Lucjan

W instrukcji z zestawu było napisane żeby zrobić cichą w temp. ok. 0°C Ale problem nr. 2 - nie mam gąsiora do lagerowania. Czy lepiej zrobić (zakładając, że blg niżej nie zejdzie po 20 dniach): a) zdekantować do drugiego fermentora, wystawić na balkon, owinąć karimatą, po 2 tyg. butelkować b) zabutelkować z cukrem do refermentacji, zostawić w 10°C, poczekać 2 tyg. aż się nagazuje i wystawić na balkon w jakiejś formie zabezpieczenia termicznego c) zabutelkować z cukrem, wystawić na balkon i liczyć, że się nagazuje w bliżej nieokreślonym czasie (nie spieszy mi się do otwierania) Pomocy

Witam! Moim celem jest osiągnąć Pale Ale o jak najbardziej tropikalno-owocowym aromacie, tj. mniej cytrusów, więcej marakui, mango, liczi etc. Zapach ma być jak najbardziej słodki, przy zachowaniu średnio wytrawnego charakteru i niebyt mocnej goryczki. 20l Zacier: pilzneński 3,5kg carahell 0,2kg pszeniczny jasny 0,5kg 30 min w 65* 20 min w 72* Drożdże US-05 w ok. 17-19°C Chmielenie: 30g Marynka 60' 20g Citra 25' 10g Mosaic 20' 20g Rakau 0' 20g Mosaic 0' 10g Citra 0' Po 25g rakau, mosaic i kohatu na zimno. Coś zmienić? Goryczka nie będzie zbyt mocna? Poprzednie Pale Ale robiłem podobnie, ale na mieszance mosaic, citra i chyba chinook, tylko dałem ok. 50g mosaic na zimno. Aromat nie był jakiś niesamowicie mocny, ale zdecydowanie cytrusowy, z mniejszą ilością tropików. Ktoś robił podobne piwo?

Witam, mam mocnego dolniaka 12 dzień na fermentacji w ok. 9-11°C. Czy przy obecnych temperaturach na zewnątrz (-3 do +5°C) jest sens wystawiać na balkon na cichą? Czy lepiej zostawić w tych 10°C? Może wystawić i owinąć kocem/karmiatą? Pozdrawiam, Lucjan

Witam wszystkich serdecznie Mam na imię Lucjan, jestem z Barcic Dolnych koło Starego Sącza, od 6 lat mieszkam, a od 3 lat pracuję w Krakowie. Studiowałem biologię na specjalizacji nauczycielskiej z nauczaniem chemii (3 lata), obecnie jestem na pierwszym roku zaocznej technologii żywności na UR oraz pracuję jako kierownik z jednej z krakowskich knajp (niestety, nie piwnej). Piwem interesuję się od ok. 3-4 lat, od września 2014 warzę w browarze domowym "Szymczyla". Moje aktualne doświadczenie to po jednej warce Whisky Stoutu i American Pale Ale oraz być może zepsuty Rauchbock + kilka razy jako asystent/przeszkadzajka u kolegi Lubię wszelkiej maści piwa wędzone i kwaśne, moje marzenia to zrobić domowe Berliner Weisse oraz Pale Ale o bogatym aromacie owoców tropikalnych i zawartości alkoholu poniżej 3%