Bogi Opublikowano 18 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Tylko nie ma pewności czy można to użyć w stosunku do piwa, bo jednak chodzi albo o coś bardzo gorzkiego (jak właśnie kwas solny) albo o mocny alkohol. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 18 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 (edytowane) Naprawdę posmakuj to piwo. Nie pij sentymentu o tym piwie, ale samo piwo. Co prawda piwo jest poprawne do bólu, ale smak jest najwyżej średni. Tak jak radziłeś, piję właśnie to piwo, już ze 3 godziny i ono potrzebuje dużo czasu, żeby się otworzyć, znalazłem nutę likieru kawowo-cytrynowego, nutę marmolady morelowej i gdzieś się plącze coś pod furfural, ale nie tak jak w whisky, tylko bardziej rozpuszczalnikowy a'la wódka królowej Węgier czy chorwacka travarica, co ciekawe ta nuta jest dość krótka, tzn. zaznacza się i potem umyka, w zapachu zaś ten Kaper ma dużo miodu wielokwiatowego, i na pewno dużo traci przez to że nie jest produkowane tak jak było kiedyś (jest mniej pełne) i słabsze, oraz daje wrażenie troszkę rozcieńczonego (patrz słabsze), ale pewne pomysły powoli kiełkują. Nie da się pić sentymentalnie, bo to nie jest to, co było, że człowiek kupował parę Kaperów i wypijał podczas meczu-to wtedy było to, stary Kaper był piwem niesamowicie pijalnym i po prostu smacznym, ten od tamtego odbiega, ale wszystkie koncernówki bije na głowę, bo ma w sobie sobie coś. Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 6 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) W planach mam na razie taki miks: ekstrakt jasny plus 1-2 x ekstrakt bursztynowy plus 500g Bruntal'a, na dobarwienie ewentualnie cukier trzcinowy dark muscovado. Może gdzieś jeszcze wpadnie miód? Chmielenie Marynką szyszkową tak, żeby tylko zaznaczyć. O drożdżach myślałem, żeby Nottingham'y temperatura może być niższa- coś a'la i dłużej będzie fermentował. Jakieś wskazówki? Wyjdzie mi z tego 20 blg? Na moje oko coś koło 20 może być, ale wszystko zależy właśnie jak gęste są ekstrakty, bo Bruntal jest cienki, to już wiem. Edytowane 6 Lutego 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Piłem Kipera i Kapera jeszcze na studiach pod koniec lat 90... Wspominam miło to piwo. Już wtedy wyróżniało się od innych komercyjnych piwek. Pewnie jakby je przyrównać do dzisiejszych koncerniaków to w ogóle była by insza inszość... Obecnej wersji nie miałem okazji próbować ale odszedłem od mocnych piwek i na dzień dzisiejszy, mało które mi smakuje. Wracając do moich doznań z tym piwkiem to pamiętam jedną rzecz. Jako że to były czasy studenckie i nie zawsze starczało na konserwę turystyczną (bo na piwko musiało wystarczyć ) , jadło się świeży chlebek z piekarni popijając kaperem i kiperem jakoś dziwnie wtedy ten chleb smakował.... także kończyło się już na piciu samego piwa pomijając chlebuś .... ot taki wspominek z przeszłości . Bogi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 9 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Mnie właśnie zależy żeby ta gęstość w smaku wyszła ładnie, ale tak jak piszesz raczej się miło wspomina oba piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 (edytowane) Kiedyś „Kaper” (warzony w Gdańsku, lata 80-te), to było słabsze piwo, miał 6,5% alk., potem zaczął nabierać mocy, doszedł chyba nawet do ponad 9%, ale dla mnie stał się już wtedy zupełnie niepijalny... Nie wiem ile ma teraz alkoholu, ale ze starym Kaprem nie ma kompletnie nic wspólnego. Edytowane 10 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Różnica w ilości alkoholu w piwie kiedyś i dzisiaj może również wynikać z faktu, że kiedyś podawano wartość alkoholu wagowo, dzisiaj objętościowo. Ale mimo tych różnic z 12Blg piwo miało przynajmniej 1-2% mniej niż teraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 (edytowane) Różnica w ilości alkoholu w piwie kiedyś i dzisiaj może również wynikać z faktu, że kiedyś podawano wartość alkoholu wagowo, dzisiaj objętościowo. Tu już było podawane objętościowo, kiedy podawano wagowo, było to zaznaczone na etykiecie np. 5% alk. wag. Edytowane 10 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Różnica w ilości alkoholu w piwie kiedyś i dzisiaj może również wynikać z faktu, że kiedyś podawano wartość alkoholu wagowo, dzisiaj objętościowo. Tu już było podawane objętościowo, kiedy podawano