rad998 Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 (edytowane) Witam ! Mam do was pewne pytanie : Jaki wplyw na koncowy smak piwa moze miech ochładzanie fermentora zarowno przy fermentacji cichej jak i burzliwej ? Dokładnie chodzi mi o zbijanie temperatury np z 22°C do 20°C poprzez okrywanie mokrym recznikiem fermentora. Moja ostatnia warka - dunkel weizen ze wzgledu na to iz miałem małą epidemie w pokoju gdzie stoi fermentor temperatura otoczenia wynosila 23-24 °C i na noc okrywalem fermentor mokrym recznikiem by zbic troszke temperature - zawsze staram sie aby temperatura byla nizsza niz 22°C . Po 8 dniach od zabutelkowania otworzylem 1 piwo i smakowalo naprawde calkiem niezle. Wczoraj po 2 tygodniach otworzylem 2 butelke w celu analizy zmian smaku. Okazalo sie ze o ile zapach jest w normie, smak jednak byl niepokojacy. Posmak przy welwaniu piwa do ust byl jakby taki mdły... jakbym wypil 4 dniowe mleko.Ogolnie piwo nie smakowalo jak skarpety bla bla itp itd tylko wlasnie ten poczatkowy posmak mdłego mleka. Nie wiem ile w tym przypadku ( w sensie ze akruat ta butelka byla zepsuta ) a ile w tym mojego zlego podejscia do utrzymywania czystosci podczas warzenia, fermentacji, butelkowania czy tez wlasnie jaki na to wplyw mogło mieć ochladzanie. Dzis otworze 2 butelke w celu sprawdzenia czy byl to przypadek losowy czy nie. Edytowane 1 Marca 2009 przez rad998 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Witam !Mam do was pewne pytanie : Jaki wplyw na koncowy smak piwa moze miech ochładzanie fermentora zarowno przy fermentacji cichej jak i burzliwej ? (...) Posmak przy welwaniu piwa do ust byl jakby taki mdły... jakbym wypil 4 dniowe mleko.Ogolnie piwo nie smakowalo jak skarpety bla bla itp itd tylko wlasnie ten poczatkowy posmak mdłego mleka. Nie wiem jak smakuje mdłe 4 dniowe mleko. IMO mleko po 4 dniach powinno skwaśnieć. Co do ręcznika i zmiany temp. o 2°C, to raczej takiego wpływu nie może mieć na smak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 [Nie wiem jak smakuje mdłe 4 dniowe mleko. IMO mleko po 4 dniach powinno skwaśnieć. Co do ręcznika i zmiany temp. o 2°C, to raczej takiego wpływu nie może mieć na smak. Mleko z kartonu po 4 dniach nie skwaśnieje. Nawet po tygodniu nie zmienia smaku. Też uważam, że zmiana o 2°C nie ma wpływu na smak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 moze to zle okreslenie z tym mlekiem... ale to jakby pierwsze co mi przyszlo do glowy. mleko ktoro juz jest 4 dni otwarte smakuje jednak troszke inaczej niz to ktoro sie wypije zaraz po otwarciu. skwaszonego mleka nie mialem na mysli. Mam juz na to dokladne okreslenie - piliscie kiedys mleko sojowe ? ono jest wlasnie mdle... i taki posmak mialo piwo wypite z tej butelki na poczatku. pozdrawiam ! napisze wieczorem jak jest z nastepna butelka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 1 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 Mam juz na to dokladne okreslenie - piliscie kiedys mleko sojowe ? Nie piliście. Świnstw nie pijemy. Mleko jest od krowy a nie z roślin. :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 (edytowane) czepiasz sie... to ze ja pilem nie znaczy ze pije caly czas... pilem raz i wiem jak smakuje - byc moze dlatego odrazu skojarzyl mi sie ten smak z mlekiem ( jakiekolwiek by ono nie bylo czy krowie czy sojowe ) Edytowane 1 Marca 2009 przez rad998 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2009 (edytowane) ok byla to kwestia przypadku - wlasnie pije dunkela ktory jest na dobrej drodze by za miesiac dwa stac sie b.dobrym dunkelem teraz tylko odstawie go na miesiac, dwa i zobaczymy chociaz mam pytanie : mowa jest ze pszeniczniakow jakos dlugo lezakowac nie nalezy bo traca swoj aromat itp itd. tak wiec ile powinno sie mniej wiecej lezakowac by spokojnie pic ? Edytowane 1 Marca 2009 przez rad998 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 (edytowane) Mój jasny pszeniczniak był najlepszy po 5/6 tygodniach (drożdże płynne 3068). Dunkela z zestawu BA (na suchych drożdżach z zestawu) po 3 msc. przestałem nazywać pszeniczniakiem a określałem jako piwo z dodatkiem słodu pszenicznego Reasumując - pij szybko Edytowane 2 Marca 2009 przez kolomar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się