Ranking
-
w Odpowiedzi
- We wszystkich działach
- Marker
- Marker Comments
- Marker Reviews
- Ogłoszenia
- Pytania do ogłoszeń
- Recenzje ogłoszeń
- Browary
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Wpisy na blogu
- Komentarze w blogu
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
- Artykuły
- Artykuł komentarzy
- Opinie o Artykuł
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
23 Grudnia 2011 - 24 Kwietnia 2025
-
Rok
24 Kwietnia 2024 - 24 Kwietnia 2025
-
Miesiąc
24 Marca 2025 - 24 Kwietnia 2025
-
Tydzień
17 Kwietnia 2025 - 24 Kwietnia 2025
-
Dzisiaj
24 Kwietnia 2025
-
Wprowadź datę
2020.06.09 - 2020.06.09
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 2020.06.09 w Odpowiedzi
-
http://byo.com/compo...2808-hop-stands Artykuł raczej nie zniknie, walę tłumaczenie (kontekstowe, nie dosłowne) Podczas gdy szum wokół przerwy chmielowej dotyczy głównie mocno chmielonych piw, jest w tej technice dużo więcej niż podkręcenie Waszej DIPy. (Będę nazywał tę technikę "chmielenie whirpoolowe", ale miejcie na uwadze, że nie wszyscy piwowarzy muszą utrzymywać brzeczkę w ciągłym ruchu aby on zadziałała). Co i dlaczego? Przerwa chmielowa to po prostu pozwolenie na przedłużony kontakt zagotowanej brzeczki z chmielem wrzuconym na wyłączenie palinka zanim przejdzie się do etapu chłodzenia. Zaawansowani piwowarzy po prostu robią whirpoola w garnku lub dedykowanym pojemniku, a następujący po tym wir formuje na środku pojemnika stożek niechcianego osadu oraz chmielin. Czy celowo, czy przypadkowo, piwowarzy ci dawali tym chmielom przedłużony kontakt z brzeczką. To dawało chmielom szansę na uwolnienie olejków do brzeczki, przy jednoczesnym zminimalizowaniu ich odparowania. W skrócie: "chmielenie whirpoolowe" może w znaczący sposób podnieść chmielowy smak i aromat piwa. Olejki w chmielu Olejki spotykane w chmielu są lotne i dodają piwu smaku i aromatu tak poszukiwanego przez miłośników chmielu. Jakkolwiek istnieją setki olejków aromatycznych, w praktyce piwowarzy skupiają się na 4-8 głównych, które odgrywają największą rolę w charakterystyce danego chmielu. Ważnym elementem charakterystyki jest temperatura zapłonu, lub tez inaczej temperatura, w której olejek efektywnie wyparowuje aż do punktu, gdy oparu olejku mogłoby zapłonąć, gdyby było ich wystarczająco. Przy temperaturze wrzenia brzeczki wszystkie olejki przekroczyły już temperaturę zapłonu, a więc mocne wrzenie efektywnie ulotni je z brzeczki. Najlepsza metoda myślenia o procesie ulatniania się olejków to metoda czasu połowicznego rozpadu. Im niższa temperatura zapłonu, tym szybciej olejek ulatnia się i tym szybciej nastąpi ten czas. Im dłużej chmiel się gotuje i im niższa temperatura zapłonu tym mniej olejki eteryczne będą widoczne w piwie. W efekcce, "chmielenie whirpoolowe" pozbawia chmiel dodany na wyłączenie palnika efektu rolling boil, obniża temperaturę brzeczki a tym samym redukuje stopień ulatniania się olejków, pozwalając im naprawdę wniknąć w brzeczkę. Sama specyfika procesu wnikania jest jeszcze szarą strefą, ale generalną zasadą jest, że olejki będą zatrzymywane w piwie dłużej i wzmacniały chmielowy smak i aromat w gotowym piwie. Izomeryzacja alfa-kwasów Alfa-kwasy będą izomeryzowane po wyłączeniu palnika aż do momentu gdy temperatura brzeczki spadnie do 79°C. Piwowarzy, którzy starają się obliczyć IBU będą musieli wyestymować jak wiele izomeryzacji zajdzie. Im temperatura brzeczki bliższa 100°C, tym większa izomeryzacja a-k. Aby wykonać estymację, możemy zapytać profesjonalnych piwowarów o wskazówki. Jednakże różnice sprzętowe mogą spowodować, że porównanie można uznać najwyżej za "ogólne wskazówki". Matt Brynildson z Firestone Walker Brewing Company mówi: "Fakt, że zachodzi odrobina izomeryzacji a-k (około 15% w chmieleniu whirpoolowym vs 35% w kadzi) oznacza, że