wagowo, było to zaznaczone na etykiecie np. 5% alk. wag. Czasami pojawiały się opisy wag. obj. czasami nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Nie wiem ile ma teraz alkoholu, 8,7 Właśnie zabieram się do degustacji, ta dyskusja zachęciła mnie do tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 (edytowane) Właśnie zabieram się do degustacji, ta dyskusja zachęciła mnie do tego I jak głowa po degustacji? ...i inne wrażenia... ? Edytowane 10 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Mały offtop Pamiętam, że znacznie bardziej niż Kaper, smakowało mi to piwo: Miało fajny mocno gorzkawy smak, ciemnoczerwony kolor (coś a’la IRA). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 10 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 I jak głowa po degustacji? ...i inne wrażenia... ? Całkiem zacne piwo - jak na jasne mocne. Na pewno lepsze od jakichś mocnych tatr czy okocimów. A z głową i resztą ciała jest dziś bardzo dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 12 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) Kiedyś „Kaper” (warzony w Gdańsku, lata 80-te), to było słabsze piwo, miał 6,5% alk., potem zaczął nabierać mocy, doszedł chyba nawet do ponad 9%, Doszedł owszem, był porównywalny z porterami mocowo, potem spadł. Wg planu mam jasny i ciemny=bursztyn wyjdzie jak nic, celuję w 20 i naturalnie tylko 15 litrów. Zobaczymy jak sobie Nottingham'y poradzą z dużo niższą temperaturą. Do korekty będzie demerara albo muscovado. Edytowane 12 Lutego 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Rozumiem, że to ma być barley wine? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 12 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) Ciężko stwierdzić, stary Kaper z lat zamierzchłych to mógł być barley wine ipso factum, więc może rzeczywiście? Wyniosłem termometr do piwnicy, żeby sprawdzić, średnio powinno być koło 13 stopni i teraz mam pytanie-posiadając aktualnie dwa wolne balony-jeden 20 litrów, drugi 10 litrów, lepiej jest rozlać brzeczkę na te dwa i mieć pewność, że dzikie źwierza spod znaku Nottingham'u nie będą buzować czy można te planowane 15 litrów spokojnie wlać do 20tki? Edytowane 12 Lutego 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Ja bym dał do 20stki i w razie awarii zrobił blow off tube. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) dzikie źwierza spod znaku Nottingham'u Czyli robisz górną fermentację? Kaper to przecież dolna. Edit: Już doczytałem, można tymi drożdżami w dość niskiej temperaturze fermentować. Edytowane 12 Lutego 2013 przez vojtol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 13 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 (edytowane) Tak, planuję w dużo niższej ze względu właśnie na uniwersalność tych drożdży-z tego, co o nich piszą inni. Sprawdziłem temperaturę w piwnicy-dziś, bo cieplej jest 15, więc jak będzie zimniej to będzie 12 czyli idealnie. @Pietruś, tak właśnie myślałem-mam nawet wolną rurkę nieśmiganą, to powinno się nadać. Dzięki. Edytowane 13 Lutego 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Wszystko się kręci doskonale, ponieważ nie znam tych realiów dolniaków/pseudodolniaków, jak długo może trwać fermentacja w niższej temperaturze-aktualnie waha się między 12-15 stopni, (pogoda pokaże na czym się wyklaruje)? Po tygodniu wystarczy sprawdzić blg czy później? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Nottinghamy to pracowite drożdże, dające czysty profil. Jeśli start fermentacji będzie prawidłowy to w temp. 12-15C po tygodniu może być już po wszystkim. Sprawdź po tygodniu ale nie od zadania drożdży tylko od startu fermentacji burzliwej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Fermentacja ruszyła wczoraj, czyli koło 22go sprawdzę. Edytowane 15 Lutego 2013 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Warzy się: Kaper klon, nazwa adekwatna-może Korsarskie? Może „Czarna Bandera” albo „Zefir” (nawiązując do Meissnerowskiego Jana Kuny, zwanego Martenem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 2 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Czarna Bandera to może być jakaś wersja ogólnej, ale dzięki za sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Miałem na myśli http://www.odk.pl/czarna-bandera,18135.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się