Pierre Celis Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 Kopyra&Widawa po raz kolejny Przyznam szczerze, że po spróbowaniu beczkowej wersji Kruka pomyślałem, że może w końcu jest sukces. Może udało się zrobić piwo, które nie jest skażone wadami warsztatowymi i technologicznymi. Piwo nie przewidziane dla osób nie przyzwyczajonych do mocniejszego chmielenia, ale dla pączkujących w Polsce Hop Headów już tak. W przypadku beczki może i tak było. Ale siurpryza, a nawet ubaraszung – butelka okazała się innym piwem. Już o tym pisałem w kontekście przypadkowości. Stałość jakości (czyli de facto jakość jako taka) to coś nad czym browary w Polsce muszą jeszcze popracować. Szukanie odpowiedniej butelki czy beczki dla mnie, jako konsumenta, jest niedopuszczalne. Kopyra&Widawa Kruk Piana: Brązowa, drobnopęcherzykowata, ale niska i dosyć szybko opada. W beczce piana była trwała i długo się utrzymywała. Barwa: Stout. Nic dodać. Zapach: Kurde, beczkowa wersja była OK. Była cholernie żywiczna i chmielowa. Wręcz terpentynowa. Tutaj z kolei mamy mokry karton, mokre kiepy, ciemne słody. I trochę chmielu. Ki czort? Zupełnie inne piwo. Smak: Bardzo niska pełnia, wręcz wodniste. Odczucia pylistości. Na początku lekka słodowość, ale bardzo szybko przechodzi w goryczkę z chmieli i ciemnych słodów. Posmak kiepów i kartonu zabija przyjemność z picia tego piwa. Cierpki finisz. Nie wiem co się stało. Beczkowa wersja była chyba najlepszym piwem tego duetu jakie spróbowałem, trochę przypomina mi to zresztą sytuację z Orką. A tutaj? Tutaj mamy zupełnie inne piwo, nawet w połowie nie tak dobre. Już byłem przekonany, że Kruk będzie pierwszym piwem z Widawy, które pochwalę i będę mógł spokojnie polecić. Ale przy tak nierównych produktach nie jestem w stanie tego zrobić. Można kupić na własną odpowiedzialność. Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się