mckolek Opublikowano 10 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 Witam w dniu 26.04.2013 roku postawiłem wymienione w tytule piwo zacierane ze słodów. po kilku dniach 3-5 całkowicie się uspokoiło i przestało bulgać a temperatura wówczas była około 22-23 st C. Dzisiaj piwo się ożywiło i bulga jak najęte!!! czyżby drożdze się obudziły i zabrały się do pracy? obecna temperatura na pudelku wskazuje 25-26 st C. Czy u Was takie zachowanie miało miejsce? Nadmienia, że poprzednie też zacierane bullgało bez przerwy 4 tygodnie ale te miało przerwę. Produkcja piwa jest zawsze zaskakująca i przynosi nowe doświadczenia. ha ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Celdur Opublikowano 10 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 Zrobiłeś FFT? Zmierz gęstość, zmierz ponownie za 3 dni i porównaj wynik. Moim zdaniem nic dziwnego się nie dzieje, tylko wytrąca się CO2 z piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mckolek Opublikowano 10 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 no to przy tej ostatniej warce jak 4 tygodnie bulgało też spece twierdzili, że się CO2 uwalnia a teraz przez około 10-12 dni sie nie uwalniało ? bo nie bulgało wcale ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 10 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 A co tam bulga? Jak nie zmierzyłeś gęstości cukromierzem, to nawet nie będziesz wiedział co. No i jak zdejmiesz bulgadełko, to nie będzie bulgać, a fermentacja będzie. I co wtedy? Mówię ci, wyrzuć ten wynalazek szatana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 10 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2013 Miałem to samo , w ostatnich 2 tyg były 3 takie zapytania. Wszystko jest ok ucieka CO2 rozpuszczone w piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mckolek Opublikowano 11 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2013 ok zgadzam sie ale czemu teraz cy to dlatego ze temperatura otoczenia jest wyższa? a jak tu piwa robic w domku jak jes 25-30 stC? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 11 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2013 Wstawić do lodówki z regulatorem temp., wstawić do pudła ze styropianu, przenieść do piwnicy. Co chcesz. W wyższej temperaturze mniejsza jest rozpuszczalność CO2 w piwie i się ulatnia, poza tym gęstość sie zmniejsza, jest mniej miejsca na gazy w fermentorze i też sie ulatnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mckolek Opublikowano 12 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 (edytowane) w piwnicy mam około 16 stopni czy to nie za mało na fermentacje piwa - górniaka ( drożdże S-33) Edytowane 12 Maja 2013 przez mckolek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Celdur Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Zależy jakiego i na jakich drożdżach. Nottinghamy i US-05 bez problemu dają rade do 13°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Na moim opakowaniu Safale US - 05 jest napisane zakres temperatur fermentacji: 12-25 oC idealne: 15-22 oC. Więc spokojnie dadzą radę jak Celdur napisał. Tym bardziej, że jak masz w piwnicy 16 oC to właściwa temperatura fermentacji na początku gdybyś zadał drożdże w 16 oC byłaby jakieś 2 stopnie wyższa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się