Bogi Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 ale mówię to takich Quitapenas, Quitapenas -Delikatne aromaty.Słodkie w smaku z nutą kawy. - ani słowa o wędzonce czy dymie. Czepiam się panie Nalewkarski arcymistrzu? - Ależ skąd. Tak jak jaras wytłuszczył, właśnie smokey mówi nam, że coś jest wędzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jugulator Opublikowano 2 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Bogi myślę, że słowem uzupełnienia należy dodać, że porto występuje w wersji białej i czerwonej. Białe porto idą zdecydowanie w nutę dzikiej róży, miodu, suszonych morel i brzoskwiń. Porto rozróżnia się na ruby i tawny. Ruby to młode porto w aromacie i smaku względnie zbliżone do czerwonego wina z wyraźnymi nutami czerwonych i ciemnych owoców. Tawny to wersje leżakowane dłużej, w aromacie w zależności od długości starzenia, nuty owocowe od trunku bazowego, oraz beczka i jej pochodne jak piepeprz, wanilia, tytoń, skóra, do tego suszone owoce, orzechy. Im starsze tawny tym bukiet zmienia się bardziej w stronę beczki. Dla mnie ruby i tawny to w zasadzie dwa różne trunki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 O białym nic nie pisałem, bo przez te wszystkie lata się po prostu na nie nie skusiłem, jeszcze ale chodzi za mną chip dry. Naturalnie, że dwa różne, bo ruby jest przechowywane w stalowych tankach i praktycznie się nie zmienia, ani nie polepsza, zaś tawny jest leżakowane w beczce i może być coraz lepsze i lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jugulator Opublikowano 2 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 A tu ciekawostka, babeczka w Sandemanie twierdziła, że ich ruby leżakuje w dębie ale nie dłużej jak 3 lata. Polecam wybrać się do Portugalii, piękny kraj, świetna kuchnia, świetni ludzie i porto. 40 letnie Ramos Pinto Tawny było genialnym przeżyciem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) To jest właśnie ta różnica, tam takie wina można znaleźć, to, co trafia do Polski jakością nie grzeszy; podobnie jest z winami hiszpańskimi, do nas trafia półka z wysokich średnia i czasem pojęcie o szczepie, albo w ogóle o winie wyrabiamy sobie błędnie, tutaj szczególnie chodzi o rioję. Widzisz tam dostałeś 40tkę, a u nas tylko 20tkai za jaką cenę. A poza tym, łatwiej i taniej złapać rocznikowe sherry, albo po prostu zawsze smaczną madeirę Warto też zwrócić uwagę na wino marsala-nie jest drogie, zawsze w litrówkach, półwytrawne smakuje jak amontillado, a kosztuje ułamek ceny tegoż. Edytowane 2 Lutego 2015 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jugulator Opublikowano 2 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2015 Ceny porto w Polsce to jest osobny temat. Podstawowy Sandeman tawny family reserva min 80zl. W Portugalii 5-6€ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się