Pierre Celis Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Kiedy w 2007 roku poprzedni właściciel uciekł do Niemiec wszystkie krany w Lwówku wyschły. Dwa lata trwało bezkrólewie. Wykorzystał je Marek Jakubiak, browarnik, inwestor, miłośnik historii i militariów. Kilka lat wcześniej przejął Browar Ciechan i już snuł wizje oplecenia Polski formacją małych, regionalnych browarów. Jakubiak zasłynął dwa lata temu wydając wojnę wielkim koncernom i wprowadzając na polski rynek nowe pojęcie: piwo nieutrwalone. Nie pasteryzowane, nie lekko pasteryzowane, nie mikrofiltrowane, tylko w ogóle nie utrwalone. Takie są piwa Marka Jakubiaka. Dzięki niemu w Lwówku od dwóch lat znowu gotuje się brzeczka, a właściciel ma czas oddać się również swoim pasjom. Niedawno zainicjował akcję Husaria przed Pałac. Uważa, że podczas przyjmowania oficjalnych delegacji przez prezydenta RP, wartę honorową przed Pałacem pełnić powinni również dwaj husarze. Do swojego pomysłu chce przekonać urzędników kancelarii i oczywiście zwykłych ludzi. Piwną formację kawaleryjską Marka Jakubiaka tworzą obecnie warzelnie w Ciechanowie, Lwówku i od dosłownie paru dni w Bojanowie. Jest on również właścicielem dóbr ziemskich w Darłowie, gdzie ma zamiar wznieść nowy zakład od podstaw. Jego lwówecki zaciąg to kawaleria husarska w liczbie czterech sztuk piwa. Występują one pod wspólną chorągwią Lwówek. W jej skład wchodzi autorament narodowy czyli Lwówek Ratuszowy i Książęcy oraz autorament cudzoziemski czyli Lwówek Belg i Lwówek Wiedeński. Ze względu na brak jakiegokolwiek utrwalania, piwa często prezentują nierówny poziom. Czasami jest to zależne od browaru i poszczególnych warek, czasami od sposobu przechowywania piwa i szybko upływającej daty przydatności do spożycia. Piwo powinno być przechowywane w lodówkach, w niskich temperaturach, a niestety najczęściej wyroby z Lwówka widzę po prostu na półkach sklepowych, w temperaturze otoczenia. We Wrocławiu są dostępne niemal wszędzie. Cechą charakterystyczną wszystkich piw z Lwówka jest brak kontretykiety. Parametry podane są natomiast na krawatce. Z degustowanych przeze mnie egzemplarzy najlepszym okazał się Lwówek Wiedeński - solidne, dobre, gładkie piwo, z wyraźnym słodowym fundamentem i wytrawną końcówką. Nosi on ciemnozłote barwy. Wieńczy go krzepka, ale dość krótka piana. Na etykiecie widnieje ilustracja Mariusza Kozika Chorągiew Husarska z Gniewu. Aromat jest słodowy i lekko chmielowy w tle. Zawiera 13% ekstraktu i 5,7% alkoholu czyli jest piwem dość mocnym i treściwym. Posmak Wiedeńskiego jest półwytrawny z krótką końcówką. Jest to łagodne, uładzone, dobrze ułożone i skomponowane piwo, bez fajerwerków, ale z klasą. Kolejny cudzoziemski zaciąg to Belg o potężnej, solidnej i wytwornej pianie. Jego aromat jest nikły, lekko karmelowy, lekko słodowy, lekko chmielowy i troszkę estrowy. W smaku jest gładkie, subtelne, z dobrą goryczką. Posiada herbaciany kolor, a na etykiecie jest napis o wzorcach belgijskich. Sam Marek Jakubiak przyznał jednak kiedyś, że piwo to jest inspiracją wyrobem domowym Agnieszki Wołczaskiej-Prasolik czyli Marusi. To piwo górnej fermentacji byłoby niemal doskonałe, gdyby nie lekki ziemisty posmak. 5% alkoholu przy 13% stężenia brzeczki to bardzo dobre proporcje. Lwówek Ratuszowy to piwo bardzo mocne, ale alkohol jest niemal niewyczuwalny. Posiada 6,2% alkoholu przy 13,8% ekstraktu. Podczas degustacji solidna piana ładnie osadza się na szkle. Aromat Ratuszowego jest niezbyt intensywny, jest słodowy z wtrąceniami fenolowymi. Smak typowo lagerowy, półwytrawny. Krótka końcówka również jest półwytrawna, ale ściągająca. W Lwówku Książęcym na pierwszym planie pokazał się diacetyl czyli aromat masła. To efekt niedopilnowania temperatury fermentacji. Drugi plan zdradza nutki słodowe i minimalnie chmielowe. Paratmetry Księżęcego to 12,1% ekstraktu i 5,4% alkoholu. Jego piana jest średnioobfita, ale długo się utrzymuje. Posiada ładny, złocisty kolor i umiarkowane nasycenie. W smaku dominuje słód, ale również pojawia się niepożądany fenol. Końcówka jest krótka, półwytrawna. Czytaj całość na blogu autora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się