możemy osiągnąć nie tylko aromat i smak, ale też nieco goryczki". W Kiwanda Cream Ale z Pelica Pub & Brewery mistrz piwowarski Darron Welch dodaje chmiel tylko po wyłączeniu panika. Osiąga on ok 25 IBU przy dodanie 0,34 kg Mt. Hood na 119 litrów piwa i pozostawieniu przez 30 minut na etapie przerwy chmielowej (w artykule jest bbl, czyli barrel, co wg wiki daje 117l -> przp. tłum.). To oznacza, że Darron uzyskuje utylizację na poziomie około 16%, w swoim systemie o wybiciu 1755 l (15 bbl) dla brzeczki o SG: 1,049. Jak już było wspomniane, w browarze domowym, przy garze 19sto litrowym ochłodzenie brzeczki nastąpi dużo szybciej, co doprowadzi do mniejszej utylizacji. Brad Smith, twórca kalkulatora piwowarskiego BeerSmith daje taką radę: "Coś w okolicach 10% utylizacji nie jest złą estymacją, jeśli chmiel wrzuci się przy gotowaniu i pozostawi przez czas chłodzenia". Z mojego doświadczenia wynika, że estymacja 10% utylizacji przy przedłużonej przerwa chmielowa przy wybiciu 42l jest rozsądna. Kiedy i jak O ile mocno chmielone piwa mogą definitywnie być beneficjentami tej techniki, o tyle każde piwo, gdzie zapach chmielowy jest pożądany jest równie dobrym kandydatem. Dla piw o niższym poziomie IBU można w ogóle nie dawać chmielu do gotowania, lub dodać malutką ilość goryczkowego by przerwać napięcie powierzchniowe, a potem większość kontrybutorów IBU na wyłączeniu palnika (mając w pamięci utylizację około 10-15%). Jeśli Twój system ma pompę, możesz wybrać stworzenie stycznego wejścia do gara, aby pozwolić pompie stworzyć whirpool. Pamiętaj tylko, że nie potrzebujesz potężnego wiru, tylko prostego ruchu brzeczki. Jeśli nie masz pompy łyżka czy łyga w zupełności wystarczy. Drugim czynnikiem jaki trzeba wziąć pod uwagę jest długość przerwy chmielowej. Nie ma tutaj dobrych i złych odpowiedzi, ale wszystko pomiędzy 10 a 90 minut (a nawet przestój przez noc) może zostać zastosowane. Dla moich najbardziej naładowanych, mocno chmielonych piw przerwa chmielowa trwa od 45 do 60 minut. Dla średnio chmielonych typów, jak APA lub piw, w których chcę uzyskać wyraźny wynik IBU - wtedy zazwyczaj skracam do 30 minut. Dla piw, które nie muszą być mocno chmielone ani mocno goryczkowe - 10 minut zazwyczaj wystarcza. Wśród piwowarów popularne są 3 przedziały temperatur, zaraz za temperaturą wrzenia: 88°C-100°C, zakres sub-izomeryzacji: 71°C-77°C, i chłodna przerwa chmielowa: 60°C-66°C. 88°C-100°C - ten zakres pozwala olejkom z wysoką temperaturą zapłonu na spokojne rozpuszczenie się w brzeczce. Pozwala też na izomeryzację a-k, z najlepszą estymacją od 5 do 15% efektywności. Niektórzy piwowarzy podgrzewają lekko brzeczkę, aby utrzymać temperaturę powyżej 93°C, co pozwala lepiej emulować warunki komercyjne. Przerwa w temperaturach 71°C - 77°C praktycznie zamyka temat izomeryzacji a-k, a tak niska temperatura redukuje odparowanie olejków. Piwowarzy mogą użyć chłodnicy aby schłodzić brzeczkę do tej temperatury i tutaj dodać pierwszą porcję chmielu, albo dodać pierwszą po wyłączeniu palnika a tutaj drugą. Przedział 60°C-66°C zredukuje odparowanie olejków o najniższej temperaturze zapłonu, ale również rozpuszczenie olejków w brzeczce może zająć więcej czasu w tym przedziale. Nigdy nie miałem problemu z DMS w piwach, w których robiłem przerwę chmielową. W razie użycia dużej ilości słodu pilzneńskiego wskazane jest przedłużenie czasu gotowania do 90 minut. Uwzględnienie chmielenia na zimno Innym punktem do rozważenia jest jak potraktować chmielenie na zimno w mocno chmielonych piwach, w których zastosowano przerwę chmielową. Rock Bottom Restaurant & Brewery przeprowadziło szerokie badania nad przerwą chmielową i chmieleniem na zimno, pod kierownictwem mistrza piwowarskiego Portland (Oregon), w tym czasie był to Van Havig (obecnie Gigantic Brewing