwsze parę razy, ale co za dużo i to świnia nie zeżre. jest stare ludowe powiedzenie: "od przybytku głowa nie boli" i tego się trzymajmy no chyba że autor-sędzia-recenzent boi się, iż od picia owego "przybytku" głowa go rozboli Edytowane 10 Grudnia 2012 przez stachu68 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się