Makaron Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 Heh używałem gumowego młotka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 Po zrobieniu jednej warki "Przy butelkowaniu mojej pierwszej warki z 38 butelek po rozlewie, potrzaskałem 9 butelek przy zachowaniu środków ostrożności typu: gumowa podkładka w gumowej miseczce, a cała operacja zajęła mi chyba 3 godziny, nie wspominając o totalnie usyfionej kuchni." . Tylko greta lub lepsza!!! Jejski nie wspomniałeś o młotku myślę ,że musiał to być 'pyrlik ze gruby' :lol: A tak trochę w temacie ,to ja używam GRETY i bardzo sobie ją chwalę, chociaż ostatnio coraz bardziej spoglądam na kapslownice stołowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymin72 Opublikowano 13 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 młotek odpowiedni już mam, tylko muszę opanować moc w łapie, bo jak walnę to na 40 nawet połowa nie zostanie. Chyba skołuję ok. 60-ciu flaszek i wyslę żonkę na urlop albo do sanatorium (mam kuchnię świeżo po remoncie-nie przezyje tego warzenia)!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się