Co, Portland, Oregon). Badania zostały opublikowane przez Master Brewing Assosiation i zawierały testy piw chmielonych w 4 różne sposoby: krótka przerwa chmielowa (50 minut) i brak chmielenia na zimno długa przerwa chmielowa (80 minut) i brak chmielenia na zimno brak przerwy chmielowe i chmielenie na zimno połowa chmielu w długiej przerwie chmielowej (80 minut) i połowa do chmielenia na zimno Zarówno piwa chmielone tylko z przerwą chmielową i piwa tylko z chmieleniem na zimno charakteryzowały się bardzo dobrą charakterystyką chmielową, ale były pewne niuanse. Długa przerwa chmielowa pozwoliła uzyskać więcej aromatu i smaku niż krótka przerwa chmielowa, co prowadzi do konkluzji, że olejki wciąż rozpuszczają się w brzeczce po 50 minutach. Piwa chmielone tylko na zimno otrzymały dobre oceny za aromat, wyższe niż te chmielone tylko podczas przerwy chmielowej, ale gorsze za smak. Piwo chmielone pół na pół otrzymało za to wysokie noty zarówno za aromat jak i smak. Badania Haviga pokazały również, że dodanie na zimno 0,45kg Amarillo na 117l daje taki sam poziom aromatu jak 0,23kg na 117l - co wskazuje na zmniejszanie efektu przy zwiększaniu ilości chmielu dodawanego na zimno. A więc, jeśli zdecydujesz się spróbować tej techniki, oto co proponuję na podstawie powyższych rezultatów: weź cały chmiel jak chcesz dodać na późne chmielenie i chmielenie na zimno i podziel na pół. Połowę dodaj po wyłączeniu palnika, połowę na zimno. I nie czuj potrzeby przesadzania w ilościach. Jeśli chcesz użyć tych technik, oto kilka receptur (sorry, do tłumaczenia we własnym zakresie). Założyłem 10% utylizacji podczas przerwy chmielowej. Następnym testem będą przyprawy i przerwa przyprawowa. Bo jeśli działa dla chmieli, to dlaczego nie dla przypraw w piwie świątecznym? Miłego warzenia!1 punkt
-
Kompletowanie sprzętu do kegowania
JURGOWIAK przyznał(a) reputację Gwynbleidd za temat
Znalazłem tylko trochę poszlaki i porozrzucane info o skompletowaniu sprzętu do kegowania. Jako że chciałem się po częsci przerzucić na kegi zakładam ten temat. Na początku krótko chciałem opisać co zamierzam kupić i co zrobić. 2x kegi 19L takie https://allegro.pl/oferta/keg-pepsi-zbiornik-do-piwa-cornelius-banka-1-klasa-8249158083 na razie dwa powinny mi wystarczyć reduktor ODL, zastanawiam się nad pojedynczym i podwójnym, na dwa kegi to pewnie z pojedynczym da rade ale może lepiej już wziąć podwójny, dużo wiecej miejsca nie zajmie. 4 szybkozłączki do kega, dwa do gazu, dwa do piwa. Zastanawiam się czy na króciec czy na gwint i do gwintu szybkozłączke JQ do węży. 2 krany Perlick z uszczelką przednią z chin już do mnie lecą https://pl.aliexpress.com/item/32298088859.html na forum ktoś je polecał wąż zbrojony do gazu (też prosiłbym o jakieś polecenie, firmy czy miejsca zakupu) do lini piwa trochę większego węża i mniejszy do odpieniania, do tego przejściówki z dużego na małego i odwrotnie. taką butlę https://allegro.pl/oferta/butla-co2-pelna-legalizacja-10-lat-na-terenie-ue-8824596036 chyba będzie ok? taki napełniacz butelek https://pl.aliexpress.com/item/4000834744388.html?spm=a2g0o.cart.0.0.7e0c3c00y3YZVd&mp=1 bo jednak czasem będę potrzebował zabrać ze sobą w plecak parę butelek na wychodne Uważacie że te rzeczy spoko na stary? Trochę brakuje mi wiedzy jakie węże do lini piwnej kupić i jakiej długości żeby to się nie pieniło i ładnie nalewało. Jakich firm? Jakie średnice? Macie jakiś sklep do polecenia? Czy mi czegoś jeszcze brakuje? Może ktoś z doświadczeniem większym coś od razu poleci co ułatwi mi życie? Kupić od razu zapasowe szybkozłączki i uszczelki do kega? Mam też parę pytań o samo użytkowanie. Czy linię piwa i krany w środku trzeba po każdym użyciu myć jak wiemy że np przez następny tydzień będzie nie używane? Myślałem żeby też czasem gazować naturalnie, czy przyczepiony manometr do