Witam panowi i panie.
Wepnę się tu żeby nowego nie robić.
Mam pytanie odnośnie brewkitu Bulldog IPA bo właśnie go zabutelkowałem i powiem szczerze że jestem cholernie niezadowolony z tego co wyszło.
Piwo jest słodkawe, zero goryczki, nieco tylko aromatru chmielu. Generalnie smakuje jak jakiś cienkusz z sokiem.
Teraz pytanie czy to tak ma być czy ja coś zawaliłem.
Ekstrakt rozrobiłem w trzech litrach wody o temperaturze ok 70 stopni i wlałem do przegotowanej i wystudzonej wcześniej wody w fermentorze dopełniłem do 23 litrów. Przelałem cztery razy żeby napowietrzyć i zapodałem wcześniej uwodnione drożdże. Temperatura była ok 22 C`. BLG 12,5 mi wyszło
Nastaw ładnie wystartował i fermentował burzliwie przez tydzień w 19-20 C`. Po pięcu dniach dodałem ten chmiel (zalałem wrzątkiem i parzyłem przez 10min), po tygodniu piana opadła ale że jeszcze mocno bulgotało więc zostawiłem jeszcze na tydzień. Po tym tygodniu dalej mocno bulgotało ale mimo wszystko postanowiłem zlać na cichą. Przy zlewaniu piwo było całkiem ładnie sklarowane i dość nagazowane, BLG 6 a na dnie była gruba warstwa drożdży około 1,5 cm. Jeszcze nigdy mi sie ich tyle nie wytworzyło.
Troche mnie to BLG zaniepokoiło ale pomyślałem że dofermentuje na cichej. Niestety niebardzo chciało. Zaraz na drugi dzień się zatrzymało. Coś tam bulknęło raz na godzinę albo żadziej.
Postało tak dwa tygodnie i stwierdziłem że butelkuję. W sumie fermentowało cztery tygodnie.
Przy butelkowaniu miało BLG 5. Dodałem 90 gramów rozrobionego w wodzie cukru i zabutelkowałem.
Teraz zastanawiam się co z tego wyjdzie.
Robił ktoś z was ten brewkit ? Jak wam wyszło to piwo?
Jak dla mnie to jakiś badziew.
Poprzednio zrobiłem IPE z Coppersa i ta wyszła dobra. Fajnie goryczkowa, nieco estrowa bo uciekła mi temperatura fermentacji do 24 C` ale ogólnie dobra wprzeciwieństwie do Bulldog IPA.
Nie wiem czy to tak ma być, tak ma ten brewkit czy ja jestem pierdoła ?