Skocz do zawartości

jawicz

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jawicz

  1. Krótko i konkretnie. Zostaw to jeszcze co najmniej na tydzień. Dwa tygodnie fermentacji mocnego piwa to zbyt krótki okres. Po tygodniu daj znać co dalej ale przenieś się już to normalnego wątku w Piaskownicy. Powodzenia. Bardzo dziękuję za tę odpowiedź. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Z tego wynika, że samą wiki nie powinienem się w żadnym wypadku sugerować, bo tam są dokładnie te informacje, które przytaczałem. Nie ma sensu tego cytować, bo tylko będzie rosła liczba postów. Wynikami warzenia chyba nie będę się chwalił, bo strach.
  2. Te informacje pozyskałem z poleconej wiki i "Wszystko o piwie" Z. Fałata. Na cichą można przelewać po odfermentowaniu do 1/3 OG. Tak zrobiłem (nawet po uwzględnieniu wadliwego ballingometru). Dalej, przez 5 dni cichej (również po uwzględnieniu ballingometru) odfermentowało o ok. 0,25 Blg. Według wiki mogę rozlewać. Niestety, nie robiłem fft, co przy następnej warce na pewno uczynię. Gdybym wiedział o wadzie sprzętu, najprawdopodobniej jeszcze bym poczekał z klarowaniem. Co do frustracji użytkowników, absolutnie rozumiem. Szkoda jedynie czasu na takie odpowiedzi jak powyższa. Zgodnie z logiką poprzedniego rozmówcy, zapytany w Warszawie o godzinę na Kabatach, doradzi mi podjechanie do Centrum, bo na PKiN jest zegar i sobie mogę sprawdzić. To moja pierwsza warka i stąd moje pytania, których nie stawiałbym nie mając problemu (np. takiego jak zły ballingometr, czy brak redukcji Blg początkowego wynikający z małego doświadczenia). Jeżeli zdaniem tego użytkownika powinienem poczekać z kolejnym pomiarem lub zrobić coś innego, to napisanie tego byłoby szybsze niż to, co otrzymałem. Mimo to, dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Dodam jedynie, że wątek chyba nieprzypadkowo nosi tytuł "Ostry dyżur"... 6,25 Blg wydaje mi się za wysoką wartością na rozlew, choć przesłanki się zgadzają. Istnieje prawdopodobieństwo, że drożdże przestały pracować. Dlatego moje pytania brzmią - czy pomimo tego Blg rozlewać? Jeżeli nie, czy dodawać drożdże w przyszłym tygodniu? Co do nasycenia - weryfikowałem kalkulatorem i wyszły widełki takie jak powyżej. Mam zamiar to jeszcze zweryfikować. Dziękuję za obie odpowiedzi.
  3. Szanowni, W listopadzie postanowiłem uwarzyć Belgian Specialty Ale 18,0 z zestawu surowców przygotowanego przez Centrum Piwowarstwa. http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_zacieraniem/belgijskie_specialty_ale_ii_18_blg Warzenie poszło ok, chłodzenie się trochę przedłużyło. Po whirlpoolu wyszło 19 litrów. W sobotę 22 listopada rano zmierzyłem Blg brzeczki nastawnej - wyszło 21. Nie orientowałem się odnośnie możliwości dolewania wody. Zaryzykowałem, wlałem jedną butelkę mineralnej i spadło do 20 Blg. Zadałem drożdże - uwodnione dwie paczki Safbrew S-33. Temperatura fermentacji - ok 20-21 C. Przez pierwsze 1,5 doby fermentowało bardzo burzliwie, włącznie z wychodzeniem przez rurkę w pokrywie. Potem spokojniej. po 5 dniach (27.11) zmierzyłem Blg - wyszło około 6. W trakcie i pod koniec burzliwej rurka bulkała rzadko, raz na kilka minut, potem częstotliwość spadała. 8 dnia (30.11) burzliwej zmierzyłem Blg - było około 5,5. Postanowiłem przelewać na cichą, gdyż wedle źródeł, które czytałem, odfermentowanie o 2/3 lub 3/4 Blg początkowego oznacza, że już jest nieźle. Już 5 dni stoi na cichej. Bulkanie jest niezwykle rzadkie, najprawdopodobniej raz na 1-2 godziny, może rzadziej. Zapach z rurki - super. Owocowy, słodki. Trochę jak fermetujący sok multiwitamina. Na powierzchni brzeczki zero piany czy innych anomalii. Pomiar dziś rano - 5,25. Podejrzane... Zweryfikowałem dokładność Ballingometru i najprawdopodobniej cały czas szachrował mnie o 1 Blg. A więc - nastawna - 21 Blg (po rozcieńczeniu); pomiar po 5 dniach burzliwej - około 7; 8 dzien burzliwej - 6,5. Dzisiejszy pomiar to najprawdopodobniej około 6,25 - 6,5 Blg. Gdy naciskam pokrywę fermentora i uchodzi trochę powietrza, po paru godzinach woda w rurce się baaaardzo powoli się przesuwa - czyli CO2 się wciąż wydziela. Planowałem na jutro rozlew - czy to dobry pomysł? Jeżeli nie, to czy powinienem coś przedsięwziąć (np. zamówić na szybko nowe drożdże i zadać je w przyszłym tygodniu)? Jeżeli tak - ile dodać surowca do refermentacji? Planowałem 120 - 130 g (Orvala mam w planie skosztować dziś wieczorem i na bazie jego nasycenia zdecydować, czy cukru więcej, czy mniej). Będę wdzięczny za rady i za konstruktywną krytykę - szczególnie zdiagnozowanie błędów. To moja pierwsza warka z zacieraniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.