szybkozłączki w kegu ma sens żeby sprawdzać ciśnienie podczas re-fermentacji? Co do kegatora mam zamrażarkę do fermentacji ze sterownikiem brewpiless i ją zamierzam przerobić na kegator dokładając pierścień z drewna aby trochę podnieść pokrywę co by się kegi zmieściły i było gdzie krany zamontować. W międzyczasie będę też w niej fermentował, z racji że coraz bardziej mi się kveiki spodobały to lodówka będzie już coraz mniej potrzebna Butla ma domyślnie stać poza lodówką z racji że jest trochę duża no i z tego co czytałem to nie ma różnicy czy na zewnątrz czy wewnątrz stoi, tylko nie wiem czy reduktory w środku czy na zewnątrz lepiej? Chyba na zewnątrz bo lepiej go podłączyć od razu do butli. Ew mogę podłączać butli do dobicia do określonego ciśnienia w kegu i odłączać, do gazowania spoko, do wyszynku też pewnie trochę piw się tak naleje? Zobaczymy1 punkt -
Tak na szybko: Nie ma co przepłacać za kegi klasy 1, bo praktycznie nie różnią się od klasy 2. Wajcha sprzedawał ostatnio na forum po 170 zł to dobra cena. Kraniki to lepiej było kupić z kompensatorami, wtedy można regulować przepływ piwa, unikając spienienia. Reduktor wystarczy Ci pojedyńczy. I na zewnątrz zainstalowany na butli od razu. Wąż zwykły zbrojony w każdy sklepie piwowarskim czy na allegro bedzie nadawal się zarówno do gazu jak i do piwa 7-8mm średnicy w środku. Taki wąż z reduktora wkladasz przez dziurkę do kegeratora/keezera i tam na trójniku musisz zrobić rozgalezienie do 2 kegów. Tylko musisz się wtedy pogodzić z tym, że w kazdym bedziesz mial ten sam poziom wysycenia. Co do butli, to 8l starczy Ci na bardzo długo. Ale jest tez bardzo ciężka, więc jeśli nie zamierzasz jej nigdzie taszczyć to ok. A co do napełniacza na wynos to polecam jednak głowice ball lock i nalewanie w butelki pet. https://allegro.pl/oferta/glowica-ball-lock-na-butelki-pet-sodastream-9363190521 Do tego dobrze kupić jeszcze z 0.5 m przewodu i 2 szybkozłączki na piwo, żeby nie odkręcać wciaż tych do kranów. Przy tym couter pressure filler jest dużo roboty i bałaganu. Korzystam z niego jedynie jak wysyłam w szkle na konkursy. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
Utlenienie w czasie procesu gorącego?
Łukasz Kola Kolasiński przyznał(a) reputację Oskaliber za temat
Przy takiej ilości żyta i karmelu to posmaki miodowo-karmelowe możesz mieć po prostu z zasypu. Do tego skarpeta z niezbyt świeżego chmielu (może być niezbyt świeży już w sklepie) i masz wszystko co opisałeś.1 punkt -
Browar Hajnel
Pyjter2205 przyznał(a) reputację joe za temat
Witam serdecznie. Przygodę z warzeniem zacząłem 3 miesiące temu od przeczytania paru postów na tym forum a 02.10.2015 popełniłem swoje pierwsze piwo Kölsch. 9 warek już za mną więc chciałem swe zapiski zostawić w jednym miejscu zanim mi się pogubią. Warka #1 Kölsch 11.5 BLG Warka #2 IPA 17,5 BLG Warka #3 Witbier 13 BLG Warka #4 Miodowe 16 BLG Warka #5 Hefe-Weizen 15 BLG Warka #6 Saison 17,5 BLG Warka #7 Dunkelweizen 15 BLG Warka #8 AIPA 21 BLG Warka #9 Hefe-Weizen 12 BLG Warka #10 Milk Stout 12 BLG Warka #11 Hefe-Weizen 16 BLG Warka #12 Belgian Dubbel 17 BLG Warka #13 Witbier 16 BLG Warka #14 Hefe-Weizen 12 BLG Warka #15 Hibride dla Pana IPAni 17 BLG Warka #16 AIPA 16 BLG Warka #17 PIS 22 BLG Warka #18 Saison 17 BLG Warka #19 Belgian Dubbel 17 BLG Warka #20 Tripel 18,5 BLG Warka #21 Belgian Pale Ale 12 BLG Warka #22 Hefe-Weizen 14 BLG Warka #23 Christmas Ale 16 BLG Warka #24 NZIPA 16,5 BLG Warka #25 Dry Stout 16,5 BLG Warka #26 Kölsch 11.5 BLG Warka #27 FES 17 BLG Warka #28 Kölsch 11 BLG Warka #29 PIS 22 BLG Warka #30 Belgian Dubbel (La trape) 12 BLG Warka #31 Belgian Blond Ale (Grimbergen Blonde) 15 BLG Warka #32 Belgian Strong Ale (Westvleteren 12) 22 BLG Warka #33 Belgian Blonde Ale 14 BLG Warka #34 Belgian Dark Strong Ale (St. Bernardus 12) 24 BLG1 punkt